278 tysięcy dolarów na minutę - tyle zarabiają wielkie koncerny naftowe według belgijskiego dziennika "De Standaard". W ciągu trzech miesięcy osiągnęły zysk w wysokości 36 miliardów dolarów. To efekt między innymi wysokich cen ropy naftowej.
Największe koncerny naftowe są zwycięzcami wojny na Ukrainie, pisze gazeta. "Miliardy euro płyną jak nigdy dotąd. Zyskują akcjonariusze, natomiast odbiorcy energii płacą niebotyczne rachunki" - czytamy w "De Standaard".
Tak zarabiają koncerny naftowe
Jak podaje agencja Bloomberg, BP podwoiło w pierwszym kwartale roku swoje zyski do 6,2 miliarda dolarów. "Chevron zarobił 6,3 miliarda dolarów, co jest najwyższą wartością od dekady. Exxon Mobil zarobił 5,5 miliarda dolarów, a Shell osiągnął zysk w wysokości 9 mld dolarów" - napisała agencja.
I rzeczywiście - cena ropy naftowej jest obecnie najwyższa od 14 lat, a gaz nigdy nie był w Europie tak drogi. "Ceny rosną, a nie zwiększają się koszty produkcji" - podkreśla Bloomberg.
Indeks Bloomberg Oil Majors Index, który obejmuje siedmiu głównych producentów ropy, wzrósł od 1 stycznia o ponad 25 procent.
Ceny ropy naftowej
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent wyceniana była na 99 dolarów, a WTI na 92,8 dolarów. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a ropy Brent były bliskie 140 dolarów za baryłkę.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com