W Polsce we wrześniu 2023 roku odnotowano 22,1 tysiąca urodzeń. W tym czasie zmarło 30,6 tysiąca osób - wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Jak wyliczył ekonomista Rafał Mundry tempo spadku urodzeń w okresie styczeń-wrzesień br. było dwucyfrowe, a spadek wyniósł 11,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem.
GUS podał we wtorkowym raporcie, że według wstępnych szacunków liczba ludności Polski w końcu września br. wynosiła około 37,677 mln osób. Oznacza to spadek o 130 tys. rok do roku i o 89 tys. w porównaniu do danych z końca grudnia 2022 roku.
"W okresie trzech kwartałów br. odnotowano mniej urodzeń i zgonów niż w analogicznym okresie ub. roku, a przyrost naturalny pozostał ujemny" - czytamy. GUS podał, że tempo ubytku rzeczywistego w okresie trzech kwartałów br. wyniosło około -0,24 proc., co oznacza, że na każde 10 tys. mieszkańców Polski ubyły 24 osoby (wobec 26 osób przed rokiem).
CZYTAJ TAKŻE: "Zakaz aborcji jako polityka prokreacyjna? Przerażające". Strategia rządu to droga donikąd>>>
Mniej urodzeń w Polsce
Ze wstępnych danych GUS wynika, że w okresie styczeń-wrzesień br. zarejestrowano około 210 tys. urodzeń żywych, tj. o około 25 tys. mniej niż przed rokiem. Współczynnik urodzeń obniżył się w skali roku o 0,9 pkt i wyniósł 7,4‰. Liczba zgonów również uległa obniżeniu o około 34 tys., do około 303 tys.
Ekonomista Rafał Mundry zauważył, że nowe dane GUS oznaczają, że w samym wrześniu urodziło się 22,1 tys. dzieci, podczas gdy rok temu było to 26,7 tys. urodzeń. W tym czasie zmarło 30,6 tys. osób, a przed rokiem 34,5 tys. osób. "W ostatnie 12mcy urodziło się 280 tys. dzieci. Zmarło 414 tys. osób" - napisał Mundry w serwisie X (dawniej Twitter). Ekonomista podał też, że tempo spadku urodzeń w okresie styczeń-wrzesień br. było dwucyfrowe, spadek wyniósł 11,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem.
"Załamanie" - podsumował Rafał Mundry.
GUS podał, że w okresie styczeń-wrzesień br. odnotowano ujemny przyrost naturalny, czyli liczba urodzeń żywych była mniejsza niż zgonów ogółem.
Ujemny przyrost naturalny wyniósł około 93 tys. wobec około minus 102 tys. przed rokiem. "Szacuje się, że przeciętnie na każde 10 tys. ludności ubyły 33 osoby (wobec 36 osób w analogicznym okresie ub. roku)" - wskazał GUS.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: REC Stock Footage/Shutterstock