Słabe dane z polskiego przemysłu. "Spowolnienie pogłębiło się"

Produkcja samochodów spadła
Ekonomista o bankructwach firm i upadłościach konsumenckich w Polsce
Źródło: TVN24
Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w lipcu wyniósł 43,5 punktu, to mniej niż w czerwcu, gdy wynosił 45,1 punktu - podał S&P Global. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej - kurczenie się branży.

"Spowolnienie w polskim sektorze produkcyjnym pogłębiło się" - napisano w raporcie. Dodano, że "produkcja, nowe zamówienia, eksport, zatrudnienie i aktywność zakupowa spadały w lipcu szybciej niż w czerwcu w związku z doniesieniami o słabym popycie".

PMI dla polskiego przemysłu - lipiec 2023

"Ten brak popytu wywarł również dalszą presję na obniżenie cen, przy czym zarówno koszty zakupu środków produkcji, jak i ceny sprzedaży spadły w najszybszym tempie w historii badania" - czytamy w raporcie. Autorzy podają, że sygnały wskazujące na pogarszające się warunki prowadzenia działalności gospodarczej odnotowano już 15 miesięcy z rzędu, a ostatni gwałtowny spadek był najwyraźniejszy od listopada ubiegłego roku.

S&P Global podaje, że liczba nowych zamówień spadła w najszybszym tempie od ośmiu miesięcy, zaś liczba nowych zamówień eksportowych spadła najbardziej od maja 2020 roku, kiedy to rozpoczęła się pierwsza fala pandemii COVID-19.

Według respondentów źródłem szczególnego osłabienia eksportu był rynek europejski.

Z badania wynika, że podobnie jak w przypadku całkowitej liczby nowych zamówień, produkcja spadła w najszybszym tempie od listopada ubiegłego roku. "Pomimo ograniczenia produkcji, firmy nadal były w stanie zmniejszać zaległości w realizacji zamówień, ze względu na znaczny spadek liczby nowych zamówień. Co więcej, liczba zaległych zamówień spadła najsilniej od roku" - napisano w raporcie.

Polski przemysł - komentarze

"Słabsze dane to głównie efekt niższych poziomów sub-indeksów dotyczących zamówień i zatrudnienia. Koniunktura w krajowym przemyśle pozostaje słaba" - wskazali w mediach społecznościowych analitycy BNP Paribas.

"Wyniki w Polsce są zbliżone do pozostałych państw Unii Europejskiej. W strefie euro indeks kształtuje się na poziomie 42,7 pkt. W Niemczech spadł do 38,8 pkt, co stanowi najniższy poziom od zamrożenia aktywności w pandemii" - podkreślił Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

Z kolei analitycy Banku Pekao stwierdzili, że "polski przemysł widziany przez pryzmat lipcowego PMI" wygląda następująco: "popyt wysechł, ale możemy pocieszyć się rekordową dezinflacją w tym sektorze".

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: