"Mogłem albo bronić się, albo zginąć". Były szef KNF zeznawał przed sądem


Nie miałem żadnej możliwości ucieczki; wiedziałem, że walczę o swoje życie, więc mogłem albo bronić się, albo zginąć - powiedział we wtorek przed warszawskim sądem rejonowym były wiceszef Komisji Nadzoru Finansowego Wojciech Kwaśniak, odnosząc się do brutalnej napaści, której padł ofiarą w 2014 roku.

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa odbyła się we wtorek kolejna rozprawa w procesie oskarżonych o dotkliwe pobicie b. wiceprzewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Wojciecha Kwaśniaka. Oskarżonymi w tej sprawie są członek rady nadzorczej SKOK Wołomin Piotr P., który miał zlecić pobicie Kwaśniaka, Krzysztof A. ps. Twardy, który miał dokonać napaści na b. wiceszefa KNF i Jacek W., któremu zarzucono współudział w ataku.

Zeznania pokrzywdzonego

We wtorek zeznania w charakterze świadka składał m.in. pokrzywdzony Wojciech Kwaśniak. Były szef KNF relacjonował zdarzenie z 16 kwietnia 2014 r. Z jego zeznań wynika, że tego dnia wrócił z pracy do domu na warszawskim Wilanowie wcześniej niż zwykle.

Jak mówił, zaparkował samochód przed posesją, otworzył furtkę i podszedł do drzwi budynku.

- Usłyszałem rumor za rogiem budynku. To była chwila, nie wiedziałem, co się dzieje. Jakiś człowiek podbiegł w moim kierunku; machnął ręką i poczułem bardzo silny ból w głowie. Po chwili kolejne razy - mówił Kwaśniak.

Ofierze napaści udało się jednak zachować przytomność.

- Nie miałem żadnej możliwości ucieczki. Furtka była zatrzaśnięta. Byłem w sytuacji, jak w klatce. Mogłem albo bronić się, albo zginąć. (...) Miałem pełne przekonanie, że walczę o swoje życie - stwierdził.

Jak relacjonował Kwaśniak, napastnik ubrany był w strój moro, miał założoną na głowę kominiarkę i bił go metalową rurką.

- Napastnik cały czas atakował wyłącznie moją głowę. Były to bardzo silne uderzenia. Nie wiem do tej pory, dlaczego nie straciłem wtedy przytomności. Udało mi się jakoś ściągnąć sprawcy kominiarkę. Na twarz miał naciągniętą pończochę. W pewnym momencie sprawca odstąpił od ataku i uciekł - opowiadał b. wiceszef KNF.

"Jak służby państwa mogły dopuścić do tego"

Kwaśniak zaznaczył też, że "pomimo pięciu lat od bezprecedensowego zdarzenia, jakim było dokonanie zamachu na wysokiego funkcjonariusza państwa, sprawcy nie są osądzeni". Zwrócił przy tym uwagę, że zasiadający na ławie oskarżeni nie są jedynymi beneficjentami wyprowadzonych ze SKOK Wołomin prawie dwóch miliardów złotych.

- Tych osób jest więcej. Te osoby są stopniowo ujawniane przez media. Mam nadzieję, że w tym postępowaniu (...) jest więcej na ten temat informacji - dodał.

Kwaśniak przez ponad trzy godziny przedstawiał też działania KNF i innych organów państwa wobec SKOK Wołomin. Jak zaznaczył, pod jego nadzorem KNF prowadziła szerokie działania kontrolne w wołomińskiej Kasie. Wówczas też wszczęto wobec SKOK Wołomin postępowanie administracyjne, które mogło zostać zakończone wprowadzeniem w Kasie zarządu komisarycznego.

Kwaśniak zaznaczył też, że "służby" miały wiedzę na temat potencjalnych zagrożeń związanych z działalnością SKOK Wołomin.

- Dla mnie jest rzeczą niepojętą, że ABW, posiadając wiedzę o charakterze działalności SKOK Wołomin i nie tylko, nie przerwała wcześniej tej działalności i nie zapewniła bezpieczeństwa mnie oraz pozostałym osobom. Jak służby państwa mogły dopuścić do tego, iż taki zamach mimo wiedzy o działaniach kontrolnych, jakie prowadzi KNF wobec SKOK Wołomin, został przygotowany i przeprowadzony? To jest dla mnie niezrozumiałe - oświadczył przed sądem.

"Jak to możliwe, że można stracić tyle krwi i jeszcze żyć"

Zeznania w charakterze świadka składała we wtorek też żona pokrzywdzonego.

- Podczas ataku na męża byłam na koncercie w filharmonii. Dostałam SMS-a, że mąż został napadnięty i jest w szpitalu. Kiedy wróciłam do domu, mąż był już w szpitalu. W domu było dużo policjantów. Na podwórku była kałuża krwi. W łazience leżała marynarka męża, cała we krwi. Pomyślałam wtedy "jak to możliwe, że można stracić tyle krwi i jeszcze żyć" - mówiła.

Jak zeznała, Kwaśniak mówił jej, że "ma niebezpieczną pracę", a "w instytucjach finansowych są różni ludzie".

Żona Wojciecha Kwaśniaka podkreśliła też, że napad na jej męża był wstrząsającym przeżyciem dla całej rodziny.

- Cała ta historia jest bardzo negatywna dla naszej rodziny, było to tak obce, że nikt nie chciał do tego wracać. Zdarzenie było traumatyczne, zachwiało poczuciem bezpieczeństwa naszej rodziny - zaznaczyła.

Kolejna rozprawa

Termin kolejnej rozprawy w tym procesie sąd wyznaczył na 17 lipca. Składanie zeznań kontynuować ma wówczas Wojciech Kwaśniak.

Proces w tej sprawie ruszył ponownie przed warszawskim sądem rejonowym w połowie kwietnia br. po tym, gdy sędzia prowadząca poprzednio tę sprawę poszła na urlop macierzyński.

W maju 2014 r. Wojciech Kwaśniak, który jako wiceszef KNF nadzorował kontrolę w SKOK Wołomin, padł ofiarą ataku. Miał zostać "brutalnie pobity przed swoim domem w warszawskim Wilanowie przez bandytę, który wcześniej w więzieniu spędził 25 lat", a bandytę wynająć miał członek rady nadzorczej SKOK Wołomin.

Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie w maju 2014 r. Natomiast akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w październiku 2015 r. Proces w tej sprawie ruszył przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa jeszcze w 2015 r. Jednak w listopadzie 2017 r. sędzia prowadząca sprawę poszła na urlop macierzyński. Proces musiał zatem ruszyć od nowa.

Autor: kris / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska wezwała w poniedziałek amerykański koncern Apple, aby dostosował do unijnych przepisów działanie systemu operacyjnego tabletów iPadOS. W przeciwnym wypadku KE grozi firmie nałożeniem grzywny.

Gigant na celowniku Brukseli. Groźba wysokiej kary

Gigant na celowniku Brukseli. Groźba wysokiej kary

Źródło:
PAP

Licytacja pakietu akcji spółki Manufaktura Piwa Wódki i Wina, której prezesem jest Janusz Palikot, rozpocznie się 2 grudnia, a cenę wywoławczą określono na niemal 1,2 miliona złotych - przekazał komornik sądowy z Lublina.

Licytacja akcji spółki Janusza Palikota

Licytacja akcji spółki Janusza Palikota

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Sławomir Staszak został powołany na prezesa Energi - poinformowała spółka w poniedziałkowym komunikacie. Staszak dotychczas zajmował stanowisko wiceprezesa.

Nowy prezes spółki energetycznej

Nowy prezes spółki energetycznej

Źródło:
PAP

Prezes UOKiK postawił zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów firmie Zrzutka.pl oraz wszczął postępowania wyjaśniające wobec operatorów dwóch innych serwisów crowdfundingowych: Pomagam.pl i Siepomaga.pl - poinformował w poniedziałek urząd.

Serwis do tworzenia zbiórek z zarzutami

Serwis do tworzenia zbiórek z zarzutami

Źródło:
PAP

W rozpoczynającym się tygodniu notowania złotego pozostaną pod wpływem globalnych nastrojów i trendów, a te kształtować będzie wynik wyborów prezydenckich w USA, dane makroekonomiczne i wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej - wskazują w porannych komentarzach ekonomiści.

Co z kursem złotego? Kluczowy moment

Co z kursem złotego? Kluczowy moment

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ładowarka iPower B3+ nie spełnia wymagań dla sprzętu elektrycznego - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Wezwał także "przedsiębiorcę do wycofania wyrobu z obrotu, zaprzestania udostępniania wyrobu".

Ładowarka "nie spełnia wymagań". Ostrzeżenie dla konsumentów

Ładowarka "nie spełnia wymagań". Ostrzeżenie dla konsumentów

Źródło:
tvn24.pl

Wskaźnik PMI dla przemysłu w październiku wyniósł 49,2 punktu - podał S&P Global. Wskazał, że oznacza to "ogólne pogorszenie warunków gospodarczych w polskim sektorze wytwórczym".

Przemysł pod kreską. "Obawy o niemiecką gospodarkę"

Przemysł pod kreską. "Obawy o niemiecką gospodarkę"

Źródło:
PAP

Od 1 listopada, przez trzy doby, przedsiębiorcy złożyli 48,2 tysiąca wniosków o wakacje składkowe - poinformował w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z nowymi przepisami, przedsiębiorcy mogą raz w roku za wybrany miesiąc nie płacić za siebie składek. W tym roku z wakacji od składek będzie można skorzystać jedynie w grudniu.

Miesiąc bez składek. Lawina wniosków

Miesiąc bez składek. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Wigilia, w tym tegoroczna, może stać się kolejnym dniem objętym zakazem handlu. Tak zakłada projekt złożony przez Lewicę. Przeciwna "nagłym zmianom legislacyjnym" jest Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), która przygotowała własną propozycję w tej sprawie.

Nowa propozycja w sprawie handlu w Wigilię

Nowa propozycja w sprawie handlu w Wigilię

Źródło:
tvn24.pl

Mrożenie cen prądu musi być stopniowo wygaszane - stwierdziła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że "w tym procesie trzeba uwzględnić różne sytuacje życiowe obywateli i obywatelek".

Co z cenami energii? Jasna zapowiedź ministry

Co z cenami energii? Jasna zapowiedź ministry

Źródło:
PAP

W tym tygodniu czekamy na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, zarys najnowszej projekcji i konferencję prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP). Poznamy wysokość wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu, a przeglądu ratingu Polski dokonają Fitch i S&P. Wyniki podadzą między innymi PKO BP, Pekao, BNP Paribas, Zabka Group i GPW.

Stopy, ratingi i wyniki wielkich banków. To nas czeka w najbliższych dniach

Stopy, ratingi i wyniki wielkich banków. To nas czeka w najbliższych dniach

Źródło:
PAP

Otwieranie wirtualnych skrzynek, w których mogą kryć się nagrody, to rozrywka szalenie popularna wśród dzieci. A według specjalistów - pierwszy krok do uzależnienia od hazardu. Za cyfrowe przedmioty płaci się prawdziwymi pieniędzmi - czasami setki, a nawet tysiące złotych.

"Jedna z największych patologii" polskiego internetu

"Jedna z największych patologii" polskiego internetu

Źródło:
tvn24.pl

Niby mam dach nad głową w domu pomocy społecznej, ale jak rozglądam się wokół, to widzę, że jestem za zdrowa, aby tu być. Otrzymałam dużą pomoc od ludzi, od sąsiadów, od urzędu miasta, ale chciałabym wrócić do swoich 27 metrów kwadratowych - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl blisko 90-letnia Anna Wilkus, która straciła w pożarze budynku wielorodzinnego mieszkanie. - Byłem przekonany, że skoro opłacamy co roku ubezpieczenie, to w razie dramatu możemy liczyć na pomoc ubezpieczyciela - dodaje Paweł Jaskulski, jej sąsiad.

"Przyjmij mnie, bo pali się nasz dom"

"Przyjmij mnie, bo pali się nasz dom"

Źródło:
tvn24.pl

IKEA ma przeznaczyć sześć milionów euro (ponad 26 milionów złotych) na odszkodowania dla więźniów byłej NRD - podaje CNN. Z dziennikarskiego śledztwa sprzed lat wynikało, że szwedzki koncern wykorzystywał przymusową pracę między innymi więźniów politycznych, z czego miało zdawać sobie sprawę ówczesne kierownictwo firmy.

Miliony na odszkodowania. "Wierzchołek góry lodowej"

Miliony na odszkodowania. "Wierzchołek góry lodowej"

Źródło:
CNN

Przez Polskę w ciągu najbliższych pięciu lat przetoczy się rewolucja cyfrowa z wykorzystaniem sztucznej inteligencji - uważa Katarzyna Śledziewska z Uniwersytetu Warszawskiego. Będzie to szybka i intensywna zmiana, a to, ile osób straci pracę, zależy od sposobu jej przeprowadzenia - wskazała ekspertka.

"Nowy etap rewolucji to kwestia pięciu lat". Część osób może stracić pracę

"Nowy etap rewolucji to kwestia pięciu lat". Część osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Allegro w ostatniej chwili wycofało się z zapowiadanego pilotażu sprzedaży alkoholu przez internet. Spółka tłumaczy, że ma to związek ze zmianą przepisów szykowaną przez rząd. Część sklepów ma obecnie w internetowej ofercie alkohol, pomimo, że resort zdrowia stoi na stanowisku, że taka sprzedaż jest zakazana. Tą kwestią zajmowały się sądy administracyjne.

Gigant w ostatniej chwili zmienił zdanie. "Będziemy uważnie obserwować sytuację"

Gigant w ostatniej chwili zmienił zdanie. "Będziemy uważnie obserwować sytuację"

Źródło:
tvn24.pl