50 złotych to kwota za którą dwie osoby mogą w Polsce np. jeść obiad. W Danii wypożyczymy za tyle rower na cały dzień, a w Kambodży będzie nas stać na 1,5 godzinny masaż całego ciała.
Nawet bilety na broadway’owskie sceny można okazyjnie kupić za jedynie 9 dolarów. Jeśli bardziej przemawiają do nas sportowe emocje, to w Nowym Jorku za 10 dolarów może udać się kupić bilet na mecz baseballowy drużyny Brooklyn Cyclones.
50 złotych wystarczy, aby odwiedzić słynną wieżę telewizyjną Berliner Fernsehturm. To najlepsze miejsce by podziwiać panoramę Berlina. Z kolei do większości madryckich instytucji kultury dostaniesz się płacąc nie więcej niż 10 euro za bilet.
Ceny w Tokio są bardzo różne. Bez większych problemów można zjeść lunch w rozsądnej cenie, ale ceny niektórych produktów mogą negatywnie zaskoczyć. Jeden ziemniak może kosztować nawet 3,5 zł.
Zobacz, jaką siłę nabywczą ma 50 złotych w różnych miejscach świata.