Inflacja w Polsce w listopadzie wyniesie 7,3 procent, czyli o 0,5 punktu procentowego więcej niż w październiku. Z kolei w grudniu ma być jeszcze wyższa - wynika z przewidywań banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Według niego obniżenie VAT na gaz i prąd nie wpłynie znacząco na sytuację wokół inflacji.
Inflacja w listopadzie - przewidywania Goldman Sachs
Analitycy Goldman Sachs uważają, że listopadowa inflacja w Polsce, której wstępny odczyt GUS poda we wtorek, wyniesie 7,3 proc. wobec konsensusu rynkowego na poziomie 7,2 proc. Według banku, głównymi czynnikami, napędzającym inflację okażą się wzrost cen żywności i szeroko ujętej energii, które dodadzą 0,4 punktu proc.
Goldman Sachs przewiduje także, że w krótkim terminie dynamika inflacji w Polsce pozostanie wysoka, a w grudniu wskaźnik wzrostu cen będzie jeszcze wyższy niż w listopadzie.
Bank przypomina, że rząd zapowiedział czasową obniżkę VAT na gaz i energię elektryczną, jednak w jego ocenie nie będą miały one decydującego wpływu na inflację w krótkim terminie. Goldman Sachs wskazuje, że większość z tych działań zacznie obowiązywać dopiero od stycznia i w większości skończy się z upływem I kwartału 2022 r.
Dlatego bank oczekuje dalszego zacieśnienia polityki pieniężnej przez NBP w grudniu. O skali podwyżki stóp procentowych ma zadecydować listopadowy odczyt inflacji i kurs złotego w stosunku do innych walut - oceniają analitycy Goldman Sachs.
Inflacja w Polsce
W czwartek premier Mateusz Morawiecki i wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin przedstawili szczegóły tarczy antyinflacyjnej, przewidujące m.in. obniżkę podatków na paliwa i gaz oraz wprowadzenie dodatku osłonowego dla gospodarstw domowych uzależnionego od ich dochodów.
Inflacja w Polsce w październiku wzrosła rok do roku o 6,8 procent - podał niedawno Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 1,1 procent. To poziom niewidziany od maja 2001 roku, kiedy inflacja wyniosła 6,9 procent rok do roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: konkret24