Obrazujący nastroje w polskim przemyśle wskaźnik PMI wyniósł w listopadzie 54,4 punktu wobec 53,8 punktu w październiku - podała firma Markit. Autorzy raportu zwrócili uwagę, że produkcja przemysłowa zwiększyła się dziesiąty miesiąc z rzędu.
Najnowszy odczyt jest na wyższym poziomie niż spodziewali się ekonomiści. Konsensus PAP Biznes zakładał, że wskaźnik wyniesie 53,9 punktu.
Wskaźnik PMI w listopadzie
"W listopadzie ekspansja w polskim sektorze wytwórczym przyspieszyła dzięki szybszym wzrostom produkcji i nowych zamówień. Tymczasem niedobry siły roboczej oraz problemy z rekrutacją nowych pracowników doprowadziły do niewielkiego spadku zatrudnienia, a ograniczona dostępność środków produkcji oraz nasilenie presji cenowej osłabiły optymizm biznesowy polskich producentów" - napisano w komentarzu do danych.
Autorzy badania podają, że produkcja przemysłowa zwiększyła się dziesiąty miesiąc z rzędu, a tempo ekspansji przyspieszyło.
"Wzrost opierał się na nasileniu napływu nowych zamówień wynikającym z większego popytu. Zamówienia wzrosły jednak tylko na rynku krajowym. Zlecenia od klientów zagranicznych spadły trzeci miesiąc z rzędu" - napisano w raporcie.
Badania pokazują, że presje cenowe wciąż wiązały się ściśle z wyzwaniami po stronie podaży.
"Według respondentów badania na całym świecie brakowało środków produkcji, a dostawcy borykali się z problemami logistycznymi i transportowymi. W efekcie średni czas dostaw środków produkcji znacznie się wydłużył" - napisano.
Wskaźnik PMI
Wskaźnik PMI jest wskaźnikiem wyprzedzającym i ma na celu pokazać prognozy dla gospodarki. Wartość wskaźnika powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej - kurczenie się branży. Jest on kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów - nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock