Globalne koncerny, między innymi Facebook i LG Electronics, ograniczają delegacje do Chin w związku z rosnącymi obawami dotyczącymi koronawirusa. W wyniku powodowanej przez niego choroby zmarło już ponad 100 osób - podała we wtorek agencja Reutera.
Facebook zalecił, by pracownicy, którzy w ostatnim czasie wyjeżdżali do Chin, pozostali w domach i swoje obowiązki wypełniali zdalnie. Koncern to pierwsza z dużych amerykańskich firm, które ogłosiły oficjalnie zawieszenie wyjazdów zatrudnianych przez siebie osób do Chin. Administracja USA w poniedziałek wystosowała komunikat zalecający Amerykanom "rozważenie" decyzji o podróżach do tego kraju. Również inne państwa zareagowały na doniesienia o zagrożeniu nowym koronawirusem z miasta Wuhan w chińskiej prowincji Hubei, gdzie odnotowano pierwsze zachorowania.
Całkowity zakaz wyjazdów
Korea Południowa, skąd pochodzi firma LG Electronics, oficjalne ostrzeżenie przed podróżami do Chin wydała w ubiegły wtorek. Samo przedsiębiorstwo poinformowało o nałożeniu na pracowników całkowitego zakazu wyjazdów do tego kraju, a tym, którzy przebywają w ChRL na wyjazdach służbowych, zaleciła możliwie najszybszy powrót do domu. W Niemczech o wstrzymaniu wyjazdów służbowych do Chin zdecydował koncern Webasto z branży motoryzacyjnej, który w Chinach ma 11 placówek produkcyjnych. Według Reutera infekcję koronawirusem wykryto u jednego z pracowników tej firmy. Reuters dotarł również do wewnętrznej notatki zarejestrowanego w Wielkiej Brytanii holdingu HSBC. Jak podała agencja, największy bank w Europie wstrzymał podróże do Hongkongu na dwa tygodnie, a do Chin kontynentalnych - do odwołania. Bank poprosił również pracowników, którzy odwiedzili ostatnio prowincję Hubei, by przez najbliższe 14 dni pozostali w domach. Według informacji Reutera podobne środki zaradcze miał wdrożyć również amerykański rywal HSBC, Goldman Sachs. Ograniczenia podróży do ChRL wprowadzają również linie lotnicze. Przewoźnicy zmieniają rozkłady lotów w związku z rosnącą liczbą krajów wydających ostrzeżenia przed nowym koronawirusem. Odwoływane są loty nie tylko do prowincji Hubei, ale także do innych części Chin kontynentalnych.
Autor: tol / Źródło: PAP