Innowacyjność będzie jednym z priorytetów polityki rozwoju rządu - mówi wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Innowacyjność jest ważna nie tylko w branżach gospodarczych, ale też w edukacji, trzeba jej uczyć już na wczesnych etapach kształcenia - wskazuje.
- Rząd musi bardzo wyraźnie powiedzieć, że sfera innowacyjności jest priorytetem. Mogę to już spokojnie powiedzieć, że innowacyjność będzie jednym z priorytetów polityki rozwojowej naszego rządu - podkreślił wiceminister rozwoju.
Pierwszy krok
Jak dodał pierwszy krok został już poczyniony. - Powołaliśmy w ramach rządu Radę (do spraw) Innowacyjności, która składa się z ministrów, członków gabinetu. To jest bardzo wyraźny sygnał nie tylko do administracji, ale w ogóle w kraju, że innowacyjność jest i pozostanie priorytetem. Tego wcześniej nie było - zaznaczył.
- Nie chcielibyśmy, żeby kwestia innowacyjności była realizowana wyłącznie przez departament w ministerstwie czy nawet podsekretarza stanu, który ma się tym zajmować. Innowacyjnością ma zajmować się cały rząd, bo jest ona ważna - i w sektorze prywatnym, i w sektorze publicznym jest bardzo ważna dla wielu branż. I to nie tylko dla branż ekonomicznych typu infrastruktura, energetyka, ale jest bardzo ważna w przypadku edukacji - powiedział Kwieciński.
Kreatywności - jego zdaniem - należy uczyć już od najwcześniejszych etapów kształcenia.
Wyborcze obietnice dotyczące innowacyjności pod lupą ekspertów. "Kierunkowo brzmią one dobrze"
Autor: tol/gry / Źródło: PAP