"Jeśli nie urodzi się 400 tysięcy dzieci, połknę język". Eksperci odpowiadają

[object Object]
Elzbieta Rafalska w programie "Jeden na Jeden" o wzrostach urodzeńtvn24
wideo 2/7

- Jeżeli w 2017 roku nie urodzi się 400 tysięcy dzieci, to połknę własny język - zapowiedziała w rozmowie z TVN24 minister rodziny. Elżbieta Rafalska, odpowiadająca za program Rodzina 500 plus, była gotowa do zawarcia zakładu w tej sprawie, ale eksperci tonują emocje. Zwracają uwagę, że już w ostatnich latach przekraczaliśmy ten próg.

Minister Rafalska w ubiegłym tygodniu w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 przypomniała, że w styczniu tego roku urodziło się o 4,2 tysiąca więcej dzieci niż w styczniu 2016 roku.

Zwracała też uwagę, że znacznie więcej urodzeń niż rok wcześniej było w listopadzie i grudniu 2016 roku. - Takiej sytuacji nie było od lat - podkreślała minister.

Szefowa resortu rodziny mówiła, że jej zdaniem liczba urodzeń w 2017 roku przekroczy 400 tysięcy. Według Rafalskiej, ma to być efektem zarówno dobrej sytuacji na rynku pracy, jak i uruchomionego w kwietniu 2016 roku programu Rodzina 500 plus.

Nic nadzwyczajnego

Liczba, która zdaniem minister jest progiem wartym zakładu, nie robi już takiego wrażenia na ekspertach.

- Liczba 400 tysięcy rocznie była w praktyce w ostatnich latach osiągnięta. Jeśli doliczymy do tego dzieci, które Polki, po podjęciu decyzji o emigracji, urodziły poza granicami naszego kraju - wskazuje w rozmowie z tvn24bis.pl profesor Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego. Socjolog zwraca uwagę, że w ostatnich latach z reguły rejestrowano około 40 tysięcy takich dzieci rocznie.

Ale nawet patrząc jedynie na dzieci urodzone w kraju, bariera 400 tysięcy nie jest czymś wyjątkowym. Ta liczba została przekroczona choćby w 2010 roku, kiedy zanotowano ponad 413 tysięcy urodzeń. Potem ta statystyka zaczęła spadać, ale w ostatnich latach znów rośnie.

W 2016 roku zanotowano ponad 382 tysiące urodzeń - o 13 tysięcy więcej niż w 2015 roku. - Zatem w tym roku, by dojść do 400 tysięcy, potrzebny jest wzrost o około kilka procent, co jest moim zdaniem osiągalne - twierdzi profesor Szukalski.

Liczba urodzeń i zgonów w ostatnich latachtvn24

Efekt 500 plus

Socjolog zaznacza, że nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile dokładnie dzieci urodziło się dzięki programowi Rodzina 500 plus. - Nigdy nie będziemy w stanie bezsprzecznie określić, ile dzieci zostanie poczętych dzięki 500 plus, a ile dzięki poprawie sytuacji na rynku pracy, decyzjom rodziców z baby-boomu przełomu lat 70. i 80., do których dotarło, że to ostatni czas na płodzenie potomstwa - zwraca uwagę Szukalski.

- Trzy miesiące, czyli od listopada 2016 roku do stycznia 2017 roku, odnośnie do których dysponujemy danymi o znaczącym wzroście liczby urodzeń, nie świadczy o wpływie 500 plus - może być to efekt zmiany kalendarza zachowań rozrodczych - dodaje w odpowiedzi przesłanej tvn24bis.pl profesor Szukalski.

Zdaniem doktora Pawła Kubickiego ze Szkoły Głównej Handlowej nie należy także zapominać o tzw. kosiniakowym i rządowym programie in vitro.

- Mamy wcześniejsze rozwiązania, mamy lepszą niż dawniej sytuację na rynku pracy. Wszystko złożyło się w jeden efekt. 500 plus też miało w tym swój udział, ale jakby wybuchł światowy kryzys i skoczyłoby nam o kilka punktów procentowych bezrobocie, to błyskawicznie wyhamowałaby dzietność - zwraca uwagę w rozmowie z tvn24bis.pl.

- Jakby nagle coś się posypało, to byśmy zobaczyli, że te 500 plus nie wystarcza - dodaje dr Kubicki, jednocześnie zwracając uwagę na gigantyczne koszty programu. - Ekscytacja, że urodziło się nam o kilkanaście tysięcy dzieci więcej, kiedy wydaliśmy na to kilkadziesiąt miliardów, jest absurdalne. Możemy cieszyć się, że znacznie spadło ubóstwo, ale z perspektywy demograficznej w ogóle nie ma o czym dyskutować - mówi w rozmowie z tvn24bis.pl.

Przypomnijmy, że tylko w tym roku program Rodzina 500 plus będzie kosztował blisko 23 miliardów złotych.

Zdaniem doktora Kubickiego, zdecydowanie tańszym i nastawionym tylko na dzietność był rządowy program in vitro, który obowiązywał do połowy ubiegłego roku.

Jest nas coraz mniej

Co ważne, mimo chwalenia się ostatnimi miesiącami wzrostowymi przez minister Rafalska, przyrost naturalny w ostatnich czterech latach jest pod kreska. Wszystko dlatego, że liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń.

W 2013 roku różnica ta wyniosła - 17,7 tysięcy, w 2014 - 1,3 tysięcy, w 2015 aż 25,6 tysięcy, zaś w ubiegłym roku było to odpowiednio 5,8 tysiąca.

Ostatnim rokiem, w którym było odwrotnie był 2012 rok. Wówczas bilans urodzeń i zgonów był 1,5 tysiąca na plusie. Liczba zgonów wyniosła bowiem 384,8 tysięcy, zaś liczba urodzeń - 386,3 tysięcy.

Przyrost naturalny w ostatnich latach (w tys.)tvn24

A prognozy są alarmujące. Przypomnijmy, że według Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 roku ubędzie aż 3,15 miliony Polaków. Liczba obywateli naszego kraju ma bowiem wynieść wtedy 34 mln 856 tysięcy. Po 2036 roku nadwyżka zgonów nad urodzeniami ma się ustabilizować się na poziomie 150-156 tysięcy rocznie.

Przewidywane przez GUS niekorzystne zmiany zarówno liczby, jak i struktury wieku kobiet w wieku rozrodczym spowodują, iż mimo założonego wzrostu natężenia urodzeń liczba nowonarodzonych dzieci będzie malała. W 2050 roku spodziewane jest zaledwie 277,6 tysięcy urodzeń.

W perspektywie najbliższych dwudziestu kilku lat GUS spodziewa się także znacznego wzrostu liczby zgonów. Z prognozy wynika, że liczba zgonów będzie rosła stopniowo do 2043 roku, gdy osiągnie maksymalny poziom około 444 tysięcy.

Tego czarnego scenariusza nie odwróci zatem także regularne 400 tysięcy urodzeń, o których mówi minister Rafalska. - Tego nie zmienimy, bo ten trend demograficzny jest już od wielu lat. To nie będzie nagle wzrost dzietności do powyżej dwóch, to jest nierealne ze względów kulturowych, społecznych i mieszkaniowych. 500 plus czy nawet 1000 plus nie sprawi, że aż tak to się polepszy. Będziemy mieli kryzys demograficzny, który może być trochę mniejszy - podsumowuje dr Paweł Kubicki.

Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Trwa wymiana ciosów między Donaldem Trumpem i Elonem Muskiem. Prezydent USA powiedział, że był "bardzo zaskoczony" i "rozczarowany" swoim niedawnym sprzymierzeńcem Elonem Muskiem po tym, jak ten skrytykował jego ustawę budżetową. To zaczęło lawinę komentarzy byłego współpracownika. Prezydent Trump nie pozostał dłużny i napisał: "Elon Musk oszalał". Jego były współpracownik następnie "zrzucił bombę".

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, PAP

Zatrzymany w środę były członek zarządu Orlen S.A. Michał R. usłyszał w czwartek zarzut niedopełnienia obowiązków nadzorowania i dbania o majątek Orlen S.A. - poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Michał R. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jesień - to wtedy według analityków Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na kolejne cięcie stóp. Prezes NBP Adam Glapiński nie wydaje się spieszyć z obniżkami stóp procentowych - oceniają ekonomiści mBanku. Eksperci banku Santander zwracają uwagę na rzeczową i krótką konferencję. "Naszym zdaniem zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego, ponownie w kierunku bardziej jastrzębiej polityki" - stwierdzili w komentarzu.

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Orlenu nie udzielono absolutorium byłemu prezesowi spółki Danielowi Obajtkowi. Nowe władze, na czele z prezesem Ireneuszem Fąfarą, dostały zielone światło od akcjonariuszy. W uzasadnieniu rekomendacji dla walnego zgromadzenia powołano się na stwierdzone w audytach i kontrolach liczne nieprawidłowości. W czwartek w Płocku zdecydowano też o wysokości dywidendy.

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Źródło:
PAP

W czwartek odbyła się rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Chin Xi Jinpingiem. W ocenie Amerykanina była ona "bardzo dobra", obaj rozmówcy zaprosili się nawzajem do złożenia wizyt, a zespoły z USA i Chin mają wkrótce spotkać się znów, by omówić kwestie handlowe. Według chińskich mediów Trump "wyraził ogromny szacunek" wobec Chin.

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Źródło:
PAP

- RPP nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp procentowych, nie zobowiązuje się do żadnych decyzji - poinformował prezes NBP Adam Glapiński. Szef banku centralnego wskazał, że RPP spodziewa się "w całym roku 2025 wyższego wzrostu PKB niż w roku ubiegłym".

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prezesów postanowiła dziś obniżyć trzy podstawowe stopy procentowe EBC o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków. To już 8. obniżka stóp procentowych - od czerwca 2024 r. - Europejski Bank Centralny po czerwcowej obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych jest dobrze pozycjonowany i w dobrym miejscu - oceniła na konferencji prezes EBC Christine Lagarde.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
tvn24.pl, PAP

We Francji spada spożycie wina. Jak podaje w czwartkowym wydaniu dziennik "Le Figaro", znacznie spadła sprzedaż tego alkoholu w super- i hipermarketach, a to główne miejsca zakupu. Jak wyliczono, Francuzi kupili o 35 milionów butelek mniej wina niż w 2024 roku.

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Źródło:
PAP

Europejska Organizacja Konsumentów, zrzeszająca 45 europejskich organizacji konsumenckich z 32 krajów, złożyła skargę do Komisji Europejskiej przeciwko Shein. Chińskiej platformie fast fashion zarzuca się stosowanie tak zwanych "dark patterns", To nielegalne taktyki mających na celu nakłonienie klienta do dokonywania zakupów.

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Źródło:
Reuters

W 2024 roku blisko dwa miliony podatników w Polsce osiągnęło dochód przekraczający 120 tysięcy złotych - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Z kolei 8,7 miliona podatników skorzystało z tak zwanej ulgi dla młodych, czyli podatku zerowego.

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Źródło:
PAP

Amerykański przedsiębiorca Stephen Lynch uważa, że niemieccy urzędnicy z rezerwą odnoszą się do jego propozycji zakupu niedziałającego gazociągu Nord Stream 2 - podał w czwartek "New York Times". Dodał, że liczy na zmianę stanowiska europejskich przywódców, podkreślając, że "gaz nie popłynie przed osiągnięciem pokoju na Ukrainie".

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Źródło:
PAP

Rosnąca niepewność gospodarcza w USA związana z polityką celną administracji Donalda Trumpa wpływa na decyzje przedsiębiorców i konsumentów - ostrzega CNN. Podkreśla, że firmy notują wyższe koszty, podnoszą ceny i wstrzymują zatrudnienie.

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Źródło:
CNN

Będziemy pilnować, aby przepisy były realizowane bez żadnych obejść i uników - napisała w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przekazując, że prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że podpisze ustawę o jawności cen mieszkań.

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

Źródło:
tvn24.pl

Firma Procter & Gamble zamierza w najbliższych dwóch latach zwolnić 7000 pracowników, czyli około sześć procent globalnej siły roboczej - podała Agencja Reutera. Ma to przeciwdziałać rosnącym kosztom w związku z niepewnością co do ceł Donalda Trumpa.

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Źródło:
Reuters

Adam Bodnar, prokurator generalny i minister sprawiedliwości, poinformował w czwartek w mediach społecznościowych o tymczasowym aresztowaniu Moniki J., byłej głównej księgowej i prokurent spółki Cinkciarz.pl. "Usłyszała zarzut współdziałania w popełnieniu przestępstwa oszustwa" - przekazał, dodając, że przyznała się do zarzucanego czynu. Prokuratura w komunikacie wyjaśniła, że chodzi o "zarzut niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie przekraczającej 112 milionów złotych". Grozi jej kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski MOL, który przejął stacje Lotosu, ma w Polsce coraz mniejsze przychody i większe straty - donosi w czwartek "Puls Biznesu".

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Źródło:
PAP

W maju sprowadzono do Polski ponad 80 tysięcy używanych aut z zagranicy, czyli o 2 procent więcej rok do roku. Ich średni wiek to 12,11 roku - podał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Wyraźny wzrost odnotowano w imporcie elektryków.

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

Źródło:
PAP

Bułgaria, najbiedniejszy kraj Unii Europejskiej, szykuje się przystąpienia do strefy euro. Tymczasem po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich perspektywa dołączenia Polski do tego klubu jest bardziej odległa niż kiedykolwiek - pisze Politico.

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Źródło:
PAP

W 2024 roku na świecie żyło niemal 23,5 miliona osób z majątkiem płynnym przekraczającymi milion dolarów. Liderem pod tym względem pozostają Stany Zjednoczone - wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Capgemini.

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

Źródło:
PAP

W maju 2025 roku wartość zapytań o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 46,4 procent rok do roku - przekazało Biuro Informacji Kredytowej. Kredytem było zainteresowanych ponad 38 tysięcy osób w porównaniu do prawie 27 tysięcy w maju poprzedniego roku.

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump chce zniesienia ustawowego limitu zadłużenia w USA. "Jest zbyt niszczycielski, aby oddać go w ręce polityków, którzy mogą chcieć go wykorzystać" - napisał w mediach społecznościowych.

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Źródło:
PAP

Przedłużający się impas polityczny w Polsce oraz zbliżające się wybory parlamentarne i zakończone prezydenckie ograniczają perspektywy reform gospodarczych i konsolidacji fiskalnej - oceniają agencje ratingowe S&P Global Ratings i Fitch. Eksperci wskazują, że apetyt na zdecydowane działania fiskalne może być coraz mniejszy w obliczu napiętej sceny politycznej. Wynik przyszłych wyborów może dodatkowo utrudnić wdrażanie niezbędnych reform.

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Źródło:
PAP

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała byłego wysokiego rangą menedżera związanego z Grupą Orlen. Według informacji tvn24.pl chodzi o wiceprezesa koncernu Michała R. Zatrzymanie ma związek z postępowaniem dotyczącym działalności zagranicznej spółki zależnej Orlenu. Do sprawy odniósł się były prezes Daniel Obajtek. Aresztowanie określił "niczym innym jak polityczną zemstą".

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zgodził się na odroczenie przez Jastrzębską Spółkę Węglową terminu zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne – poinformowała spółka w komunikacie opublikowanym w środę. Wcześniej JSW złożyła wniosek o odroczenie należności w wysokości około 315 milionów złotych.

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Źródło:
PAP

Bułgaria spełniła kryteria i może wstąpić do strefy euro 1 stycznia 2026 roku - przekazała Komisja Europejska (KE). Ostateczną decyzję podejmą kraje członkowskie w Radzie Unii Europejskiej. Bułgarskie społeczeństwo jest mocno podzielone w kwestii przyjęcia europejskiej waluty.

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna nadal wynosi 5,25 procent. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie – podała Rada Polityki Pieniężnej w środowym komunikacie.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Choć najem mógłby znacząco przyczynić się do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w Polsce, jego rozwój jest ograniczony - głównie z powodu nieskutecznych regulacji. Jak wskazuje raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), w 2023 roku jedynie 12,7 procent gospodarstw domowych korzystało z najmu, co stanowi jeden z najniższych odsetków w całej Unii Europejskiej.

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Źródło:
PAP

W 2024 roku w Japonii urodziło się najmniej dzieci od czasu rozpoczęcia prowadzenia ogólnokrajowych statystyk w 1899 roku - poinformowało w środę japońskie ministerstwo zdrowia. Liczba urodzeń wyniosła zaledwie 686 tysięcy, co jest najniższym wynikiem od XIX wieku - przekazała agencja AP.

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Źródło:
PAP

Elon Musk, miliarder i były bliski doradca Donalda Trumpa, w prywatnych rozmowach wyraża rosnące niezadowolenie z decyzji podejmowanych przez administrację USA - poinformowała stacja ABC News.

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Źródło:
PAP