Zbliża się 10. rocznica obowiązywania ustawy o kredycie konsumenckim. Wkrótce więc zacznie się przedawniać część roszczeń z tytułu rozliczenia kredytu - poinformował Rzecznik Finansowy w środowym komunikacie.
18 grudnia tego roku mija 10 lat, odkąd zaczęła obowiązywać ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. To oznacza, że wkrótce dla części klientów zaczną się przedawniać roszczenia dotyczące niewłaściwego rozliczenia przez pożyczkodawcę kredytu konsumenckiego. Dla umów zawieranych w pierwszych latach obowiązywania ustawy termin przedawnienia wynosi 10 lat – poinformował Rzecznik Finansowy w środowym komunikacie.
- To ważna informacja dla wszystkich, którzy zaciągnęli kredyt konsumencki po wejściu w życie ustawy, a następnie spłacili go przed terminem. Jak wiadomo, wielu pożyczkodawców nie rozliczało się z klientami zgodnie z zasadami wynikającymi z przepisów. Żeby ułatwić klientom dochodzenie ich roszczeń, postanowiliśmy rozszerzyć funkcjonalność uruchomionego w październiku 2020 r. kalkulatora o dokładne określenie terminu przedawnienia roszczeń — powiedział cytowany w komunikacie Jakub Szczerbowski, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w biurze Rzecznika Finansowego.
Jak należy liczyć koszty kredytu, które bank powinien zwrócić?
W informacji prasowej Rzecznik Finansowy pokazał, jak należy liczyć koszty kredytu, które bank powinien zwrócić. W przykładzie opisanym przez RF chodzi o kredyt konsumencki, zaciągnięty 18 grudnia 2011 r., od którego klient zapłacił koszty (np. prowizji i opłat przygotowawczych) na poziomie 5000 zł. Jeśli spłacił go w połowie pierwotnie przewidzianego okresu, czyli 18 czerwca 2012 r., powinno do niego wrócić 2,5 tys. zł – twierdzi RF. I wyjaśnia, że zgodnie z prawem w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego następuje obniżenie wszystkich kosztów takiego kredytu (z wyjątkiem opłat notarialnych). Redukcja ta ma charakter proporcjonalny, tj. odnosi się do okresu od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie.
- Bank powinien rozliczyć kredyt w ciągu 14 dni od dnia wcześniejszej spłaty kredytu w całości. W powyższym przykładzie powinien to zrobić do 2 lipca 2012 r. To oznacza, że roszczenie o zwrot tej kwoty przedawnia się z końcem dnia 3 lipca 2022 r. – wyjaśniła cytowana w komunikacie Paulina Tronowska, radca prawny w biurze Rzecznika Finansowego.
10-letni termin przedawnienia
W komunikacie przypomniano, że 10-letni termin przedawnienia ma zastosowanie do roszczeń wynikających z wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego dokonanej między 18 grudnia 2011 r. a 8 lipca 2018 r. Od 9 lipca 2018 r. weszły w życie zmiany dotyczące okresu przedawnienia, w rezultacie roszczenia wynikające z wcześniejszej spłaty kredytu dokonanej po tej dacie ulegają przedawnieniu z upływem sześciu lat.
Jak przypomniano w komunikacie Rzecznika Finansowego, obowiązująca od blisko 10 lat ustawa nałożyła na kredytodawców szereg ograniczeń i obowiązków. Należy do nich m.in. dyspozycja zawarta w treści art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Zgodnie z jej treścią w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.
Źródło: PAP