W ciągu dwóch miesięcy do parlamentu może trafić projekt ustawy zakładający wprowadzenie elektronicznych kart zgonu, cyfryzację ksiąg cmentarnych i powstanie rejestru grobów i miejsc spoczynku. Poinformował o tym Wojciech Labuda, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw ochrony miejsc pamięci.
Labuda zaznaczył, że dotychczasowe przepisy ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych z 1959 roku wymagają doprecyzowania. Celem proponowanych zmian jest dostosowanie ich do obecnej rzeczywistości prawno-organizacyjnej. Nowe przepisy mają wejść w życie w marcu 2023 roku.
- Nie chcemy w tym obszarze robić żadnej rewolucji obyczajowej. Jedyną rewolucją będzie cyfryzacja. Chcemy, aby wszystkie procesy związane z pochówkiem mogły się odbywać w sposób cyfrowy - powiedział PAP Labuda. - Te zmiany są wprowadzone, aby zastąpić obecną, archaiczną ustawę z 1959 roku o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Ustawę, która daleko nie przystaje do obecnej rzeczywistości i wymagań współczesności - zaznaczył.
Co w projekcie ustawy?
Projekt zakłada wprowadzenie m.in. elektronicznej karty zgonu. Dane mają być automatycznie przekazywane do rejestrów państwowych i powiązanych instytucji. Ma to ulepszyć procedury związane z klasyfikacją przyczyn zgonów i umożliwiać dostęp do danych przez takie organy jak GIS, GUS, czy organy emerytalno-rentowe.
- Chcemy, żeby w momencie wejścia w życie ustawy sto procent zgonów było rejestrowanych elektronicznie. Wszyscy wiedzą, że jest to daleko idące uproszczenie, nie tylko dla obywateli i firm, ale też dla państwa, szczególnie w sytuacjach kryzysowych, takich jak epidemia. Obecnie wciąż zbiorcze statystyki o przyczynach zgonów opracowywane są przez GUS nawet rok po czasie. Sprawą bezpieczeństwa jest to, żeby takie dane pojawiały się natychmiast - zaznaczył Labuda.
Z kolei cyfryzacja miejsc pamięci ma obejmować stworzenie centralnej bazy danych o cmentarzach i miejscach pochówków, wyszukiwarki i mapy grobów online, digitalizację ksiąg cmentarnych, czy internetową listę cmentarzy historycznych i grobów osób zasłużonych.
Ustawa ma także zdefiniować takie pojęcia jak m.in.: balsamowanie, cmentarz, ekshumacja czy grób. Precyzować miejsca, w których będą mogły powstawać nowe cmentarze, domy i zakłady pogrzebowe. Zgodnie z propozycją domy i zakłady pogrzebowe będą mogły powstać tylko na terenach zabudowy usługowej, co mają precyzować lokalne plany zagospodarowania przestrzennego.
Kiedy przepisy mogą wejść w życie?
- Obecnie przewidywany przez nas termin wejścia w życie proponowanych przepisów to 1 marca 2023 roku. Termin może ulec zmianie w wyniku dalszych prac rządowych, czy prac parlamentarnych. Jesteśmy po etapie konsultacji i uzgodnień. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy ten projekt znajdzie swój finał, jeśli chodzi o etap rządowy i trafi do etapu parlamentarnego - powiedział Labuda. I dodał, że "zakładamy też odpowiednie vacatio legis dla poszczególnych wymogów ustawowych. Najdłuższy termin, kiedy ostatnie zmiany będą wprowadzone, to rok 2028 - zaznaczył.
Wprowadzenie elektronicznych ksiąg cmentarnych ma trwać do 2026 roku. Do roku 2028 konieczne będzie dostosowanie instalacji krematoriów do wymogów emisyjnych. Wcześniej, bo do końca sierpnia 2023 r., firmy z branży będą miały obowiązek na złożenie wniosku o wpis do rejestru przedsiębiorców pogrzebowych. Do tego czasu mają także zostać ogłoszone regulaminy cmentarzy.
Targi w Kielcach
O nowych rozwiązaniach dyskutowano podczas targów Necroexpo w Targach Kielce, jedynego tego typu wydarzenia w Polsce skierowanego do branży funeralnej. Do 5 czerwca w halach targowych prezentować się będą producenci karawanów, urn, trumien, a także innego asortymentu pogrzebowego.
W kieleckim ośrodku wystawienniczym zaprezentowano m.in. urny w kształcie piłki nożnej, czy aplikacje do tworzenia wirtualnych nekrologów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jaroslaw Kurek / Shutterstock.com