Polska pracuje nad uniezależnieniem się od rosyjskich surowców. Wprowadzono zakaz importu węgla z kierunku wschodniego, a spółki Skarbu Państwa prowadzą rozmowy nad pozyskaniem dostaw z nowych rynków - poinformowało Ministerstwo Klimatu Środowiska. Na przełomie 2022 i 2023 roku wygasają kontrakty terminowe na dostawy ropy naftowej podpisane przez PKN Orlen i Grupy Lotos. Ponadto w tym roku ma się zakończyć budowa gazociągu Baltic Pipe. Zdaniem szefowej MKiŚ Anny Moskwy to "kluczowy projekt dywersyfikacyjny".
Ustawa z dnia 13 kwietnia 2022 roku o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę zakazuje wprowadzania na terytorium Polski, przemieszczania między dwoma państwami przez jej terytorium oraz przemieszczania z terytorium innego państwa członkowskiego UE, węgla oraz koksu pochodzących z terytorium Federacji Rosyjskiej albo Białorusi. Wykonanie tego zakazu to zadanie naczelnika urzędu celno-skarbowego.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w odpowiedzi na interpelację poselską podkreśliła, że "import węgla rosyjskiego do Polski zostanie zastąpiony węglem krajowym i dostawami z innych krajów niż Rosja".
Import węgla z Rosji
"Głównymi odbiorcami importowanego węgla z Rosji są małe ciepłownie, zlokalizowane przede wszystkim na wschodzie kraju oraz klienci indywidualni. W 2021 r. z Rosji do Polski zaimportowano około 8 mln ton węgla energetycznego, co oznacza spadek o 1,1 mln ton w porównaniu z 2020 r. i o 2,5 mln ton mniej w porównaniu do 2019 r. Udział polskiej elektroenergetyki w zużyciu węgla z importu jest marginalny" - stwierdziła Moskwa.
Jak dodała, w razie braków surowca na rynku grupy z udziałem Skarbu Państwa wspierały się importem węgla z USA, Kolumbii, Australii i RPA. Z analizy przygotowanej przez Forum Energii wynika, że w 2020 roku Polska importowała około 20 proc. zużywanego węgla.
Szefowa MKiŚ wskazała, że zaprzestanie importu rosyjskiego węgla będzie związane m.in. z większym wykorzystaniem potencjału krajowego górnictwa oraz wsparciem dotychczasowych odbiorców węgla z Rosji (głównie dla ciepłownictwa i klientów indywidualnych) w pozyskaniu surowca z alternatywnego źródła.
Wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński przekazał, że kwestie importu węgla kamiennego podlegają analizom na poziomie rządowym. "Dotychczas większość surowca importowanego pozyskiwana była przez podmioty prywatne. Ze względu na ich rozdrobnienie oraz pozycję rynkową prowadzone są prace mające na celu wsparcie organizacyjne związane z importem surowca" - poinformował wiceszef MKiŚ.
Guibourgé-Czetwertyński przekazał, że "spółki Skarbu Państwa prowadzą rozmowy nad pozyskaniem dostaw węgla z nowych rynków, tzn. z krajów, z których w ostatnich latach nie był realizowany import oraz nad zwiększeniem wykorzystania dotychczasowych kierunków importu". "Szczegółowe dane na temat negocjacji prowadzonych przez spółki stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa" - dodał.
Ropa naftowa - kiedy wygasają kontrakty terminowe?
Do Polski nadal płynie rosyjska ropa naftowa. Jak przekazała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, kontrakty terminowe na dostawy surowca z tego kierunku wygasają na przełomie 2022 i 2023 roku. "Dostawy typu spot ropy z Rosji do spółek PKN Orlen i Grupy Lotos już w tej chwili nie są kontynuowane. Nie planuje się również przedłużenia kontraktów na dostawy rosyjskiej ropy naftowej, których termin obowiązywania wygasa na przełomie 2022/2023 r." - poinformowała Moskwa.
Minister zwróciła uwagę, że kontrakty terminowe na dostawy ropy naftowej podpisywane przez polskie spółki rafineryjne stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa i nie są udostępniane Ministerstwu Klimatu i Środowiska. Dlatego - jak zaznaczyła szefowa MKiŚ - resort "nie posiada informacji na temat m.in. warunków oraz ewentualnych kar wynikających z zerwania tego typu kontraktów przed upływem ich terminu".
Zapewniła przy tym, że "Polska popiera także wprowadzenie sankcji europejskich na dostawy ropy naftowej i paliw".
W ocenie minister klimatu odejście od ropy z Rosji może zostać osiągnięte m.in. dzięki wzmocnieniu współpracy z producentami z innych kierunków oraz inwestycjom największego operatora logistyki naftowej w Polsce, czyli spółki PERN. Od 2015 roku spółka zwiększyła pojemności importowe i magazynowe ropy naftowej o 48 proc.
Moskwa do kluczowych inwestycji zaliczyła rozbudowę rozbudowę bazy magazynowej Gdańsk o dwa zbiorniki o pojemności 100 tys. m3 każdy, oraz rozbudowę Terminalu Naftowego w Gdańsku, który powiększył się o cztery zbiorniki o łącznej pojemności 390 tys. m3 . "Po rozbudowie Terminal Naftowy w Gdańsku to 11 zbiorników, o łącznej pojemności 765 tys. m3" - poinformowała szefowa MKiŚ.
Gaz ziemny - Baltic Pipe "kluczowym projektem"
Minister klimatu zapewniła, że w przypadku importu gazu rząd "stoi na stanowisku jak najszybszego całkowitego odejścia od dostaw gazu ziemnego z kierunku wschodniego na rzecz wiarygodnych dostawców".
Jak przypomniała, wraz z końcem 2022 roku wygasa tzw. kontrakt jamalski zawarty z rosyjską spółką Gazprom Export w dniu 25 września 1996 roku. Na jej podstawie dostawy gazu ziemnego z kierunku wschodniego są realizowane przez spółkę PGNiG. "Istotnym elementem polityki dywersyfikacyjnej jest realizacja projektów infrastrukturalnych, które, wzmocnią odporność krajowego systemu gazowego na ewentualne zakłócenia w dostawach" - podkreśliła Anna Moskwa.
W jej ocenie kluczowym projektem dywersyfikacyjnym jest budowa gazociągu Baltic Pipe o przepustowości 10 mld m3 rocznie, który umożliwi dostawy gazu ziemnego z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. "Rozpoczęcie dostaw nowym połączeniem planowane jest w październiku br. a pełna przepustowość połączenia zostanie osiągnięta z dniem 1 stycznia 2023 r." - przekazała szefowa MKiŚ.
Zwróciła uwagę, że w tym roku planowane jest zakończenie kolejnych projektów dywersyfikacyjnych, umożliwiających dostawy z nowych źródeł i kierunków. Jak przekazała minister klimatu, są to: budowa połączeń międzysystemowych z Litwą i Słowacją oraz rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu z obecnych 5 mld m3 rocznie do przepustowości na poziomie 6,2 mld m3 rocznie. Docelowa przepustowość na poziomie 8,3 mld m3 rocznie ma zostać osiągnięta w grudniu 2023 roku.
Dodatkowo - jak poinformowała minister Moskwa - realizowana jest inwestycja budowy nowego terminalu LNG w Zatoce Gdańskiej (tzw. FSRU), która zapewni dodatkowe dostawy LNG do kraju na poziomie ok. 6,1 mld m3 rocznie w perspektywie 2027 i 2028 roku.
Źródło: TVN24 Biznes