Fala upałów, wywołana napływem mas gorącego powietrza znad Afryki, nawiedza południową Europę. Temperatury w różnych krajach, wynoszące często ponad 40 stopni Celsjusza, doprowadziły już do śmierci co najmniej kilkunastu osób i sprzyjają rozprzestrzenianiu się pożarów.
W Serbii, Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie już przez drugi tydzień temperatury oscylują wokół 40 stopni Celsjusza, lecz fala upałów ma zakończyć się w ciągu najbliższych dni.
Ekstremalne temperatury i energetyczne rekordy
Biorąc pod uwagę coraz bardziej intensywny sezon turystyczny i coraz większe wykorzystanie urządzeń klimatyzacyjnych - w obiektach turystycznych, biurach czy mieszkaniach - należy spodziewać się, że tego lata maksymalne godzinowe zużycie energii elektrycznej będzie stale ustanawiać nowe rekordy - zauważyła chorwacka telewizja.
W kraju od niemal dwóch tygodni utrzymują się wyjątkowo wysokie temperatury, przez które w częściach Chorwacji nadal obowiązują najwyższe alerty pogodowe.
Z powodu upałów padł m.in. nowy rekord temperatury morza, a w środę doszło do deformacji kolei biegnącej wzdłuż chorwackiego wybrzeża. HOPS zapewnił, że dostępność sieci przesyłowej nie jest zagrożona i nie należy spodziewać się problemów z dostawami energii elektrycznej. Zapotrzebowanie energetyczne Chorwacji pokrywane jest z elektrowni krajowych oraz z importu; prawie połowa pochodzi z chorwackiej części elektrowni jądrowej Krszko, współdzielonej ze Słowenią.
Autorka/Autor: mp/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ivan Klindic, Shutterstock