Na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu prawie jednomyślnie przegłosowano uchwałę o rozwiązaniu spółki Steinhoff International, głównego udziałowca Pepco - informuje agencja Bloomberg. Znamy stanowisko Pepco w tej sprawie.
Jak podał serwis, na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu prawie jednomyślnie przegłosowano uchwałę o rozwiązaniu spółki. Według relacji agencji Bloomberga, właściwie nie było innego wyboru. "To koniec ponad pięcioletniej sagi, którą rozpoczął wybuch gigantycznego skandalu księgowego" - pisze agencja.
Długa walka o przetrwanie
"Steinhoff walczył o przetrwanie od czasu, gdy audytorzy odmówili zatwierdzenia sprawozdań finansowych spółki, co doprowadziło do rezygnacji byłego dyrektora generalnego Markusa Jooste i dramatycznego załamania cen akcji. Prowadzone w Steinhoff dochodzenia ujawniły liczne oszustwa księgowe, a niemiecki sąd wydał nakaz aresztowania Jooste" - czytamy w artykule Bloomberga.
- To absolutna hańba - powiedział David Shapiro z firmy finansowej Sasfin Securities. - Każdy mógł przewidzieć, że ta firma nie przetrwa i byłoby lepiej dla akcjonariuszy, gdyby została rozwiązana pod koniec 2017 roku - mówił.
Odpowiedź Pepco
Poprosiliśmy firmę Pepco o przesłanie stanowiska w tej sprawie. Jak czytamy w nim, "Grupa Pepco ma informacje o komunikacie Steinhoff International Holdings z 26 lipca 2023 r. dotyczącym jego wycofania z obrotu giełdowego".
"Dla uniknięcia wszelkich wątpliwości, informujemy, że to wydarzenie nie będzie miało wpływu na Grupę Pepco N.V. (Pepco), która od kilku lat jest oddzielona od Steinhoff" - deklarują przedstawiciele firmy.
"Pepco działa jako samodzielna, odnosząca sukcesy, spółka giełdowa, dysponująca własnym finansowaniem i silnym bilansem" - zaznaczają.
Grupa Pepco działa w 20 krajach Europy.
Źródło: TVN24 Biznes, Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock