Ropa zaczyna tydzień od dalszych spadków. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 44,35 USD, po spadku o 1,24 USD.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 0,94 USD do 47,85 USD za baryłkę.
Produkcja musi wyhamować
- Zapasy ropy rosną szybciej niż podczas kryzysu finansowego. By ten wzrost spowolnił, najpierw musi wyhamować produkcja - ocenił Hong Sung Ki, analityk rynków surowcowych w Samsung Futures w Seulu. - Rynek w zasadzie nie zareagował na zeszłotygodniowe doniesienia z Arabii Saudyjskiej, i tak pozostanie, gdyż król Salman jest znany z dużego konserwatyzmu - dodał. Król Arabii Saudyjskiej Abdullah Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud zmarł w czwartek wieczorem w wieku 90 lat. Nowym monarchą został jego brat, książę Salman Ben Abd al-Aziz. Arabia Saudyjska jest największym producentem ropy w OPEC. Podczas listopadowego spotkania OPEC w sprawie polityki paliwowej to m.in. Saudyjczycy byli mocnymi zwolennikami pozostawienia bez zmian limitów dostaw ropy, na poziomie 30 mln baryłek dziennie, podczas gdy popyt na ropę na rynkach maleje. W piątek ropa na NYMEX staniała o 0,72 USD do 46,31 USD za baryłkę. W poprzednim tygodniu ropa w USA staniała o 6,4 proc.
Autor: pp//bgr / Źródło: PAP