Koncern BP w minionym roku odnotował najwyższe zyski w swojej 114-letniej historii - podaje portal BBC. W ostatnich tygodniach o rekordowych wynikach finansowych informowali też konkurenci brytyjskiego giganta. Do niebotycznych zarobków firm naftowych przyczynił się przede wszystkim szok cenowy na rynku surowców.
W środę koncern BP poinformował, że w całym minionym roku osiągnął zysk w wysokości 27,7 mld dol. To dwukrotnie więcej niż w 2021 roku, gdy firma zarobiła 12,8 mld dol. BBC zauważa, że to największe zyski od początku istnienia koncernu, czyli od 114 lat.
Apele o dodatkowe opodatkowanie
Brytyjski nadawca zwraca też uwagę, że publikowane w ostatnich tygodniach informacje o niebotycznych wynikach finansowych koncernów naftowych wywołują duże kontrowersje. Coraz częściej pojawiają się apele o dodatkowe opodatkowanie takich podmiotów. Już teraz w Wielkiej Brytanii obowiązuje danina od nadmiarowych zysków związanych ze wzrostem cen surowców.
Szef BP Bernard Looney broni się przed takimi zakusami mówiąc, że "koncern zapewnia energie, której tak bardzo potrzebuje dziś świat". Tak wysokie wpływy mają też wspomóc inwestycje w energetykę odnawialną.
Stawka podatku od nadmiarowych zysków wynosiła pierwotnie 25 proc. Niedawno została jednak podniesiona do 35 proc. Za 2022 rok BP zapłacił 2,2 mld dolarów podatków w Wielkiej Brytanii, w tym 700 mln dolarów podatku od nadmiarowych zysków.
Rekordowe zyski
Wyższe ceny ropy i gazu spowodowane wojną w Ukrainie zwiększyły zarobki wszystkich największych koncernów naftowych. Wcześniej rekordowe zyski odnotowały również amerykańskie spółki Chevron i Exxon Mobil. Ta ostatnia zarobiła w ubiegłym roku 55,7 mld dol. wobec 23 mld dol. rok wcześniej.
Także koncern Shell w minionym roku odnotował najwyższe zyski w swojej 115-letniej historii. Zysk spółki za ostatni kwartał 2022 roku wyniósł ponad 9,8 mld dol., a w całym roku 39,87 mld dol.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock