Jacht "The Eclipse", należący do rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza, zacumował w tureckim kurorcie Marmaris - podał Reuters, powołując się na źródło portowe. Dzień wcześniej jedna z jego jednostek przybyła do Bodrum w południowo-zachodniej Turcji.
Według danych Marine Traffic jacht "The Eclipse" dotarł do Marmaris po ominięciu wysp Krety i Rodos.
Jednostka jest jedną z największych na świecie - ma długość 162,5 metra i pływa pod banderą Bermudów. "The Eclipse" ma posiadać dwa lądowiska dla helikopterów, dziewięć pokładów, basen i obronę przeciwrakietową.
W poniedziałek Reuters podał, że należący do Abramowicza jacht "Solaris" miał zacumować w tureckim Bodrum.
Jacht "The Eclipse" w Turcji
Nic nie wskazuje na to, by Abramowicz był na pokładzie któregoś ze statków. Oligarcha jest jednym z kilku najbogatszych Rosjan, których Unia Europejska objęła sankcjami. Rządy krajów UE podjęły w ostatnich dniach działania, aby przejąć od nich jachty i inne luksusowe aktywa - napisał Reuters.
Rzecznik Abramowicza nie odpowiedział od razu na prośbę Agencji Reutera o komentarz.
Światowe rządy dążą do odizolowania prezydenta Władimira Putina i jego sojuszników w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę, którą Kreml nazywa "specjalną operacją wojskową" - podał Reuters.
Jachty "The Eclipse" i "Solaris" powstały w niemieckich stoczniach. Ten drugi wypłynął w dziewiczy rejs na początku zeszłego roku. Jego wartość to 600 milionów dolarów. Według "Forbesa" ośmiopokładowy jacht ma miejsca noclegowe dla 36 osób oraz 60 członków załogi. Jest to jeden z kilku jachtów należących do Abramowicza - według doniesień magazynów "SuperYachtFan", "SuperYacht Times" i "Forbes" - wyjaśnił Reuters.
Podróż do Moskwy
Jacht "Solaris" Abramowicza miał zacumować w tureckim Bodrum - podał w poniedziałek Reuters, powołując się na dane serwisu śledzącego ruch statków.
W zeszłym tygodniu Abramowicz przyleciał do Moskwy po opuszczeniu Stambułu swoim prywatnym odrzutowcem. Według danych portalu śledzącego loty była to druga podróż odrzutowca związanego z Abramowiczem między tureckim miastem a rosyjską stolicą w ciągu trzech dni - wyjaśniła agencja.
140-metrowy jacht "Solaris", który pływa pod banderą Bermudów, według serwisu monitoringowego Marine Traffic 8 marca opuścił stocznię w Barcelonie, gdzie przechodził remont - poinformował Reuters.
Jacht wypłynął z czarnogórskiego kurortu Tivat w Czarnogórze 13 marca i okrążył grecką wyspę Kretę w ostatnich dniach. Serwis śledzący statki podał, że w poniedziałek znajdował się około 3 km od wybrzeża Turcji, kierując się w stronę kurortu Datca - podała agencja.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Leonard Zhukovsky / Shutterstock