Wszystko za 10 zł - takim hasłem reklamuje się Vectra, ogólnopolski dostawca internetu, telewizji oraz telefonii stacjonarnej. Kampanię pod lupę wziął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawdza, czy nie wprowadza ona w błąd.
Jak podano w komunikacie, Urząd bada informacje na temat cen usług, rozpowszechniane przez spółkę Vectra podczas kampanii reklamowej "Wszystko za 10 zł". Analizowane są m.in. reklamy emitowane w telewizji oraz internecie od 12 września tego roku. Według UOKiK materiały zebrane w ramach postępowania wyjaśniającego mogą stanowić podstawę do ewentualnego postawienia przedsiębiorcy zarzutów naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. "Zgodnie z prawem, UOKiK może wszcząć postępowanie wyjaśniające, które prowadzone jest zawsze w sprawie, a nie przeciwko konkretnemu przedsiębiorcy. Ma ono na celu wstępne zbadanie sytuacji rynkowej" - zaznaczył Urząd. Jak dodał, obowiązkiem każdego przedsiębiorcy jest przekazywanie konsumentom jasnych i zrozumiałych informacji na temat swojej oferty, a wprowadzanie konsumentów w błąd uznawane jest za niezgodną z prawem nieuczciwą praktykę rynkową. Sama spółka jest zdania, że "doszukiwanie się naruszeń dokonanych przez Vectrę na etapie wszczęcia postępowania wyjaśniającego jest nie tyle przedwczesne, co wręcz niezasadne i bezcelowe, dlatego Vectra nie może zająć oficjalnego stanowiska, co do jego zasadności". "Pragniemy podkreślić, że UOKiK prowadzi jedynie postępowanie wyjaśniające w celu wstępnego ustalenia, czy działania Vectry w ramach trwającej kampanii reklamowej 'Wszystko za 10 zł' naruszają zbiorowe interesy konsumentów. Regulator otrzymał od operatora wszystkie wymagane dokumenty oraz stosowne wyjaśnienia. Naszym zdaniem ta kampania spełnia wymogi prawa konsumenckiego, czego potwierdzeniem są pozytywne opinie Klientów na jej temat, a w tym to, że wielu Klientów, którzy z niej skorzystali rekomendują ją kolejnym" - napisała Vectra w informacji przesłanej PAP.
Autor: tol / Źródło: PAP