W tym tygodniu czekamy na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, zarys najnowszej projekcji i konferencję prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP). Poznamy wysokość wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu, a przeglądu ratingu Polski dokonają Fitch i S&P. Wyniki podadzą między innymi PKO BP, Pekao, BNP Paribas, Zabka Group i GPW.
"Polska Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe bez zmian. Na listopadowym posiedzeniu RPP jak zwykle zapozna się z wynikami nowej projekcji NBP. Nie spodziewamy się znaczących zmian w projekcji wobec poprzedniej wersji. Inflacja CPI i bazowa w III kw. br. były o 0,1 pkt. proc. wyższe niż przewidywane przez projekcję lipcową odpowiednio 4,4 proc. i 3,8 proc. rdr; wzrostu PKB za III kw. jeszcze nie znamy, ale widać ryzyko słabszego wyniku od lipcowej prognozy 3,1 proc. rdr, choć z drugiej strony odczyt PKB w II kw. był lepszy od prognozy NBP" - napisali w raporcie ekonomiści Santander BP.
Stopy procentowe i RPP
"Nadal nie znamy decyzji rządu w sprawie cen energii w 2025 r., więc projekcja zapewne ponownie założy wygaśnięcie tarcz osłonowych z końcem br. W efekcie, trajektorie PKB i inflacji nie powinny się wg nas znacząco różnić od tych z lipca. Ton komunikatu RPP i czwartkowej konferencji prezesa Glapińskiego też będzie naszym zdaniem podobny jak w poprzednich miesiącach" - dodali.
Wszystkie z 17 ośrodków prognostycznych oczekuje braku zmian stóp procentowych NBP na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w listopadzie oraz do końca 2024 r.
Ośmiu prognostów spodziewa się obniżki stóp w I kw. przyszłego roku, a mediana oczekiwań wskazuje na wznowienie obniżek od II kw. 2025 r., zaczynając od 25 pb. w II kwartale, o kolejne 50 pb w III kwartale, a w IV kw. o 25 pb - łącznie w całym roku o 100 pb.
W komunikacie po środowym posiedzeniu RPP przedstawi zarys najnowszej projekcji inflacji, cały raport zostanie opublikowany w kolejnych dniach.
W lipcowej projekcji NBP zakładał, że inflacja CPI w 2024 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2025 r. wyniesie 5,2 proc., a w 2026 r. obniży się do 2,7 proc. Lipcowa, centralna ścieżka PKB zakłada wzrost w 2024 r. na poziomie 3,0 proc., w 2025 r. na poziomie 3,8 proc., a w 2026 r. na poziomie 3,1 proc.
Sytuacja w przemyśle
Zanim inwestorzy poznają decyzję RPP, już w poniedziałek na rynek spłynie odczyt październikowego wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Nie powinien on jednak mieć większego wpływu na rynkowe nastroje.
"Konsensus zakłada minimalny spadek indeksu dla polskiego przemysłu, my minimalny wzrost – takie odczyty raczej nie wpłynęłyby istotnie na nastroje" - napisali w raporcie ekonomiści Santander BP.
W czwartek Bank Gospodarstwa Krajowego przeprowadzi przetarg sprzedaży obligacji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Tradycyjnie dwa dni wcześniej pojawi się informacja o podaży. W kwartalnym planie BGK informował, że możliwe do zaoferowania na przetargach obligacje to: FPC0328, FPC0631, FPC0733, FPC0342 i inne.
Na przestrzeni tygodnia zaplanowanych jest szereg kongresów, w których udział wezmą przedstawiciele rządu i członkowie zarządów firm. W poniedziałek rozpocznie się 10. Ogólnopolski Szczyt Gospodarczy OSG 2024 i Forum Rynku Spożywczego i Handlu, we wtorek Kongres Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej, a w czwartek - CFA Society Poland Annual Conference.
Publikacja wyników kwartalnych
Na Giełdzie Papierów Wartościowych trwa sezon publikacji wyników kwartalnych. W najbliższych dniach swoje dane finansowe przedstawią m. in. PKO BP, Pekao, BNP Paribas, Zabka Group, GPW i Dino.
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewają się, że w trzecim kwartale 2024 roku zysk netto grupy Banku Pekao wyniesie 1.705,7 mln zł, a grupy PKO BP znajdzie się na poziomie 2.448,9 mln zł.
Analityk DM BOŚ Adam Stańczak ocenia, że w najbliższych dniach na GPW można oczekiwać podwyższonej zmienności.
"W tym tygodniu należy oczekiwać podtrzymania obserwowanej ostatnio zmienności, którą dalej będą generowały reakcje rynków bazowych na dane makro, wynik wyborów prezydenckich w USA i wreszcie listopadowe posiedzenie FOMC" - napisał w komentarzu po czwartkowej sesji analityk.
"Później, rynek powinien wejść w fazę gry o finałowe miesiące roku, które zapowiadają się ciekawie po 15-procentowym spadku WIG20 od szczytu hossy w rejonie 2.600 pkt" - dodał.
Na koniec tygodnia (piątek) agencje Fitch i S&P zaplanowały przeglądy ratingu Polski. W maju obydwie agencje potwierdziły długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" z perspektywą stabilną.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MOZCO Mateusz Szymanski/Shutterstock