Żołnierze w ramach wsparcia układu pozamilitarnego pomagają w dystrybucji paliw na rzecz PKN Orlen - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Prezes Orlenu Daniel Obajtek zapewnił, że koncern na bieżąco realizuje wszelkie dostawy i ma odpowiednie zapasy, by zachować ich ciągłość. Jak dodał, ruch na większości stacji wrócił już do normy.
"Wielokrotnie współpracowaliśmy z MON i zawsze możemy na siebie liczyć. Dziękujemy WP za wsparcie logistyczne" - napisał we wtorek na Twitterze prezes PKN Orlen. Podkreślił zarazem, że ruch na większości stacji koncernu "wrócił już do normy".
Prezes Orlenu o zapasach paliw
"Na bieżąco realizujemy wszystkie dostawy na stacje i mamy odpowiednie zapasy, by zachować ich ciągłość" - zaznaczył Obajtek.
Pod swym wpisem prezes PKN Orlen zamieścił opublikowaną wcześniej na Twitterze informację MON: "Żołnierze Wojska Polskiego z jednostek logistycznych Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, w ramach wsparcia układu pozamilitarnego, realizują zadania dystrybucji paliw na rzecz PKN Orlen".
PKN Orlen informował, że w miniony czwartek sprzedaż paliw na stacjach jego sieci wzrosła nawet o 300-400 proc. Aby usprawnić pracę stacji, czasowo wprowadzono sprzedaż paliwa wyłącznie do baków. W związku z toczącym się konfliktem zbrojnym Rosja-Ukraina i wynikającą stąd niepewnością kierowców o ciągłość dostaw ropy naftowej i paliw PKN Orlen, Grupa Lotos oraz PERN zapewniły, że Polska ma wystarczające zapasy i paliw na stacjach nie zabraknie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MON, Twitter