Inflacja w sierpniu wyniosła 10,1 procent w ujęciu rocznym - podał w piątkowym komunikacie Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 10,1 proc. (przy wzroście cen usług – o 11,1 proc. i towarów – o 9,8 proc.).
W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług utrzymały się na tym samym poziomie (w tym towarów spadły – o 0,2 proc., a ceny usług wzrosły – o 0,6 proc.).
Miesiąc wcześniej, w lipcu, inflacja była na poziomie 10,8 procent rok do roku.
Co miało największy wpływ na inflację w Polsce
Jak podaje GUS, w sierpniu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 2,0 proc.), mieszkania (o 0,2 proc.), zdrowia (o 0,5 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 0,5 proc.). Wskaźnik obniżyły niższe ceny w zakresie żywności (o 1,0 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 0,7 proc.).
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie żywności (o 12,5 proc.), mieszkania (o 11,4 proc.), rekreacji i kultury (o 10,9 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 13,3 proc.) podniosły wskaźnik odpowiednio o 3,07 p. proc., 2,87 p. proc. i po 0,68 p. proc. Niższe ceny w zakresie transportu (o 1,7 proc.) obniżyły ten wskaźnik o 0,17 p. proc.
Słabszy wzrost cen żywności
Do najnowszego odczytu na temat inflacji odnieśli się ekonomiści. Polski Instytut Ekonomiczny we wpisie na X, dawniej Twitter, zauważył, że owszem spadek mamy, ale "niższy wynik związany był jednak głównie ze słabszym wzrostem cen żywności".
PIE przewiduje także, że "we wrześniu inflacja wyniesie ok. 9 proc.". "Spadek związany będzie głównie z działaniami rządu dot. cen energii. Inflacja bazowa powinna spaść poniżej 10 proc., choć prawdopodobnie kolejny raz zobaczymy wysoki wzrost cen w edukacji" - wyjaśniono.
Dane o inflacji nie zaskakują
Analitycy mBanku Research w komentarzu do inflacji napisali: "bez zaskoczenia". Zauważyli przy tym, że w skróconym komunikacie GUS-u pojawił się wpis dotyczących nowych regulacji prawnych.
Wynika z niego, że "w celu odzwierciedlenia w pomiarze cen konsumpcyjnych aktualnych regulacji prawnych związanych z kształtowaniem się cen, Główny Urząd Statystyczny na bieżąco uwzględnia we wskaźniku zmian cen konsumpcyjnych dane dla wybranych grup towarów i usług, których te regulacje dotyczą".
"Zmiany będą uwzględniane zgodnie z terminami ich wejścia w życie określonymi w aktach prawnych i będą dotyczyły oprócz cen energii m.in. cen leków. Działania osłonowe wynikające z regulacji, w zależności od ich charakteru, mogą wpływać na gromadzone poziomy cen lub wydatki gospodarstw domowych, stanowiące wagi w obliczeniach wskaźników cen" - wyjaśniono.
Na ten nowy komunikat ze strony GUS-u zwrócił uwagę także zespół banku Pekao. Ekonomiści ocenili, że oznacza to, że "w liczeniu wrześniowej inflacji GUS weźmie pod uwagę ostatnie zmiany prawne wpływające na poziom cen niektórych grup towarów i usług. Chodzi tu o uwzględnienie wzrostu limitu zużycia energii elektrycznej z zamrożoną ceną oraz darmowych leków dla osób 65+ oraz <18".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock