Greckie władze ogłosiły w niedzielę, że ograniczenia dotyczące międzynarodowych podróży lotniczych zostaną przedłużone do 19 kwietnia. Jak zwraca uwagę Reuters, decyzja ta ma związek z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 w tym kraju.
Pasażerowie lecący do Grecji muszą mieć ze sobą dokument potwierdzający negatywny wynik testu PCR na koronawirusa. Musi on być wykonany na 72 godziny przed przybyciem do tego kraju. Niektórzy z podróżnych mogą być także poddani wyrywkowym testom na greckich lotniskach.
Wszystkie osoby przybywające z zagranicy są poddawane siedmiodniowej kwarantannie. Podróżni z Izraela, którzy otrzymali drugą dawkę szczepionki co najmniej dwa tygodnie przed lotem, nie muszą odbywać kwarantanny. Takie rozwiązanie zakłada dwustronne porozumienie dotyczące turystyki między tymi dwoma krajami.
Koronawirus w Grecji
Większość lotów z krajów spoza Unii Europejskiej jest zakazana, z wyjątkiem 10 państw, w tym Wielkiej Brytanii. W przypadku lotów krajowych dozwolone są tylko niezbędne podróże.
W Grecji szkoły, niektóre sklepy i restauracje są zamknięte. Od poniedziałku mają zostać jednak ponowne otwarte w reżimie sanitarnym małe placówki handlowe. Szkoły średnie mają wznowić zajęcia stacjonarne pod koniec tego miesiąca.
Grecja odnotowała w piątek 3080 nowych zakażeń, w sobotę - 3229. Od początku pandemii zarejestrowano ponad 273 tys. przypadków zachorowań na koronawirusa i ponad 8,3 tys. zgonów z powodu COVID-19.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock