Ponad 31 miliardów złotych - tyle po drugim kwartale tego roku wynoszą zaległości firm wobec banków i kontrahentów. Jak wynika z najnowszego badania Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor, największe problemy z terminową spłatą ma handel.
"Łączna wartość przeterminowanych (...) zobowiązań kredytowych i pozakredytowych polskich przedsiębiorstw, widoczna w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie Biura Informacji Kredytowej na koniec czerwca 2019 roku dobiła do 31,26 miliarda złotych" - poinformował w komunikacie BIG InfoMonitor. Jak dodano, zaległe długi względem banków i kontrahentów w handlu sięgają prawie 7,2 miliarda złotych, w przemyśle ponad 5,4 miliarda złotych, a budownictwie - około 5 miliardów złotych. "Te trzy sektory od wielu kwartałów znajdują się na szczycie listy branż z największymi problemami z terminową spłatą zobowiązań" - czytamy.
Długi firm
Wskazano, że w drugim kwartale tego roku wartościowo długi przedsiębiorców przyrastały o 849 milionów złotych. Eksperci tłumaczą, że stoi za nim przede wszystkim przemysł, którego przeterminowane płatności przyrosły przez trzy miesiące o ponad 216,1 miliona złotych (4,1 procent). "Co warte podkreślenia, w pierwszym kwartale roku przemysł miał znikomą dynamikę wzrostu zaległości, podczas gdy w drugim widać już spore przyspieszenie w kumulowaniu się zaległych zobowiązań" - wskazano. Za przemysłem uplasował się handel ze wzrostem o prawie 202 miliony złotych (3 procent) oraz transport i gospodarka magazynowa - o ponad 108 milionów złotych w górę (6,5 procent). "Warto też zaznaczyć, że wśród sektorów o jednym z najmniejszych przyrostów zaległości znalazło się budownictwo – o niespełna 19 milionów złotych (0,4 procent). Najlepiej wypada obsługa rynku nieruchomości, gdzie w porównaniu z danymi na koniec marca br. pojawił się spadek w kwocie zaległości o ponad 55,4 miliona złotych" - napisano.
Liczba dłużników
Zdaniem BIG InfoMonitor, powyżej przeciętnej dla całej gospodarki, kwota przeterminowanych płatności najbardziej wzrosła w branży usługowej – o 7,1 procent, edukacji – o 6,8 procent oraz transporcie – o 6,5 procent. "Wyhamował natomiast przyrost liczby dłużników. Od kwietnia do końca czerwca br. przybyło 8819 firm z problemami, podczas gdy w ciągu pierwszego kwartału tego roku, wzrost dotyczył ponad 19 tysięcy i jest to pozytywny aspekt prezentowanych danych" - zauważają eksperci. Według nich, ryzykowny jest wciąż transport, gdzie odnotowano najwyższy wzrost firm z problemami – o 951, na drugiej pozycji znalazło się budownictwo – wzrost o 894 oraz handel – o 545 firm więcej. "Najmniejszy wzrost zaobserwowano w górnictwie (o jedną firmę), na tym samym poziomie co w I kw. roku utrzymała się branża utility (474). W sumie, na koniec czerwca br. zarejestrowano 323,5 tysiąca firm z problemami w spłacie bieżących zobowiązań takich jak kredyty, bieżące rachunki czy kontrakty biznesowe" - napisano.
Jedna z firm
W komunikacie podano, że zaprezentowane zestawienie bierze pod uwagę dłużników zgłoszonych do BIG InfoMonitor oraz firmowe kredyty z BIK, przeterminowane o 30 dni, przy opóźnionej kwocie wynoszącej co najmniej 500 złotych. Jak przypomniano, firmę można wpisać po 30 dniach od terminu płatności przy zaległości na kwotę minimum 500 złotych Wyliczając udział niesolidnych dłużników w danym sektorze, uwzględnione zostały przedsiębiorstwa działające, zawieszone oraz zamknięte.
W Polsce nie ma centralnego rejestru dłużników. BIG InfoMonitor gromadzi informacje gospodarcze o zaległym zadłużeniu osób i firm. Zbieraniem i udostępnianiem danych na temat sytuacji finansowej konsumentów oraz przedsiębiorstw zajmuje się też między innymi Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock