Od niedzieli emeryci i renciści mogą dorobić więcej. W życie weszły nowe limity wynagrodzenia, po przekroczeniu którego świadczenia są pomniejszane lub zawieszane.
Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, świadczenie może ulec zmniejszeniu lub prawo do świadczenia może zostać zawieszone, jeżeli świadczeniobiorca ma przychody powyżej określonych limitów. Te kwoty stanowią odpowiednio 70 procent i 130 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Dotyczy to osób, które są na wcześniejszej emeryturze czy rencie. Osoby, które osiągnęły wiek emerytalny - 60 dla kobiet i 65 dla mężczyzn - nie muszą się martwić tymi limitami.
Limit wynagrodzenia
Jak wynika z informacji dostępnych na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, od 1 grudnia limit wynagrodzenia, po przekroczeniu którego świadczenia są pomniejszane, wynosi 3452,20 zł. Taki próg będzie obowiązywał przez kolejne trzy miesiące, do końca lutego. Dla porównania od 1 września do końca listopada br. limit wynosił 3387,50 zł. Oznacza to, że teraz kwota ta wzrosła o 64,70 zł.
"Jeżeli przychód osiągany przez świadczeniobiorcę przekroczy 70 procent przeciętnego wynagrodzenia, ale nie będzie wyższy niż 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, emerytura, renta z tytułu niezdolności do pracy oraz renta rodzinna dla jednej osoby zostaną zmniejszone o kwotę przekroczenia, jednak nie więcej niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia (ustalaną przy kolejnych waloryzacjach)" - czytamy na stronie ZUS.
Kwota maksymalnego zmniejszenia od 1 marca 2019 roku wynosi:
- 599,04 zł - emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 449,31 zł - renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 509,22 zł - renta rodzinna dla jednej osoby.
Z kolei zawieszone zostają emerytury i renty świadczeniobiorców, którzy osiągnęli przychód przekraczający 130 procent przeciętnego wynagrodzenia. Od 1 grudnia ta kwota wynosi 6411,10 zł, wcześniej było to zaś 6291,10 zł. Oznacza to wzrost o 120 zł.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock