Największymi dostawcami ropy naftowej do Unii Europejskiej pod koniec 2022 roku były Stany Zjednoczone i Norwegia, co pokazało, że Unia Europejska potrafiła praktycznie wyeliminować zależność od rosyjskiego surowca - wskazał Eurostat w podsumowaniu zmian, do jakich doszło po ataku Rosji na Ukrainę. Do niedawna to Rosja była głównym źródłem importu ropy naftowej do krajów Wspólnoty.
W ostatnim kwartale 2021 r. i styczniu 2022 r. import z Rosji wahał się od 39 657 tys. baryłek do 49 698 tys. baryłek, co stanowiło od 24 proc. do 31 proc. całkowitego importu.
Stany Zjednoczone były drugim co do wielkości dostawcą ropy naftowej do Unii Europejskiej, dostarczając od 19 115 tys. baryłek do 20 751 tys. baryłek, co stanowiło od 10 proc. do 13 proc. całkowitego importu ropy naftowej.
Norwegia i Kazachstan również dostarczały podobne ilości ropy naftowej, od 8 proc. do 14 proc. całości importu, podczas gdy import z Iraku był nieco niższy i wynosił od 7 proc. do 12 proc. Import z Libii i Wielkiej Brytanii stanowił około 5 proc. całkowitego importu.
Inwazja Rosji na Ukrainę
Znaczący wpływ na kwestię importu ropy naftowej do Unii Europejskiej miała inwazja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Sytuacja była bardzo niestabilna od lutego do kwietnia, z dużym importem z Rosji w lutym i kwietniu (odpowiednio 63 859 tys. baryłek i 58 976 tys. baryłek).
W maju 2022 roku import z Rosji spadł do 24 162 tys. baryłek (12 proc. importu ogółem) i utrzymywał się na względnie stabilnym poziomie do września 2022 roku.
Od września import stopniowo spadał, osiągając w grudniu 7 645 tys. baryłek (4 proc. importu ogółem) 2022 r. Warto przyponieć, że szósty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji, przyjęty przez Radę w czerwcu, obejmował zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej transportowanej drogą morską od 5 grudnia 2022 r.
Import ropy do UE. Główne kierunki
Spadek importu z Rosji został zrekompensowany wzrostem importu z innych źródeł. W tym samym czasie – podkreślił Eurostat – rosły dostawy ze Stanów Zjednoczonych, które w grudniu 2022 r. odpowiadały za 18 proc. całkowitego importu ropy do UE (wzrost o 6 punktów procentowych względem ostatniego kwartału 2021 r.). Tym samym USA stały się największym dostawcą ropy naftowej na rynek unijny – stwierdzono.
W minionym roku znacząco zwiększył się także udział dostaw z rynku norweskiego, które w grudniu 2022 r. stanowiły 17 proc. całkowitego importu ropy do UE (wzrost o 7 pp. względem końca 2021 r.). Wzrósł również import z Wielkiej Brytanii - do 9 proc. (o 4 pp.), Libii - do 7 proc. (o 2 pp.).
Dostawy z Kazachstanu oraz Iraku pozostały na podobnym poziomie lub odnotowały niewielki wzrost w porównaniu do ostatniego kwartału przed rozpoczęciem rosyjskiej ofensywy na Ukrainę; ropa z tych krajów stanowiła odpowiednio 8-14 proc. i 7-12 proc. unijnego importu surowca – podał Eurostat.
Wstrzymane dostawy do Orlenu
Pod koniec lutego Orlen poinformował, że dostawy rosyjskiej ropy rurociągiem Przyjaźń do Polski zostały wstrzymane przez stronę rosyjską.
Jak podawała spółka, od początku lutego 2023 r., po wygaśnięciu kontraktu z firmą Rosnieft, dostawy rosyjskiej ropy pokrywały tylko ok. 10 proc. zapotrzebowania Orlenu na ten surowiec. Były to wyłącznie dostawy rurociągowe, na które nie zostały wprowadzone międzynarodowe sankcje.
PKN Orlen wyjaśniał, że zrezygnował ze sprowadzania ropy naftowej drogą morską oraz gotowych paliw z Rosji już od początku wojny w Ukrainie, czyli znacząco wcześniej niż wprowadzono embarga unijne na tego typu dostawy.
Czytaj też: Gorąco wokół ropy z Rosji. Posłanka KO o "kłamstwie Morawieckiego", jest odpowiedź Orlenu
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Vladimir Endovitskiy / Shutterstock