23 miliardy złotych przekroczyły w lipcu wpływy na indywidualne rachunki składkowe w ZUS - poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych. To kwota o prawie 9 procent wyższa niż w lipcu ubiegłego roku.
- To niezwykle pozytywna informacja. Wpływy na indywidualne rachunki składkowe w lipcu przekroczyły 23 miliardy złotych i były wyższe aż o 8,9 procent od wpływów z lipca ubiegłego roku - podkreśliła prezes ZUS profesor Gertruda Uścińska. - W lipcu też odnotowaliśmy rekordową liczbę płatników składek, którzy przelali składki na swoje rachunki w ZUS. W zakończonym właśnie miesiącu zaksięgowane wpłaty dotyczą 2,6 miliona płatników - dodała.
Wpływy do ZUS
Po siedmiu miesiącach 2019 roku w ramach e-składki do ZUS wpłynęły już ponad 163 miliardy złotych. Dla porównania, w tym samym okresie w 2018 roku wpłaty na indywidualne rachunki składkowe sięgnęły 148,6 miliarda złotych. Oznacza to wzrost wpływów składkowych rok do roku o 9,8 procent. Średni miesięczny poziom wpłat w tym roku to prawie 23,3 miliarda złotych, w ubiegłym roku natomiast - 21,2 miliarda złotych. ZUS podkreśla, że wpływy składkowe do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych również utrzymują się na bardzo wysokim poziomie i po czerwcu sięgnęły 100,2 miliarda złotych. Oznacza to, że są o 9 procent wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Profesor Uścińska wskazała, że wysokie wpływy składkowe to przede wszystkim zasługa bardzo dobrej kondycji polskiej gospodarki. - Jeżeli odnotowujemy wzrost zatrudnienia i wynagrodzenia to równocześnie obserwujemy wyższe wpływy na indywidualne numery rachunków składkowych i do samego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - powiedziała prezes ZUS.
- Nie możemy jednak zapominać także o uszczelnieniu systemu poboru składek po wprowadzeniu przez ZUS właśnie indywidualnych numerów rachunków składkowych. Dzięki e-składce nasi przedsiębiorcy popełniają mniej błędów w przelewach, a kontrolując na bieżąco swoje wpłaty starają się też unikać zaległości - dodała.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock