W grudniu blisko trzy czwarte hoteli ma mniej niż 30 procent rezerwacji - poinformowała Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Dodała, że tak niski poziom rezerwacji to efekt niepewności związanej z pandemią COVID-19 i podejmowaniem decyzji o wyjeździe i rezerwacji w ostatniej chwili.
Jak wskazała Izba na podstawie najnowszej ankiety, w listopadzie hotele odnotowały wyraźnie słabsze wyniki w stosunku do października i poprzednich miesięcy – blisko połowa obiektów nie przekroczyła 40 proc. frekwencji. Poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskało 30 proc.
Wolne miejsca w hotelach
Według Izby dane dotyczące przyjętych rezerwacji na następne trzy miesiące są poniżej oczekiwań. "W grudniu blisko 3/4 hoteli wskazuje na obłożenie poniżej 30 proc., w tym dwie grupy z równymi udziałami po 23 proc. w zakresach frekwencji 11-20 proc. i 21-30 proc. W styczniu - pierwszym miesiącu ferii zimowych 4/5 hoteli posiada rezerwacje na poziomie nie wyższym niż 20 proc. frekwencji, w tym dominująca (41 proc. obiektów) jest grupa z obłożeniem do 5 proc. W lutym, bardzo podobnie do stycznia, 83 proc. hoteli nie przekracza obłożenia 20 proc., przy czym dominująca grupa poniżej 5 proc. frekwencji stanowi aż 57 proc." - wskazano.
Jak powiedział sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP) Marcin Mączyński, to bardzo słaby wynik. - Wydawało się, że okresy świąteczno-noworoczny na przełomie grudnia i stycznia oraz ferii w drugiej połowie stycznia i w lutym przyniosą lepsze perspektywy rezerwacji. Tymczasem widoczny jest wyraźnie brak gości wypoczynkowych i krótkie okienko rezerwacyjne - stwierdził.
Zaznaczył, że ostatni dzień wypełniania ankiet zbiegł się z terminem konferencji przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, na której ogłoszono wdrożenie kolejnych zaostrzonych restrykcji po 15 grudnia dotyczących limitów dostępności pokoi i usług gastronomicznych (zmniejszenie z 50 proc. do 30 proc.) dla osób niezaszczepionych. - Słabe wyniki ankiet w zakresie prognoz nie odzwierciadlają jeszcze negatywnego efektu tych decyzji - ocenił.
Koronawirus - zmiana limitów
Jak dodał, wzrost zachorowań i zmniejszenie od 1 grudnia limitu dostępności pokoi i funkcji gastronomicznych (z 75 proc. do 50 proc.) dla osób niezaszczepionych spowodowały, że co drugi badany hotel odnotował 20 proc. spadek rezerwacji indywidualnych na grudzień.
- W segmencie MICE (konferencje, targi itd. - red.) wyniki były nieco bardziej zróżnicowane. W 30 procent obiektów odwołano co piątą rezerwację, do 40 procent odwołanych na grudzień rezerwacji przyznało się 14 procent hoteli, tyle samo obiektów podało 60 procent odwołanych rezerwacji. Tylko jedna trzecia hoteli, póki co nie straciła żadnej rezerwacji - podał ekspert.
Według Mączyńskiego obawy branży wynikające z niskiego poziomu zimowych rezerwacji wzmacnia widmo dalszych podwyżek cen towarów i usług w 2022 roku.
- Na pytanie, które z czterech grup kosztowych istotnych w działalności hotelowej będą dla nich najbardziej odczuwalne, 93 procent hotelarzy wskazało na wzrost kosztów gazu, 58 procent kosztów energii elektrycznej, dla 40 procent obiektów koszty wywozu śmieci będą wyzwaniem, a co piąty pytany obawia się wzrostu podatku od nieruchomości - podał.
W ankiecie online przeprowadzonej w dniach 2-7 grudnia 2021 roku wzięły udział 172 hotele zlokalizowane we wszystkich województwach. Spośród nich 66 proc. położonych jest w miastach. 24 proc. to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych (82 proc.) to hotele liczące do 150 pokoi, 66 proc. hoteli ma mniej niż 100 pokoi, a średnia wielkość obiektu wyniosła 90 pokoi. Hotele, w których przeważa ruch biznesowy, stanowiły 40 proc., łączące segment biznesowy z turystycznym 39 proc., a specjalizujące się w turystyce wypoczynkowej 21 proc. Dominującymi formami biznesu hotelowego wśród ankietowanych obiektów są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (92 proc.).
Nowe limity
Od najbliższej środy, 15 grudnia mają zacząć obowiązywać w Polsce nowe obostrzenia. Zakładają one obniżenie do 30 procent limitów obłożenia między innymi w restauracjach, barach, hotelach, kinach i teatrach (obecnie to maks. 50 proc. obłożenia lokalu). Zwiększyć limit można tylko i wyłącznie dla osób zaszczepionych, zweryfikowanych przez przedsiębiorcę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock