W aptekach brakuje leków. "Tak źle jeszcze nie było"

[object Object]
Krzysztof Brejza (PO) o niedoborze lekówtvn24
wideo 2/3

Nielegalny wywóz leków, kłopoty z importem substancji czynnych z Chin oraz restrykcyjne wymogi unijne dla producentów. To podstawowe przyczyny braku kilkuset leków - informuje we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"DGP" informuje, że są kłopoty z kupnem w aptekach preparatów na nadciśnienie, choroby tarczycy, astmę, alergię i cukrzycę i zaczyna brakować także leków onkologicznych i neurologicznych.

Samorząd aptekarski wystosował list otwarty do ministra zdrowia z apelem o podjęcie "pilnych działań, mających na celu wyeliminowanie zaistniałego i jednocześnie niezwykle poważnego" problemu braku dostępności do produktów leczniczych dla pacjentów.

Pismo Naczelnej Izby Aptekarskiej

Przyczyny "pustek"

"Pacjenci często bowiem myślą, że brak leku w aptece to wina aptekarza. Tymczasem farmaceuci nie dostają potrzebnych leków z hurtowni. Te zaś narzekają na producentów. A producenci z kolei mówią, że chcieliby dostarczać medykamentów więcej, ale nie są w stanie" - czytamy w dzienniku. "DGP" pisze także o przyczynach "pustek" w aptekach.

"Nielegalnie wywożone w ciągu roku z Polski leki są warte ok. 2 mld zł. Zdaniem większości ekspertów to główny powód braku preparatów na polskich półkach. Dotyka to przede wszystkim drogich oryginalnych specyfików – onkologicznych, neurologicznych, przeciwzakrzepowych. Tyle że wywozem leków nie da się wytłumaczyć obecnych kłopotów" - ustaliła gazeta. "Pracuję sześć lat w zawodzie i tak źle jeszcze nie było. Brakuje preparatów tarczycowych, diabetologicznych, kardiologicznych, okulistycznych. Niestety, zaczyna również brakować onkologicznych i neurologicznych. Dopiero co była u mnie mama małego dziecka, która jeździ po całej Polsce w poszukiwaniu leku neurologicznego. (...) Przestajemy wierzyć w to, że głównym powodem braków jest nielegalny wywóz leków. Wielu produktów, których nie ma, nie opłacałoby się wywozić" – powiedział farmaceuta z Bydgoszczy Marcin Piątek. Gazeta donosi, że lekarze solidaryzują się z aptekarzami i pacjentami. Doktor Michał Sutkowski przyznaje, że pacjenci coraz częściej skarżą się na kłopoty z zakupem leków. A medycy coraz częściej ordynują terapię bazującą na jeszcze osiągalnych preparatach, których do tej pory pacjenci nie zażywali.

"Analizujemy sytuację lek po leku"

Łukasz Waligórski, redaktor naczelny portalu Mgr.farm, podkreślił, że sytuacja robi się trudniejsza z tygodnia na tydzień. "W ostatnim czasie największe problemy są z lekiem euthyrox, który występuje na naszym rynku w przynajmniej 10 różnych dawkach i części z nich po prostu nie ma. Dotkliwie brakuje też metformax 500 SR i glucophage XR 500 – to dwa z trzech dostępnych na rynku produktów z metforminą o wolnym uwalnianiu. To specyfiki bardzo wygodne dla cukrzyków, które mogą oni stosować tylko raz dziennie" – referuje Waligórski. Ministerstwo Zdrowia uspokaja. Twierdzi, że część leków wskazywanych przez farmaceutów jako niedostępne jest dostępna. O innych właśnie trwają rozmowy. "Analizujemy sytuację lek po leku. Rozmawiamy z ich producentami. Już za parę dni dostęp do kilku potrzebnych pacjentom medykamentów się poprawi" – zapewnia Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia. I przypomina, że kłopoty z dostępnością produktów leczniczych dotykają całą Europę. Farmaceuci przyznają, że to prawda. Zarazem jednak podkreślają, że Niemcy czy Francja – państwa rozwiniętych koncernów farmaceutycznych – są w znacznie lepszej sytuacji, gdyż producenci najpierw będą dostarczali leki na swoje rynki krajowe. Najprawdopodobniej również większość chińskiej produkcji, dopóki będzie ograniczona, w pierwszej kolejności będzie trafiać na większe i bogatsze od naszego rynki.

"Długa" historia braków

- Historia tych braków leków jest dosyć długa. Już w 2012 roku, kiedy wprowadzono ustawę refundacyjną, ceny leków w Polsce dosyć mocno spadły. Pojawiła się różnica między cenami urzędowymi leków w Polsce i za granicą. W rezultacie bardzo łakomym kąskiem stała się sprzedaż leków właśnie za granicę, a nie do polskich aptek, polskich pacjentów - mówił w rozmowie z TVN24 Łukasz Waligórski.

- W rezultacie bardzo wielu tych leków ratujących życie, leków na astmę, leków przeciwzakrzepowych po prostu w Polsce brakuje. Nie ma ich w polskich aptekach, nie ma ich w hurtowniach - powiedział.

Łukasz Waligórski wskazał też na inną przyczynę niedoboru leków w Polsce. - Okazuje się, że większość producentów dostarczających leki na polski rynek korzysta z substancji czynnych, które są wytwarzane w Chinach. W Chinach ograniczono ostatnio liczbę fabryk produkujących te API, czyli Active Pharmaceutical Ingredient, co sprawiło, że nie ma po prostu z czego tych leków wytwarzać. Pojawiają się długie przerwy w dostawach i te przerwy są bardzo odczuwalne dla aptek i dla pacjentów - wyjaśniał.

"Jest wielki kryzys"

Podczas wtorkowej konferencji prasowej przed Ministerstwem Zdrowia wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska przekonywała, że "sytuacja jest dramatyczna", gdyż "zagrożone jest życie i zdrowie Polaków". - Nie ma spotkania, rozmowy z Polakami, na której nie słyszelibyśmy o tym, że brakuje leków. Nie ma rozmowy wśród znajomych, przyjaciół, że ktoś przychodzi do apteki i okazuje się, że ważnego leku ratującego życie nie ma. W XXI w. w Polsce ludzie nie mogą być leczeni, nie może być ratowane ich życie – alarmowała.

- To jest największy kryzys w dostępności do leków w historii Polski. Brakuje leków neurologicznych, brakuje leków onkologicznych, brakuje szczepionek dla dzieci, brakuje szczepionek dla dorosłych - komentował natomiast szef sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

Zdaniem polityka "jest wielki kryzys i nie ma reakcji ministerstwa". - Ministerstwo powinno natychmiast przeprowadzić zakup interwencyjny, Ministerstwo Zdrowia powinno dokonać audytu dostępności leku, tak żeby zapewnić rzecz podstawową: informacje dla tych, którzy odbijają się w aptekach od ściany - mówił.

Brejza pytał też, dlaczego nieskuteczna jest walka z mafią lekową, dlaczego leki nadal są wywożone z Polski oraz dlaczego rząd nie zareagował na sygnały, że będzie problem z ich importem. - Nie było żadnych działań wyprzedzających – ocenił. Według niego rząd jest "bezradny". - To jest kapitulacja państwa. Na to naszej zgody nie będzie – oświadczył. Poseł PO-KO ocenił, że w tej sytuacji premier Mateusz Morawiecki powinien "wyciągnąć odpowiedzialność polityczną wobec tych polityków, którzy zawiedli".

Natomiast senator Tomasz Grodzki zaznaczył, że gdy nie działa farmakoterapia, jako jeden z elementów łańcucha diagnostyczno-leczniczego, to bezpieczeństwo Polaków jest zagrożone i że to nie jest "slogan". - Bo jeżeli brakuje leków na padaczkę dla dzieci, leków na cukrzycę, na astmę czy przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, jeżeli brakuje leków na choroby tarczycy, to znaczy, że jesteśmy w niebezpieczeństwie – przekonywał. Jak dodał, "rząd nie może udawać, że nie widzi problemu". - Istnieją magazyny strategiczne, istnieje import interwencyjny, a na dłuższą metę inwestycje w polski przemysł farmaceutyczny, abyśmy mogli większość leków produkować w Polsce i nie być uzależnieni od fabryk w Chinach czy gdzie indziej. Nic z tym się nie robi, kryzys w tej chwili narasta w sposób dramatyczny i wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych kroków, aby tą sytuację rozwiązać – oświadczył Grodzki.

- Wiadomo było, że Chińczycy wstrzymają produkcje komponentów do leków, albo ją mocno ograniczą - powiedział.

- Sytuację można było nie tylko przewidzieć, ale i jej przeciwdziałać już co najmniej kilka miesięcy temu. Teraz analizowanie sytuacji świadczy o tym, że ktoś, kto nie powinien być zaskoczony, jest zdumiony, że coś takiego się zdarzyło. Jeżeli nie nazwie pan tego ignorancją, to ja nie wiem, jak to nazwać - zwrócił się do jednego z dziennikarzy.

Autor: mp//dap / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Relatywnie niskie ceny, za to stopa zwrotu - wysoka. Tak reklamują się firmy oferujące Polakom zakup nieruchomości w Gruzji. Co powinno wzbudzić podejrzliwość? Na przykład oferty, które wydają się zbyt dobre, by mogły być prawdziwe. - Nie ma cudu inwestycyjnego, za jaki niektórzy mieli Gruzję, w szczególności Batumi. Jeśli coś jest tanie, to wynika to albo z jakości przedsięwzięcia, albo z dużego ryzyka inwestycyjnego - mówi ekspertka.

"Apartament w Gruzji, bez oglądania". Polacy podbijają Batumi

"Apartament w Gruzji, bez oglądania". Polacy podbijają Batumi

Źródło:
tvn24.pl

W Wielkiej Brytanii w niedzielę wszedł w życie zakaz kupowania i sprzedawania jednorazowych e-papierosów. Legalne pozostaną waporyzatory wielokrotnego użytku, które mogą być ponownie napełniane. Rząd chce w ten sposób zmniejszyć wpływ e-papierosów na zdrowie obywateli, szczególnie młodych.

Od niedzieli nowy zakaz w Wielkiej Brytanii

Od niedzieli nowy zakaz w Wielkiej Brytanii

Źródło:
PAP

Donald Trump wycofał kandydaturę Jareda Isaacmana na szefa agencji kosmicznej NASA. "Wkrótce ogłoszę nowego kandydata, który będzie zgodny z misją" - napisał prezydent USA. Według "New York Timesa" powodem zmiany decyzji są donacje Isaacamana na rzecz Demokratów.

Miał być szefem NASA. Trump wycofał kandydaturę miliardera

Miał być szefem NASA. Trump wycofał kandydaturę miliardera

Źródło:
PAP

Władze Szwecji od niedzieli zaostrzają kontrole zagranicznych statków na Morzu Bałtyckim, aby przeciwdziałać zagrożeniom ze strony rosyjskiej floty cieni. Dodatkowy nadzór umożliwiło wejście w życie nowych przepisów.

Szwecja zaostrza kontrole na Bałtyku

Szwecja zaostrza kontrole na Bałtyku

Źródło:
PAP

Mimo coraz większej popularności płatności bezgotówkowych, nadal chętnie korzystamy z gotówki - wskazała Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich. Jak dodaje, zainteresowanie gotówką rośnie w Polsce w sytuacjach kryzysowych.

"Pogłoski o śmierci gotówki są mocno przesadzone"

"Pogłoski o śmierci gotówki są mocno przesadzone"

Źródło:
PAP

Od Portugalii, przez Hiszpanię, Francję, po Chorwację i Grecję - w Europie nie brakuje bajecznych plaż. Zarówno tych popularnych, jak i tych ukrytych, istnienia których strzegą lokalni mieszkańcy. Redakcja "The Telegraph" postanowiła wyłonić 40 plaż, które powinny stać się celem wyprawy podczas tegorocznych wakacji.

Wybrano najpiękniejsze plaże w Europie

Wybrano najpiękniejsze plaże w Europie

Źródło:
PAP

Eisenhüttenstadt, niemieckie miasto położone przy granicy z Polską, oferuje dwa tygodnie darmowego zakwaterowania - informuje CNN. Miasto chce w ten sposób zachęcić do przeprowadzki na stałe, zwłaszcza wykwalifikowanych pracowników.

Dwa tygodnie mieszkania za darmo. Tuż przy granicy z Polską

Dwa tygodnie mieszkania za darmo. Tuż przy granicy z Polską

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto padły trzy szóstki. Wartość każdej głównej wygranej wynosi ponad sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 31 maja 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rozbita. Padły trzy szóstki

Kumulacja w Lotto rozbita. Padły trzy szóstki

Źródło:
PAP

Ile włożyć do koperty? To pytanie spędza sen z powiek wielu weselnym gościom. Ostatnie badanie pokazało, że z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach. - Chyba nie ma takiego myślenia, że idzie się na wesele z potrzeby serca albo że po prostu dobrze się życzy nowożeńcom - mówi w rozmowie z TVN24+ profesor Henryk Domański, socjolog, były dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Z kolei Bogna Bojanowska, wedding plannerka, uważa, że to nie pary młode oczekują, że ślub im się zwróci.

Idzie na wesele, do koperty wkłada pocięte gazety

Idzie na wesele, do koperty wkłada pocięte gazety

Polska stała się turystyczną alternatywą dla Czechów, którzy do tej pory wyjeżdżali na wakacje przede wszystkim do Chorwacji. Ta jednak stała się dla wielu z nich za droga. - Czescy turyści są aktywni. Lubią jeździć na rowerach, chodzić po plaży albo pływać kajakiem. Myślę, że w przypadku Polski właśnie to jest magnesem - powiedział szef Polskiej Organizacji Turystycznej w Czechach Pavel Trojan.

Wybierają Polskę zamiast Chorwacji. "To jest magnesem"

Wybierają Polskę zamiast Chorwacji. "To jest magnesem"

Źródło:
PAP

O czterdzieści siedem procent spadły w pierwszym kwartale 2025 zyski PDD Holdings, właściciela sklepu internetowego Temu - poinformowała stacja BBC. Prezes firmy Chen Lei ocenił, że jest to efekt polityki handlowej prowadzonej przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Tąpnięcie w zyskach. Prezes giganta wskazuje winnego

Tąpnięcie w zyskach. Prezes giganta wskazuje winnego

Źródło:
PAP

Elementy o nieodpowiednim kształcie i rozmiarze, które mogą doprowadzić do zadławienia dziecka, linki, w które może się zaplątać czy zadziory mogące spowodować rany - to część nieprawidłowości, które stwierdzono podczas kontroli pięćdziesięciu modeli zabawek.

Ryzyko zadławienia bądź uduszenia. Alarmujące wyniki kontroli

Ryzyko zadławienia bądź uduszenia. Alarmujące wyniki kontroli

Źródło:
PAP

Zakaz palenia w parkach, na plażach, przystankach autobusowych, a także na terenie obiektów sportowych i przed szkołami wejdzie w życie we Francji 1 lipca 2025 roku. - Wolność palaczy kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo dzieci do oddychania czystym powietrzem - powiedziała francuska ministra zdrowia Catherine Vautrin. Zakaz nie dotyczy ogródków kawiarnianych.

Nowy zakaz we Francji

Nowy zakaz we Francji

Źródło:
PAP

Korzystanie z czatbotów wiąże się z ryzykiem wycieku wrażliwych danych - ostrzega Mateusz Chrobok, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa. - Badania pokazują, że modele przechowują tego typu informacje i jeżeli będą na nich trenowane, nie da się ich łatwo wymazać - podkreśla.

"Oddajemy naszą prywatność za pewne korzyści". Ekspert ostrzega

"Oddajemy naszą prywatność za pewne korzyści". Ekspert ostrzega

Źródło:
PAP

Wall Street na czerwono - indeksy zaliczyły spadki po słowach Donalda Trumpa. Prezydent USA stwierdził, że Chiny naruszyły porozumienie dotyczące ceł. To kolejne zaostrzenie w wojnie handlowej - podała Agencja Reutera.

Rynki od razu zareagowały na słowa Donalda Trumpa

Rynki od razu zareagowały na słowa Donalda Trumpa

Źródło:
Reuters, CNBC

Chiny "całkowicie naruszyły" umowę w sprawie ceł ze Stanami Zjednoczonymi - stwierdził Donald Trump. Prezydentowi USA chodzi o porozumienie, w ramach którego obie strony znacznie obniżyły stawki w ramach wojny handlowej.

Donald Trump: zła wiadomość jest taka

Donald Trump: zła wiadomość jest taka

Źródło:
tvn24.p, PAP

W pierwszych dniach czerwca ceny paliw mogą nadal spadać - prognozują analitycy Refleksu, wskazując, że będzie to spowodowane odpowiedzią na zmiany hurtowych cen paliw. Według ekspertów e-petrolu na sytuację na rynku ropy wpływają rosnące napięcia geopolityczne i wskazują, że "nasila się presja" na prezydenta Donalda Trumpa w związku z sankcjami na Rosję.

"Nasila się presja" na Donalda Trumpa. To może wpłynąć na ceny paliw

"Nasila się presja" na Donalda Trumpa. To może wpłynąć na ceny paliw

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot została rozbita kumulacja. Odnotowano jedną wygraną główną w Niemczech. W Polsce padły dwie wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano w Eurojackpot 30 maja 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Ryanaira Michael O'Leary ma prawo do bonusu o wartości ponad 100 milionów euro. "Guardian" zwraca uwagę, że choć do wypłaty jeszcze nie doszło, to już jest krytykowana jako "moralnie wątpliwa".

Bonus w wysokości 100 milionów euro dla prezesa Ryanaira Michaela O'Leary'ego

Bonus w wysokości 100 milionów euro dla prezesa Ryanaira Michaela O'Leary'ego

Źródło:
"Guardian", PAP

Santander, Millennium oraz Toyota - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy z płatnością kartami, korzystaniem z aplikacji i pojawiły się zalecenia zabrania ze sobą gotówki.

Niedostępne bankomaty. Duży bank ostrzega

Niedostępne bankomaty. Duży bank ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) weryfikuje oferty pięciu podmiotów w przetargu na doradcę finansowego - przekazano w komunikacie. Umowa ma zostać zawarta w lipcu 2025 roku.

Inwestycja za ponad 100 miliardów. Wybierają doradcę finansowego

Inwestycja za ponad 100 miliardów. Wybierają doradcę finansowego

Źródło:
PAP

Tomasz Biernacki, właściciel sieci marketów Dino, znajduje się na 453. miejscu globalnego rankingu Bloomberg Billionaires Index, z majątkiem szacowanym na 7,3 miliarda dolarów. Jest jedynym Polakiem uwzględnionym w zestawieniu, które obejmuje 500 najbogatszych osób na świecie. Ranking jest na bieżąco aktualizowany. Na czele jest Elon Musk.

Na liście najbogatszych ludzi świata jest tylko jeden Polak. To właściciel sieci marketów

Na liście najbogatszych ludzi świata jest tylko jeden Polak. To właściciel sieci marketów

Źródło:
tvn24.pl, Bloomberg