Turyści planujący urlop w kraju muszą przygotować się na większy wydatek. Hotelarze podnoszą opłaty za noclegi. To efekt wysokiej frekwencji w zeszłym roku i rosnąca skala rezerwacji na nadchodzący sezon - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Wakacje nad morzem czy w górach będą nawet o 20 proc. droższe niż przed rokiem, informuje "DGP", porównując ceny w wybranych hotelach. Hotelarze nie kryją, że marzą im się wyniki lepsze od ubiegłorocznych. Wówczas, według raportu firmy STR, która zbiera informacje o obłożeniu i cenach bezpośrednio od hoteli, przychody z pokoju były o kilkanaście procent wyższe niż w 2015 roku. Wahały się od 170 do 230 zł za dobę. W ubiegłym roku padł rekord pod względem liczby gości, którzy skorzystali z usług krajowych obiektów noclegowanych - było ich ponad 30 mln. To o 12 proc. więcej niż przed rokiem. Na przestrzeni ostatniej dekady wzrost sięgnął 72 proc. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To zasługa nie tylko rodaków, ale też obcokrajowców. Ci ostatni w 2016 r. stanowili grupę liczącą 6,4 mln osób, czyli o 700 tys. liczniejszą niż w 2015 r.
Tak nad Bałtykiem było w zeszłym roku:
Autor: //bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24