W niedzielę, 13 lutego wypada kolejna niedziela z zakazem handlu. Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy prowadzą na Mazowszu kontrole otwartych sklepów pod kątem ewentualnego łamania przepisów ustawy. Za nieprzestrzeganie regulacji grozi kara do 100 tysięcy złotych. W poprzednią niedzielę niehandlową pojawiały się informacje o tym, że sklepy otwierały się na przykład jako czytelnie czy też dworce autobusowe.
- Inspektorzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie są w terenie, prowadzą swoje czynności na terenie miasta stołecznego, jak również całego Mazowsza. Jutro będziemy mieć pierwsze informacje, jak te kontrole zostały przeprowadzone i jaki tego będzie efekt - powiedział w rozmowie z TVN24 rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie Przemysław Worek.
Pytany o to, które sklepy są objęte kontrolą, wyjaśnił, że do inspektoratu wpływają pisma informujące o przypadkach otwierania sklepów w niedziele niehandlowe. - My te przypadki weryfikujemy, odbieramy również telefony od osób, które informują nas o tym. Także typujemy, na podstawie swoich informacji i swojej wiedzy kontrolnej - wyjaśnił Worek.
Państwowa Inspekcja Pracy zapowiadała, że w niedzielę, 13 lutego przeprowadzi pilotażową kontrolę otwartych placówek handlowych. Decyzję w tej sprawie podjęto po doniesieniach medialnych, a także sygnałach ze strony związków zawodowych.
W tym tygodniu NSZZ "Solidarność" złożył wniosek do PIP o przeprowadzenie kontroli sklepów, które były otwarte w ostatnią niedzielę, 6 lutego. Związkowcy zwracali uwagę, że tego dnia markety działały m.in. pod szyldami dworców autobusowych czy czytelni.
Zakaz handlu w niedziele - zmiany
Od 1 lutego obowiązują zmiany w zakazie handlu w niedziele, które mają uszczelnić obowiązujące do tej pory przepisy. Po wejściu w życie nowelizacji otwarcie sklepów w niehandlowe niedziele, które świadczą też usługi pocztowe, jest możliwe, jeśli przychody z tej działalności przekraczają 40 procent przychodów danej placówki. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Finansów ewidencja sprzedaży ma być prowadzona oddzielnie dla każdej placówki handlowej, nawet jeśli dany przedsiębiorca posiada kilka takich placówek.
Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko przestrzegała przedsiębiorców, że w uzasadnionych przypadkach obchodzenie przepisów dotyczących zakazu handlu w niedziele może być również zakwalifikowane jako przestępstwo naruszające prawa pracownicze. - Jeżeli stwierdzimy ponad wszelką wątpliwość, że ma miejsce celowe obchodzenie obowiązujących przepisów, będziemy zdecydowanie stosowali wszelkie dostępne nam środki prawne. Istnieje możliwość zakwalifikowania takiego działania jako wykroczenie, a wtedy kary finansowe wynoszą nawet 100 tysięcy złotych - ostrzegała szefowa PIP.
Nowela wprowadziła określenie "przeważająca działalność", które oznacza rodzaj przeważającej działalności wskazany we wniosku o wpis do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej, jeżeli działalność ta jest wykonywana w danej placówce handlowej i stanowi co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży.
Ponadto znowelizowane przepisy pozwoliły przedsiębiorcom będącym osobami fizycznymi, który prowadzi handel wyłącznie osobiście, we własnym imieniu i na własny rachunek, z nieodpłatnej pomocy, np. małżonka, dzieci, rodziców, rodzeństwa, wnuków, dziadków, którzy nie są pracownikami sklepu.
Niedziele handlowe 2022
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 roku. Przepisy przewidują katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w placówkach pocztowych, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.
W 2022 roku - podobnie jak w 2021 roku - handlowych niedziel jest siedem. Zakaz nie obowiązuje podczas dwóch kolejnych niedziel poprzedzających Boże Narodzenie, jednej przed Wielkanocą i czterech ostatnich niedziel: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia.
Oznacza to, że do końca 2022 roku pozostało sześć niedziel handlowych.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock