Wdrożyliśmy w Kancelarii Sejmu audyt. Poleciliśmy szefowi kancelarii Jackowi Cichockiemu przejrzenie wydatków z ryczałtów poselskich na prowadzenie biur - poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Według doniesień medialnych, posłowie małżonkowie z Koalicji Obywatelskiej: Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewska pobierają przysługujący im dodatek mieszkaniowy na wynajem lokum w stolicy - choć mieszkają razem, każde z nich dostaje zryczałtowaną kwotę około 4 tys. zł.
7 października Gajewska uzupełniła rejestr korzyści, czyli opis zarobków czy darowizn, jakie poseł dostaje poza pełnieniem swojego mandatu. Z rejestru wynika, że w ramach darowizny otrzymała od rodziców dom w budowie o powierzchni 166 metrów kwadratowych oraz darowiznę od męża w wysokości 40 tys. zł. Internauci zwrócili również uwagę m.in. na cztery ekspresy do kawy i odkurzacze do biura poselskiego, które Myrcha zakupił w poprzedniej kadencji.
Będzie audyt
Hołownia pytany w Sejmie o sprawę Myrchy i Gajewskiej powiedział, że oświadczeniami majątkowymi Myrchy i Gajewskiej zajmowała się już komisja etyki, która nie dopatrzyła się żadnych powodów do ukarania.
- Natomiast wdrożyliśmy w Kancelarii Sejmu teraz audyt, chcemy przejrzeć wydatki z ryczałtów poselskich. Poleciliśmy ministrowi Cichockiemu przejrzenie wydatków z ryczałtów poselskich - poinformował Hołownia. Bo, jak wyjaśnił, "te ryczałty są na biura, sprzęt do biur i pensje pracowników przede wszystkim".
- Musimy zobaczyć, jak posłowie z tego korzystają i czy nie potrzeba jakichś zaleceń, które odpowiednia komisja by wydała posłom w sprawie tego, na co może, na co nie można wydawać pieniądze - dodał.
Wyższe ryczałty
Hołownia powiedział też, że "ryczałty teraz urosły, żeby pracownicy biur poselskich dostali taką podwyżkę, jak budżetówka". - To był cel podwyższenia tych ryczałtów, które robiliśmy w tym budżecie, żeby oni nie byli pokrzywdzeni w stosunku do całej reszty budżetówki, a nie na jakieś dziwne rzeczy - dodał.
We wtorek "Fakt" ujawnił, że Robert Kropiwnicki (KO) pobiera dodatek, choć jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, posiada 12 mieszkań (ich lokalizacja nie jest znana).
"Gazeta Wyborcza" ujawniła nieprawidłowości w rozliczaniu kilometrówek przez europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, który miał przemierzać kontynent fiatem punto w wersji cabrio, motorowerem, motocyklem, a nawet ciągnikiem siodłowym.
W czasie trwającej 67 dni kampanii wyborczej do Sejmu Olga Semeniuk-Patkowska, ówczesna wiceminister rozwoju i technologii, przez 46 dni była w delegacjach w swoim okręgu. Najdłuższy wyjazd trwał nieprzerwanie od 20 września do 15 października 2023 roku, czyli do dnia wyborów. Za same noclegi ministerstwo musiało zapłacić prawie 14 tysięcy złotych. A to tylko część kosztów.
Czytaj więcej: Kilkanaście tysięcy za same noclegi. Rekordowa delegacja Olgi Semeniuk-Patkowskiej >>>
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/CIS/PAP