W południe wstrzymano dostawy ropy naftowej do Polski rurociągiem Przyjaźń – poinformowała agencja Bloomberg. Powodem są prace remontowe, które wcześniej zaplanował Gomeltransneft, operator białoruskiej części rurociągu. Przestój w dostawach może potrwać 96 godzin, czyli cztery doby.
- Od godziny 12.00 dzisiaj, Gomeltransneft wstrzymuje transport na 96 godzin w kierunku Adamowo-Zastawa, w celu przeprowadzenia zaplanowanych prac na białoruskim odcinku rurociągu Przyjaźń – powiedział dziennikarzom rzecznik Transneftu Igor Diomin.
"Zgodne z przekazanym harmonogramem"
- Wstrzymanie tłoczeń ropy z Białorusi jest zgodne z przekazanym przez Transnieft miesięcznym harmonogramem do PERN i do klientów w Polsce i Niemczech – poinformowała rzeczniczka PERN Katarzyna Krasińska.
"Ponowne wznowienie tłoczeń zaplanowane jest 12 czerwca. Operacje w systemie PERN są realizowane na bieżąco z zapasów handlowych zgromadzonych przez klientów oraz dostaw morskich" – podał PERN w komunikacie.
Jak dodano, przerwy technologiczne w dostawach ze wschodu, trwające 1-3 dni, są rutynowe i występują praktycznie w każdym miesiącu, o czym PERN jest informowany w ramach miesięcznych planów dostaw.
8 maja pojawiły się doniesienia, że Transnieft skoryguje grafik dostaw rurociągiem Przyjaźń z powodu problemów w przepompowni Budkowice na Słowacji. Koncern oświadczył, że problemy techniczne jednego z odbiorców surowca spowodowały spadek dostaw przez Budkowice, który ma się utrzymać przez dwie doby.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock