Ciąg dalszy zamieszania wokół 500 zł na dziecko dla emigrantów. Premier: Dostaną, ale nie wszyscy

Dla kogo 500 zł?
Dla kogo 500 zł?
TVN24 Biznes i Świat
Dla kogo 500 zł?TVN24 Biznes i Świat

- Z programu 500 plus nie będą mogły korzystać polskie rodziny mieszkające na stałe za granicą i korzystające z podobnych programów w kraju zamieszkania, na przykład w Wielkiej Brytanii - powiedziała we wtorek premier Beata Szydło.

Premier była pytana w radiowej Jedynce, czy z programu 500 plus będą mogły skorzystać polskie rodziny mieszkające za granicą. Szydło zaznaczyła, że sytuacja polskich rodzin żyjących poza krajem jest różna; bardzo często na przykład ma miejsce sytuacja, kiedy rodzice - jedno albo nawet oboje - wyjeżdżają z Polski za pracą, a dzieci zostają w kraju.

Dla kogo pomoc?

- To jest rodzina, o której mówimy, że to są emigranci, ale tak naprawdę przecież to jest rodzina, która w części żyje w Polsce, w części żyje za granicą. Teraz jest okres przedświąteczny, mnóstwo młodych ludzi, którzy wyjechali za pracą, będzie w tym czasie wracało do Polski. Trudno mówić, że oni są ludźmi, którzy na stałe wyjechali z Polski. Dla mnie to naturalne, że te osoby taką pomoc będą otrzymywały - powiedział Szydło. Podkreśliła, że warunkiem jest jednak to, że nie korzystają one z podobnych programów w kraju emigracji, na przykład w Wielkiej Brytanii. - Jeżeli ktoś korzysta z tych form pomocy będąc tam; jeżeli jest postanowione, że jego życie, jego rodzina jest na stałe w Wielkiej Brytanii, to oczywiście nie. Ale ci wszyscy, którzy pracują i nie korzystają z takich formy, czy też ich dzieci zostają w Polsce, to oczywiście tak - podkreśliła szefowa rządu. Zaznaczyła, że było to przedmiotem jej rozmowy z brytyjskim premierem Dawidem Cameron podczas jego niedawnej wizyty w Warszawie. Cameron - w ramach uzgadniania reformy UE przed planowanym najpóźniej na 2017 r. referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie pozostania tego kraju w Unii - chce m.in. ograniczenia dostępu do zasiłków dla imigrantów z innych państw UE.

Kilka wersji

Przez ostatnie dni, w kwestii dopłat dla emigrantów słyszeliśmy z rządowego obozu kilka sprzecznych wersji. Dyskusję wywołała sama szefowa rządu stwierdzając w niedzielę, że programem 500 plus "zostaną objęci polscy emigranci, którzy żyją w innych krajach".

Z kolei wczoraj wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki powiedział, że 500 zł powinno trafiać na dzieci, które są w Polsce. - Dla osób, które na stałe wyjechały za granicę, to nie bardzo sobie to wyobrażam, ponieważ to jest program pro demograficzny. To znaczy chcemy, żeby w Polsce rodziły się dzieci, żebyśmy mieli wystarczającą liczbę pracowników i obywateli za jakiś czas. (...) To jest jeden z tych aspektów, nad którym powinniśmy bardzo dokładnie popracować, żeby 500 złotych było przeznaczone na dzieci, które są w Polsce - powiedział.

W poniedziałkowym programie "Kropka nad i" wicepremier Piotr Gliński odniósł się do wypowiedzi Morawieckiego. - 500 zł na dziecko będzie dotyczyło także emigrantów, ale nie powiem, jak to będzie rozwiązane technicznie - stwierdził. Dodał, że "status emigrantów jest różny", ale zaznaczył, że rząd chce "wypełnić swoje zobowiązanie".

Dzisiaj w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 Morawiecki tłumaczył, że on sam "nie miał racji". - Jeżeli pani premier tak mówi, to znaczy, że tak będzie - podkreślił.

Przygotowania zgodnie z planem

Szydło w radiowej Jedynce była też pytana o wypowiedź Morawieckiego, że program 500 plus ruszy w drugim kwartale 2016 r., ale trudno obecnie określić, czy będzie to początek kwietnia, maja czy dopiero czerwca. Premier podkreśliła, że jak dotąd przygotowania do wprowadzenia programu idą zgodnie z planem, który przewiduje, że program ruszy 1 kwietnia. - Wierzę, że będziemy ten program realizować i wszystko robimy, żeby był realizowany od 1 kwietnia, dlatego, że tak przygotowaliśmy mapę drogową. Zgodnie z tymi założeniami, które sobie postawiliśmy, to właśnie kwiecień jest terminem, od którego program będzie realizowany. Póki co wszystko przebiega zgodnie z założonym planem. Terminem, które były przyjęte przez rząd, są wypełniane - powiedziała szefowa rządu. Zaznaczyła, że bardzo ważne są tutaj konsultacje społeczne. - Rzecz nie polega na tym, żeby urzędnicy napisali ustawę, którą skierują potem do realizacji z przekonaniem, że ona będzie wypełniać wszystkie oczekiwania zainteresowanych, czyli w tym przypadku rodzin. Chodzi o to, by ta ustawa rzeczywiście wypełniała założone cele - powiedziała. Jak dodała, im więcej będzie głosów i szersze będą konsultacje społeczne, tym lepiej.

Można zgłaszać uwagi

Szydło zaznaczyła, że na uruchomiony w poniedziałek adres mailowy, na który można zgłaszać uwagi do projektu ustawy 500 plus, trafiło już ponad 800 listów z uwagami i pytaniami. - Widać, że ta ustawa rzeczywiście jest bardzo dyskutowana i dobrze. My będziemy do momentu, do kiedy będą chcieli wszyscy zabierać na ten temat głos, zgłaszać uwagi, ją konsultować - zapewniła Szydło. Pytana, czy pieniądze, które rodziny otrzymają w ramach programu, będą wliczane do dochodu, zaznaczyła, że w obecnej formie, kierowanej do konsultacji społecznych, projekt przewiduje, że nie będą wliczane. - Różne głosy się pojawiają. Po uzgodnieniach międzyresortowych czas na to, by wypowiedziała się strona społeczna. Czekamy na to, jakie będą te głosy, bo różne są opinie - powiedział Szydło. - W tej chwili ja prezentuję stanowisko, które wyraziliśmy w projekcie ustawy kierowanej do konsultacji społecznych, czyli w tej chwili w tym projekcie nie są wliczane do dochodu - dodała. Premier zwróciła uwagę, że jedną kontrowersyjnych kwestii dotyczących programu 500 plus, wymagających konsultacji, jest też to, czy powinny móc z niego korzystać także osoby najlepiej zarabiające, a także kwestia kontroli sposobu wydawania tych pieniędzy przez rodziny. - Zakładamy, że osoby, które będą chciały skorzystać z programu, będą składały oświadczenie i będą te pieniądze otrzymywały, jeżeli spełnią kryterium (...). Zakładamy oczywiście, że może się zdarzyć sytuacja, że w nielicznych, mam nadzieję, przypadkach, te pieniądze będą wydawane niezgodnie z przecenieniem; głównie dotyczy to jakiegoś niewielkiego wycinka rodzin, w których jest problem i wtedy te pieniądze wydawane są na przykład na alkohol - mówiła. W takich przypadkach, zaznaczyła premier, rząd przewiduje, że organ zajmujący się bezpośrednio realizacją programu 500 plus będzie miał możliwość sprawdzenia sposobu wydawania pieniędzy. - Jeżeli pojawią się takie wątpliwości, taki sygnał, to wówczas poprzez opiekę społeczną czy służby, które będą realizowały w gminach ten program, będzie mogło być to sprawdzone. Ale to traktujemy jako wyjątki. Zakładamy, że nie będzie tutaj większej ingerencji ze strony państwa - podkreśliła szefowa rządu. Według niej program 500 plus nie tylko pozytywnie wpłynie na demografię, ale "da również zastrzyk polskiej gospodarce". - Pieniądze, które polskie rodziny otrzymają, trafią na rynek, będą wyższe wpływy z VAT do budżetu. To jest systemowy, kompleksowy projekt, który z jednej strony - i to jest jego podstawowe, priorytetowe założenie - ma wspierać polskie rodziny, ale nie zapominajmy też o tym wymiarze ekonomicznym - zaznaczyła Szydło.

Rządowy priorytet

Program 500 plus to jeden z najważniejszych projektów obecnego rządu. Przewiduje wprowadzenie świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko; w przypadku biedniejszych rodzin (których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) - również na pierwsze dziecko.

Resort rodziny, pracy i polityki społecznej planuje, że wszelkie prace nad projektem ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, która wprowadzić ma to rozwiązanie, zakończą się w pierwszym kwartale 2016 r. Wtedy świadczenie mogłoby być wypłacane od kwietnia.

Rodzina 500 plus bez tajemnic:

Kto, ile i za ile? Program "Rodzina 500 plus" bez tajemnic
Kto, ile i za ile? Program "Rodzina 500 plus" bez tajemnicTVN24 Biznes i Świat

Autor: tol / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Pracownik versus duża organizacja, czy nawet mała organizacja, naprawdę nie ma szans - stwierdza w rozmowie z tvn24.pl Adriana Rychter, zajmująca się HR-em, jedna z autorek ogólnopolskiego badania o mobbingu "Pracować po ludzku". - To jest bardzo trudne zjawisko, bo z konsekwencjami trzeba potem bardzo długo pracować - dodaje psycholożka Joanna Kolenda, druga autorka raportu.

"Widać, że system nie działa". Alarmujący raport

"Widać, że system nie działa". Alarmujący raport

Źródło:
tvn24.pl

Planowany strajk kontrolerów ruchu lotniczego we Francji spowoduje poważne zakłócenia na wielu lotniskach w całym kraju. Protesty zaplanowano na czwartek i piątek, tuż przed rozpoczęciem letnich wakacji szkolnych, które ruszają w sobotę.

Poważne zakłócenia dla podróżnych. Strajk we Francji

Poważne zakłócenia dla podróżnych. Strajk we Francji

Źródło:
PAP

Korea Południowa może stracić nawet 85 procent populacji w ciągu 100 lat - ostrzegają demografowie z think tanku Korean Peninsula Population Institute. W najczarniejszym scenariuszu do 2125 roku kraj będzie zamieszkiwać 7,5 miliona osób, czyli mniej niż obecnie liczy Seul.

Szokująca prognoza. Mogą stracić nawet 85 procent populacji

Szokująca prognoza. Mogą stracić nawet 85 procent populacji

Źródło:
PAP

Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał częściowy wyrok w sprawie rozliczeń z Gazpromem za zakup gazu w ramach kontraktu jamalskiego od listopada 2017 roku - poinformował Orlen. Trybunał oddalił roszczenie Orlenu o obniżenie ceny kontraktowej od listopada 2017 roku lub od stycznia 2018 roku, ale też roszczenie Gazpromu o podwyższenie ceny kontraktowej od listopada 2017.

Spór Orlenu z Gazpromem. Jest wyrok

Spór Orlenu z Gazpromem. Jest wyrok

Źródło:
PAP

W środowe popołudnie setki pasażerów utknęły w długich kolejkach na czwartym terminalu lotniska Barajas w Madrycie. Awaria kontroli paszportowej doprowadziła do poważnych utrudnień, przez które około pięciuset pasażerów nie zdążyło na swoje loty.

Setki pasażerów nie zdążyły na swoje loty

Setki pasażerów nie zdążyły na swoje loty

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Nie będzie to jednak dzień ustawowo wolny od pracy.

Nowe święto państwowe. Jest podpis prezydenta

Nowe święto państwowe. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W środę premier Węgier Viktor Orban ogłosił w mediach społecznościowych uruchomienie rządowego programu preferencyjnych pożyczek na zakup pierwszego domu lub mieszkania.

Szykują pożyczki mieszkaniowe. Nowy program na Węgrzech

Szykują pożyczki mieszkaniowe. Nowy program na Węgrzech

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję o obniżeniu stóp procentowych - o 0,25 punktu procentowego każdą - podano w komunikacie. Oznacza to, że stopa referencyjna wynosi 5,00 procent. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl

Po decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych złoty stracił wobec głównych walut. Dolar kosztuje obecnie 3,62 złotego, frank szwajcarski - 4,57 złotego, a euro - 4,26 złotego.

Złoty reaguje na decyzję RPP

Złoty reaguje na decyzję RPP

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej (RRP) obniżyła główną stopę procentową do 5,00 procent. Z wyliczeń Rankomat.pl wynika, że tylko w wyniku lipcowej obniżki rata kredytu na 500 000 złotych na 30 lat spadnie o 85 złotych.

Raty kredytów po decyzji RPP

Raty kredytów po decyzji RPP

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek", "Mamy niespodziankę" - tak ekonomiści komentują obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Analitycy wskazują jednak, że decyzja RPP jak najbardziej ma sens.

"Mamy niespodziankę". Zaskoczenie decyzją w sprawie stóp procentowych

"Mamy niespodziankę". Zaskoczenie decyzją w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pierwsze takie transakcje na świecie już przeprowadzono. - Udział w nieruchomości można było nabyć za około dwa tysiące złotych - opowiada o dubajskim projekcie w rozmowie z TVN24+ Krzysztof Piech, dyrektor Centrum Technologii Blockchain na Uczelni Łazarskiego. Jak dodaje, jeden z apartamentów objętych tokenizacją został sprzedany w ciągu dwóch minut. W aukcji wzięło udział 49 inwestorów z 35 krajów, a w kolejce czekało 10 tysięcy osób. Czy taka transakcja będzie możliwa w Polsce? - Projekt ustawy o kryptoaktywach jest tragedią - ocenia radca prawny Radosław Nosowski.

Jeden z apartamentów sprzedano w dwie minuty. "W kolejce czekało 10 tysięcy osób"

Jeden z apartamentów sprzedano w dwie minuty. "W kolejce czekało 10 tysięcy osób"

Źródło:
TVN24+

Na Morzu Czerwonym cały czas trwają działania wojenne, dlatego coraz więcej statków transportowych zmienia trasę i opływa Afrykę dookoła. To nie tylko wydłużenie czasu dostaw przeróżnych towarów, ale także ryzyko, że nie dotrą one w ogóle. Przez burzliwe wody na południu kontynentu coraz więcej kontenerów trafia za burtę.

Nie dotarło twoje zamówienie? Może pływać nieopodal Przylądka Dobrej Nadziei

Nie dotarło twoje zamówienie? Może pływać nieopodal Przylądka Dobrej Nadziei

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w styczniu 2025 roku wyniosła 6882,80 złotego i była niższa o 21 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tyle naprawdę zarabiają Polacy

Tyle naprawdę zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Do Polski dotarła fala upałów. Warto przypomnieć, że w Kodeksie pracy znajdują się rozwiązania prawne, które nakładają dodatkowe obowiązki na pracodawcę, gdy pojawią się wysokie temperatury. Co więcej, resort rodziny od dłuższego czasu pracuje nad poprawieniem przepisów, a zmiany mają wejść życie w 2027 roku.

Praca w upał. To jest obowiązkowe

Praca w upał. To jest obowiązkowe

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wydała zgodę na powołanie Andrzeja Klesyka na stanowisko prezesa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. - podano w komunikacie. Klesyk sprawował już tę funkcję w latach 2007-2015.

Nowy prezes polskiego giganta. KNF dała zielone światło

Nowy prezes polskiego giganta. KNF dała zielone światło

Źródło:
PAP

Po izraelskich atakach na cele jądrowe w Iranie, dokonanych w połowie czerwca, Teheran przygotowywał się do zaminowania cieśniny Ormuz – poinformował Reuters, powołując się na amerykańskie źródła.

Iran szykował się do zaminowania cieśniny Ormuz

Iran szykował się do zaminowania cieśniny Ormuz

Źródło:
PAP

Za 15 lat kraje Unii Europejskiej miałyby drastycznie zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych. Komisja Europejska zaproponowała w środę wyznaczenie celu klimatycznego na 2040 r. Zgodnie z propozycją emisje gazów cieplarnianych powinny wówczas wynieść o 90 proc. mniej względem poziomu z 1990 r.

Ambitny cel Brukseli. Nowe wytyczne klimatyczne na 2040 rok

Ambitny cel Brukseli. Nowe wytyczne klimatyczne na 2040 rok

Źródło:
PAP

W zeszłym tygodniu odbył się pokaz Prady w Mediolanie, który wywołał skandal w... Indiach. Powodem było obuwie, które wyglądało jak tradycyjne indyjskie sandały "Kolhapuri". Dom mody stał się obiektem ataków, gdyż nie pochwalił się skąd zaczerpnął inspirację. Indyjscy rzemieślnicy jednak już widzą wzrost zainteresowania ich produktem.

Sandałowy skandal po pokazie Prady

Sandałowy skandal po pokazie Prady

Źródło:
Reuters

Zainteresowanie na rynku pierwotnym niższe niż przed rokiem. Sprzedaż nowych mieszkań w czerwcu br. spadła o 8,7 proc. wobec maja - wynika z Barometru Cen Mieszkań portalu Tabelaofert.pl. W porównaniu z ubiegłym rokiem, ceny mieszkań są wyższe o 6,1 proc. Największy wzrost odnotowano w Bydgoszczy.

Ceny rosną, sprzedaż "mocno hamuje". Lista miast z dwucyfrowymi podwyżkami

Ceny rosną, sprzedaż "mocno hamuje". Lista miast z dwucyfrowymi podwyżkami

Źródło:
PAP

Spółka medialna Paramount Global, właściciel stacji CBS, zawarła ugodę z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sprawie pozwu dotyczącego emisji wywiadu z wiceprezydent Kamalą Harris w programie "60 Minutes". Firma ma zapłacić aż 16 milionów dolarów.

Trump zawiera ugodę z mediami. Zapłacą aż 16 milionów dolarów

Trump zawiera ugodę z mediami. Zapłacą aż 16 milionów dolarów

Źródło:
Reuters, CNN

Resort sprawiedliwości przygotował nową wersję projektu przyspieszającego sprawy sądowe dotyczące kredytów frankowych - podano na stronie Rządowego Centrum Legislacji. "Sprawy frankowe charakteryzują się niezwykle powtarzalnym stanem faktycznym" - napisano w uzasadnieniu.

Sprawy frankowiczów mają przyspieszyć. Nowa wersja projektu

Sprawy frankowiczów mają przyspieszyć. Nowa wersja projektu

Źródło:
PAP

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji przepisów mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Nowe regulacje przewidują między innymi zaostrzenie kar za driftowanie samochodami oraz wykonywanie akrobacji na motocyklach. Za tamowanie ruchu podczas nielegalnych zgromadzeń minimalna grzywna wyniesie 10 tysięcy złotych.

Surowe kary dla driftujących i motocyklistów-akrobatów

Surowe kary dla driftujących i motocyklistów-akrobatów

Źródło:
PAP

Informacje o przedsiębiorcach w jednym miejscu. Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy, która umożliwić dostęp do scentralizowanych danych o podmiotach gospodarczych. Ma to ułatwić sprawdzanie kontrahentów. Obecnie, aby sprawdzić, z kim mamy współpracować trzeba zajrzeć do kilku rejestrów.

Będzie można łatwiej sprawdzić przedsiębiorcę

Będzie można łatwiej sprawdzić przedsiębiorcę

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że wbrew wcześniejszym wypowiedziom nie rozważa przedłużenia dekretu o zawieszeniu wyższych ceł dla prawie 70 krajów i UE, które upływa 9 lipca. Wyjaśnił, że napisze listy do przywódców innych państw, w tym Japonii, informujące o nowym poziomie ceł. Prezydent ponownie skrytykował także szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Tym razem nazwał go "kretynem".

Zapowiedź Trumpa. "Niektórym nie pozwolimy nawet na handel z nami"

Zapowiedź Trumpa. "Niektórym nie pozwolimy nawet na handel z nami"

Źródło:
PAP