Koniec handlu ulicznego.

Kara do 5-ciu tysięcy złotych albo przepadek towaru - z takimi sankcjami muszą się liczyć sprzedawcy, którzy handlują swoim towarem poza wyznaczonymi do tego miejscami. Mandat do 500 złotych wystawi straż miejska, Sąd może orzec o karze nawet 10-krotnie wyższej. Z Moniką Niżniak ze Straży Miejskiej w Warszawie rozmawiał Paweł Blajer
Koniec handlu ulicznego.
Źródło: tvn
Kara do 5-ciu tysięcy złotych albo przepadek towaru - z takimi sankcjami muszą się liczyć sprzedawcy, którzy handlują swoim towarem poza wyznaczonymi do tego miejscami. Mandat do 500 złotych wystawi straż miejska, Sąd może orzec o karze nawet 10-krotnie wyższej. Z Moniką Niżniak ze Straży Miejskiej w Warszawie rozmawiał Paweł Blajer

Kara do 5-ciu tysięcy złotych albo przepadek towaru - z takimi sankcjami muszą się liczyć sprzedawcy, którzy handlują swoim towarem poza wyznaczonymi do tego miejscami. Mandat do 500 złotych wystawi straż miejska, Sąd może orzec o karze nawet 10-krotnie wyższej. Z Moniką Niżniak ze Straży Miejskiej w Warszawie rozmawiał Paweł Blajer

Autor: tvn

Zobacz także: