Inflacja w marcu wyniosła dwa procent w ujęciu rocznym - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,2 procent. W marcu największy wpływ na wzrost cen miały wyższe ceny odzieży i obuwia - podał GUS.
Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że inflacja CPI w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku i 0,2 procent miesiąc do miesiąca.
W lutym wzrost cen w ujęciu rocznym wyniósł 2,8 proc. rdr.
"W marcu w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie odzieży i obuwia (o 3,3 proc.), restauracji i hoteli (o 0,7 proc.) oraz łączności (o 0,9 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,12 pkt. proc. i po 0,04 pkt. proc." - podał GUS.
Z kolei niższe ceny w zakresie rekreacji i kultury (o 0,7 proc.) i żywności (o 0,2 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,05 pkt. proc. i 0,04 pkt. proc.
Komentarze ekonomistów
"GUS wskazał, że inflacja w marcu wyniosła 2 proc. To najniższy wynik od marca 2019 r. To efekt niewielkiego wzrostu cen żywności oraz słabszej inflacji bazowej. Komentarz GUS wskazuje tu na niski wzrost cen utrzymania mieszkania czy transportu publicznego" - komentują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
"Nadchodzące miesiące przyniosą wzrost inflacji w okolice 3 proc. W przeciągu najbliższych 2-3 miesięcy zobaczymy efekty powrotu standardowej stawki VAT na żywności – powinna ona podnieść CPI o 0,8 pkt. Spodziewamy się też dalszego wzrostu cen paliw – eskalacja konfliktu między Izraelem i Iranem zapewne oznacza utrzymanie się wyższych cen ropy w najbliższych miesiącach. To impuls, który powiększy wzrost cen o kolejne 0,3 pkt" - czytamy.
"W II połowie roku inflacja będzie dalej rosnąć do 4,0 – 4,5 proc. Główną zmianą będzie odmrożenie cen energii. Równocześnie wciąż obserwować będziemy wysoki wzrost cen usług – w II połowie roku inflacja bazowa przerwie trend spadkowy i prawdopodobnie chwilowo odbije w okolice 5 proc." - oceniają.
"Inflacja CPI w marcu ostatecznie spadła do 2,0 proc. r/r (wstępnie: 1,9 proc. r/r) z 2,8 proc. r/r w lutym. Tym samym średnia inflacja w 1q24 wyniosła 2,8 proc. r/r wobec oczekiwanych przez NBP w projekcji marcowej 3,2 proc. r/r. Rozmiar pozytywnej inflacyjnej niespodzianki to 0,4pp" - zwracają natomiast uwagę analitycy banku PKO BP.
"Inflacja jednak ciut wyższa w porównaniu do flasha - 2 proc. r/r. Inflację bazową szacujemy na 4,6 proc. r/r. Finalne dane nie zmieniają jednak perspektywy dla tegorocznej ścieżki inflacji, o której pokrótce napiszemy w komentarzu" - komentują natomiast ekonomiści mBanku.
"Marcowa inflacja CPI zrewidowana z 1,9 proc. do 2,0 proc. r/r. Wciąż wysokie tempo wzrostu cen usług (6,6 proc. r/r) przy niskim wzroście cen towarów (0,4 proc. r/r). 2/3 dotychczasowej dezinflacji w Polsce to efekt odwracania (zewnętrznych) szoków podażowych, tylko 1/3 wynika ze spadku inflacji bazowej. W marcu inflacja bazowa wyhamowała do ok. 4,6 proc. r/r i pozostaje niekomfortowo wysoka (wzrost m/m aż 0,5 proc.!)" - piszą natomiast eksperci banku ING.
"Marzec to był tegoroczny dołek CPI. Ostatnie miesiące przyniosły nieco szybszy spadek inflacji i poprawę perspektyw CPI. Spodziewamy się wzrostu inflacji do 4,8 proc. r/r w grudniu oraz średnio 3,7 proc. r/r. Nie zgadzamy się z retoryką, że głównym zagrożenien inflacyjnym w Polsce jest podniesienie VAT na żywności i stopniowe uwalnianie cen energii" - piszą.
"Powodem do obaw NBP powinna być uporczywość inflacji bazowej, na którą polityka pieniężna ma wpływ. W ostatnim czasie nieco obniżyliśmy nasze prognozy bazowej. Wciąż jednak pamiętamy, że właśnie rozpoczyna się ożywienie gospodarcze, napędzane rekordowo wysokim tempem dochodów. Poza Polską przeszliśmy prawdopodobnie dołek w globalnym cyklu surowcowym. Geopolityka podniosła ceny ropy, a napięta sytuacja podażowa i powolne odbicie Chin ceny metali. Uporczywość bazowej to ciemny punkt w ogólnie optymistycznym obrazie dezinflacji w Polsce i to jest główne zagrożenie dla trwałości dezinflacji w Polsce. Niestety, nie słyszymy tego z NBP. Nie widzimy miejsca na cięcie stóp w tym roku" - czytamy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock