Około 170 policjantów, prokuratorów i inspektorów podatkowych przeszukało w czwartek sześć biur Deutsche Bank we Frankfurcie i w okolicach - podała w czwartek agencja Reuters. Tamtejsza prokuratura poinformowała w oświadczeniu, że powodem są podejrzenia prania brudnych pieniędzy.
Jak podano, śledczy zajmują się działalnością dwóch pracowników Deutsche Bank, którzy mieli pomagać klientom zakładać firmy w rajach podatkowych w celu prania brudnych pieniędzy.
W czwartek zabezpieczono dokumenty banku, które będą przedmiotem dalszych działań. Prokuratura wyjaśniła, że prowadzone śledztwo to efekt wycieku danych, znanych szerzej jako Offshore-Leaks oraz Panama Papers.
Przedstawiciele Deutsche Bank podkreślili, że w pełni współpracują ze śledczymi.
Reuters zauważa, że w reakcji na czwartkowe działania służb zniżkują akcje banku. Około godziny 13.00 spadek notowań przekroczył 3,1 procent.
Panama Papers
W 2016 roku media na świecie ujawniły bazę danych panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca, wyspecjalizowanej w zakładaniu i prowadzeniu fasadowych firm w rajach podatkowych. W śledztwo w tej sprawie było zaangażowane Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ).
Z danych z lat 1977-2015 wynika, że 140 polityków i osobistości z całego świata, w tym 12 obecnych i byłych szefów państw oraz rodziny bądź krąg przyjaciół 60 dalszych, ma powiązania z fasadowymi firmami wykorzystywanymi do obchodzenia przepisów podatkowych w ich własnych krajach.
Autor: mb//dap / Źródło: Reuters, tvn24bis.pl