Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 2008 roku, twierdzi, że ciężkie czasy jeszcze się dla Grecji nie skończyły, a Grexit wciąż nie jest niewykluczony.
Przywódcy strefy euro mają zaoferować w tym tygodniu nowy plan ratunkowy dla pogrążanych w długach Greków, a greckie banki otworzyły się dzisiaj po trzech tygodniach.
Zagrożona stabilność
Krugman nie jest jednak przekonany, że sytuacja w Grecji jest choć trochę mniej niepokojąca. - Moim zadaniem albo Grekom zredukują olbrzymie zadłużenie, albo będą oni musieli opuścić strefę euro - powiedział ekonomista w niedzielę w wywiadzie dla CNN. - Tak czy owak stawiam na Grexit - dodał Krugman. Nawet jeśli redukcja zadłużenia nie doprowadzi do upadłości banków w stylu Lehman Brothers to będzie mieć wpływ na stabilność w strefie euro. - Jeżeli Grecja opuści euroland, a później zacznie się odradzać, co prawdopodobnie nastąpi, to będzie to w pewnym sensie zachęta dla innych politycznych ruchów, aby rzucić wyzwanie europejskiej walucie - ostrzegł Krugman.
Autor: ToL//bgr / Źródło: CNN Money
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Prolineserver