Zwolnienia, które mają rozpocząć się w tym tygodniu, dotkną ok. 10 proc. pracowników biurowych przedsiębiorstwa. "WSJ" podkreślił w publikacji, że jest to kolejny krok oszczędnościowy podejmowany przez tego giganta internetowego.
Cięcia mają dotyczyć m.in. pracowników działu kadr i reklamy. Ostateczna liczba zwolnionych osób jeszcze nie została ustalona - przekazało jedno ze źródeł.
Fala zwolnień w Amazonie
Według rozmówców gazety koncern chce w ten sposób skorygować okres intensywnego zatrudniania personelu podczas pandemii, gdy wzrósł popyt na zakupy przez internet. "Wall Street Journal" podkreśla, że będzie to największa fala zwolnień w Amazonie od 2022 r., gdy pracę straciło 27 tys. osób. Stacja CNBC nie wykluczyła, że będą to najbardziej masowe zwolnienia w historii tego przedsiębiorstwa.
Kilka dni temu "New York Times" informował, że Amazon spodziewa się, że firma uniknie konieczności zatrudniania ponad 160 tys. osób w Stanach Zjednoczonych do 2027 roku za sprawą automatyzacji. Ponadto gigant zakłada, że te procesy pozwolą firmie uniknąć wzrostu zatrudnienia w USA w nadchodzących latach, mimo że spodziewane jest dwukrotne zwiększenie sprzedaż produktów do 2033 roku. "Przełożyłoby się to na ponad 600 tys. osób, których Amazon nie musiałby zatrudniać" - napisał "NYT".
"Zamrożony" rynek pracy
Portal Axios ocenił, że przez lata rynek pracy w USA był "zamrożony": nie było zwolnień, ale nie było też nowych umów o pracę. To może zacząć się zmieniać - zapowiedział serwis.
Axios poinformował, że również sieć handlowa Target ogłosiła, że w tym tygodniu zwolni tysiąc pracowników korporacyjnych. O planowanych zwolnieniach poinformował też koncern Paramount Skydance.
Autorka/Autor: /dap
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock