- Udaje się oddać do użytkowania kolejny odcinek drogi ekspresowej S7, jednej z dwóch najbardziej obciążonych ruchem samochodowym dróg w kraju, jednej z dwóch dróg, gdzie dochodzi do największej liczby wypadków, szczególnie tych śmiertelnych - powiedział na uroczystości otwarcia drogi Adamczyk.
- To jest część wielkiego programu budowy dróg krajowych, który ma zabezpieczone środki finansowe w wysokości 135 miliardów złotych – zadeklarował.Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek zauważyła, że inwestycja "przybliży Kielce do Krakowa".
Dwujezdniowa trasa
W ramach inwestycji powstała dwujezdniowa trasa ekspresowa, o długości ok. 20 km, z czterema węzłami - w Jędrzejowie, Łączynie, Mierzawie i Wodzisławiu. Nowa droga, z 4-kilometrową obwodnicą Wodzisławia, będzie biegła w przeważającej części po śladzie istniejącej obecnie drogi krajowej nr 7.Dzięki pracom inwestycyjnym wybudowano ponad trzydzieści obiektów inżynierskich typu mosty, wiadukty, przejścia dla pieszych i przejścia dla zwierząt oraz drogi dojazdowe zapewniające komunikację lokalną. Zapewniono również tereny pod miejsca obsługi podróżnych w miejscowościach Potok Mały i Ludwinów.Wartość robót wynosi ok. 348,6 mln zł. Inwestycja jest współfinansowana z funduszy unijnych, w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Dofinansowanie z UE to ponad 260 mln zł.
Droga ekspresowa S7
Dzięki nowej inwestycji ponad 70 proc. świętokrzyskiego odcinka drogi nr 7 ma już pełne parametry drogi ekspresowej. Trwa jeszcze budowa fragmentu drogi S7 od Chęcin do Jędrzejowa (21 km); w tym roku planowane jest podpisanie umowy na realizację odcinka drogi S7 od granicy województw świętokrzyskiego i mazowieckiego do Skarżyska-Kamiennej (7,8 km). Po zrealizowaniu tej ostatniej inwestycji, w 2020 roku droga nr 7 zyska pełne parametry trasy ekspresowej na całym świętokrzyskim odcinku (łącznie 100 km).
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDiK, tvn24.pl