Cena rocznej winiety wyniesie 2570 koron, czyli około 450 złotych. Dotąd za roczną winietę kierowcy płacili 2440 koron (426 zł). Koszt winiety miesięcznej wzrośnie o 20 koron - do 480 koron, czyli do prawie 84 zł.
Winieta dziesięciodniowa, popularna wśród turystów przejeżdżających przez Czechy, będzie kosztować 300 koron zamiast 290, czyli równowartość 52 zł zamiast 50,7 zł. Jeden dzień na czeskich autostradach wyniesie w 2026 r. 230 koron, czyli 40 zł.
Ministerstwo o podwyżkach opłat
Ministerstwo poinformowało, że stawki za przejazdy są podwyższane automatycznie w związku z inflacją i rozbudową sieci autostrad. Taki sposób urealniania cen wprowadzono przed rokiem.
Podobnie jak w 2025 r., niższe opłaty dotyczą samochodów napędzanych gazem oraz hybryd typu plug-in. Bez opłat po autostradach mogą poruszać się samochody elektryczne lub z napędem wodorowym.
Trzeba pamiętać, że takie pojazdy są zwolnione z opłat automatycznie, jeżeli zarejestrowano je w Czechach. Właściciele samochodów z zagranicy muszą wcześniej zgłosić, że ubiegają się o zwolnienie z opłat. Informacje na ten temat można znaleźć na oficjalnym portalu edalnice.cz.
Decyzja tuż przed zmianą rządu
Ministerstwo transportu podjęło decyzję o podwyżce opłat za przejazdy po autostradach tuż przed zmianą rządu. W projekcie programu nowego gabinetu znalazł się zapis mówiący o konieczności odejścia od ulg dla pojazdów elektrycznych. Mowa jest także o dalszej rozbudowie sieci autostrad. Wśród priorytetowych projektów wymieniono dokończenie autostrady D11, prowadzącej do granicy z Polską.
Ministerstwo transportu, przekazując informację o wzroście opłat za przejazdy po autostradach, przypomniało, że podczas zakupu winiety online warto korzystać ze strony oficjalnego sprzedawcy edalnice.cz, ponieważ inne portale mogą naliczać dodatkowe koszty. Zdarzały się także sytuacje, gdy informacje o zakupionych winietach nie docierały na czas do systemu rozliczającego należności i w efekcie policjanci wystawiali mandaty.
Autorka/Autor: Pkarp/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock