Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) w Strasburgu uznał w czwartek, że Polska naruszyła artykuł 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który gwarantuje prawo do rzetelnego procesu sądowego. W ocenie Trybunału Izba Cywilna Sądu Najwyższego, w której składzie znaleźli się sędziowie powołani przez nową Krajowa Radę Sądownictwa, "nie była niezawisłym i bezstronnym sądem". Chodzi o skargę złożoną przez spółkę Advance Pharma przeciwko Polsce.
Spółka Advance Pharma zajmowała się m.in. dystrybucją suplementu diety mającego poprawić sprawność seksualną mężczyzn. Główny Inspektor Farmaceutyczny w 2010 roku wydał decyzję o wycofaniu suplementu z rynku. Decyzja miała rygor natychmiastowej wykonalności. Spółka poszła jednak krok dalej i oprócz wycofania suplementu, zniszczyła także wszystkie jego partie.
Walka Advance Pharma o suplement dla mężczyzn
Zwrot w tej sprawie nastąpił w 2011 roku, gdy wojewódzki sąd administracyjny uchylił decyzję GIF. Skargę kasacyjną Inspektora w tej sprawie oddalił następnie Naczelny Sąd Administracyjny.
W związku z tym firma Advance Pharma domagała się odszkodowania od Skarbu Państwa za zniszczenie produktu. Z takim wnioskiem spółka wystąpiła w 2014 roku. Roszczenie zostało jednak oddalone. Spółka nie złożyła jednak broni i zdecydowała o złożeniu skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego, która również została oddalona. Dlatego sprawa trafiła ostatecznie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Spółka Advance Pharma argumentowała w skardze, że Izba Cywilna Sądu Najwyższego, która orzekała w sprawie jej dotyczącej, nie była "sądem ustanowionym ustawą" oraz że "brakowało jej bezstronności i niezawisłości". Zarzuciła w szczególności, że Izba składała się z sędziów powołanych przez Prezydenta RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, która od wejścia w życie nowego ustawodawstwa "jest przedmiotem kontrowersji m.in. dotyczących tego, że jej sędziowie nie są już wybierani przez sędziów, lecz przez Sejm (izbę niższą Parlamentu)".
ETPCz, który jest organem Rady Europy, orzekł w czwartek, że doszło do naruszenie artykułu 6 ustęp 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który gwarantuje prawo do rzetelnego procesu sądowego.
Advance Pharma - wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Sprawa - jak podał ETPCz - jest jednym z 94 obecnie wniosków przeciwko Polsce, w większości złożonych w latach 2018-2022, dotyczących różnych aspektów reorganizacji polskiego sądownictwa zainicjowanej w 2017 roku. Do chwili obecnej Trybunał wydał cztery wyroki, z których trzy są ostateczne.
Podobnie jak w poprzednich sprawach, Trybunał podkreślił, że "jego zadaniem nie była ocena zasadności reorganizacji polskiego sądownictwa jako całości, ale ustalenie, czy, a jeśli tak, to w jaki sposób zmiany wpłynęły na prawa skarżącej spółki wynikające z art. 6 ust. 1 Konwencji".
Trybunał uznał, że "na procedurę powoływania sędziów do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego nienależyty wpływ miała władza ustawodawcza i wykonawcza". Według ETPCz stanowiło to fundamentalną nieprawidłowość, która negatywnie wpłynęła na cały proces i podważyła legitymację Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, która rozpoznawała sprawę skarżącej spółki. Izba Cywilna nie była zatem niezawisłym i bezstronnym sądem ustanowionym ustawą w rozumieniu Konwencji Europejskiej - ocenił Trybunał.
Trybunał uznał, że "naruszenie praw skarżącej spółki miało swoje źródło w zmianach w polskim ustawodawstwie, które pozbawiły polski wymiar sprawiedliwości prawa wyboru sędziów KRS oraz umożliwiły władzy wykonawczej i ustawodawcy bezpośrednią lub pośrednią ingerencję w procedurę powoływania sędziów, systematycznie podważając w ten sposób legitymację sądu złożonego z tak powołanych sędziów".
"Nieunikniony był wniosek, że dalsze funkcjonowanie KRS w formie ustawy zmieniającej z 2017 r. i jej zaangażowanie w procedurę powoływania sędziów utrwaliło ustaloną przez Trybunał dysfunkcję ustrojową i może prowadzić do dalszego zaostrzenia kryzysu praworządności w Polsce. Dlatego potrzebne są szybkie działania ze strony państwa polskiego, aby temu zaradzić. Do państwa polskiego należy wyciągnięcie niezbędnych wniosków z tego wyroku i podjęcie odpowiednich środków w celu rozwiązania problemów leżących u podstaw naruszeń stwierdzonych przez Trybunał oraz zapobieżenia występowaniu podobnych naruszeń w przyszłości" - podsumował ETPCz.
Trybunał nie dopatrzył się związku przyczynowego między stwierdzonym naruszeniem a rzekomą szkodą majątkową firmy i odrzucił to roszczenie. Uznał jednak, że Polska musi zapłacić skarżącej spółce 15 tys. euro z tytułu szkody niemajątkowej oraz 3 tys. euro z tytułu kosztów i wydatków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock