Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w październiku o 2,9 proc. rdr i 0,4 proc. miesiąc do miesiąca
We wrześniu inflacja wyniosła 2,9 procent w skali roku.
Jak podał GUS w komunikacie, żywność i napoje alkoholowe podrożały o 3,4 proc. rok do roku, nośniki energii o 2,6 proc., a paliwa do prywatnych środków transportu potaniały o 1,8 proc.
"Inflacja znowu poniżej oczekiwań ekspertów: 2,8! A jeszcze trzy lata temu o tej porze roku była sześć razy wyższa. Nie trzeba było przebierać się na Halloween, ceny w sklepach były wystarczająco przerażające. Robimy, nie gadamy! - skomentował szef rządu w piątek na portalu X.
O najnowszych danych o inflacji napisał też minister finansów Andrzej Domański. "Inflacja dalej spada! W październiku wyniosła 2,8% kolejny raz poniżej oczekiwań analityków oraz poniżej poziomu z września. Szczególnie cieszy wyraźny spadek dynamiki cen żywności" - czytamy w poście szefa resortu.
Analitycy czekają na ruch RPP
"Inflacja w październiku spadła do 2,8% (flash). Utrzymują się (bardzo) niskie dynamiki cen żywności (0% m/m), podskoczyła energia (+0,6% - tu pewnie opał), paliwa +1% m/m. I uwaga, kroi się spory spadek inflacji bazowej, w okolice 2,9%-3,0%. Szansa na obniżkę w listopadzie" - napisali w mediach społecznościowych analitycy mBanku.
"Inflacja w październiku w dół do 2,8%r/r. Tańsza od oczekiwań żywność, a inflacja bazowa prawdopodobnie spadła w okolice 3%. Bez zaskoczeń na energii i paliwach. RPP ma miejsce na dalsze obniżki stóp i taka decyzja będzie prawdopodobnie na stole w przyszłym tygodniu" - skomentowali z kolei analitycy ING Economics Poland.
Autorka/Autor: pkarp/ams
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock