Sprzedaż detaliczna wzrosła mocniej od oczekiwań. Nowe dane GUS

Dla porównania w lutym 2022 roku sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 8,1 proc. GUS poinformował, że w marcu br. w ujęciu miesięcznym zanotowano wzrost o 16,4 proc.

Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 22,0 proc. rok do roku. GUS podał, że po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych w marcu 2022 roku była o 1,4 proc. wyższa w porównaniu z lutym br.

Dane dotyczą przedsiębiorstw handlowych i niehandlowych o liczbie pracujących powyżej 9 osób.

GUS podał w piątkowym komunikacie, że w marcu br. największy wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem odnotowały jednostki z grupy "tekstylia, odzież, obuwie" - o 41,9 proc. wobec wzrostu o 93,0 proc. przed rokiem. Wyższą sprzedaż niż sprzedaż "ogółem" zaobserwowano także w grupach m.in. "farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny - o 15,9 proc. oraz "paliwa stałe, ciekłe i gazowe" - o 15,5 proc.

Z kolei spadek sprzedaży utrzymał się w podmiotach handlujących pojazdami samochodowymi, motocyklami, częściami - o 9,3 proc.

W marcu 2022 roku w porównaniu z lutym br. odnotowano wzrost o 14,9 proc. wartości sprzedaży detalicznej przez internet w cenach bieżących. Jednocześnie udział tej sprzedaży zmniejszył się z 10,0 proc. w lutym br. do 9,4 proc. w minionym miesiącu.

Spadek wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grup: "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" - z 25,4 proc. przed miesiącem do 23,4 proc., "tekstylia, odzież, obuwie" - z 28,6 do 26,7 proc. oraz "meble, rtv, agd" - z 19,0 do 18,2 proc.

Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego mocniejszy wzrost sprzedaży detalicznym to "wynik napływu uchodźców, którzy zaopatrują się w polskich sklepach oraz pomocy udzielanej przez Polaków (zbiórki najpotrzebniejszych towarów)". "Ten pierwszy efekt zobaczymy również w przyszłym miesiącu" - prognozuje PIE.

Ekonomiści Banku Pekao komentując nowe dane zwrócili uwagę na "sporo niepewności z uwagi na niską bazę z poprzedniego roku (trzecia fala COVID-19 i restrykcje w handlu)". 

Bartosz Sawicki, analityk rynków finansowych w Cinkciarz.pl, biorąc pod uwagę nowe dane GUS, spodziewa się kolejnych podwyżek stóp procentowych. "Sprzedaż detaliczna w marcu o 16,4 proc. (miesiąc do miesiąca - red.) wyższa niż rok wcześniej. Dynamika produkcji przemysłowej przekroczyła 17 proc., a wynagrodzeń aż 12 proc. r/r. Kolejna ostra podwyżka stóp przez #RPP 4 maja wydaje się pewna, #NBP musi zdecydowanie odpowiedzieć na rozpędzającą się spiralę płac i cen" - ocenił Sawicki.