- Warto pamiętać, że hodowla mięsa jest bardzo obciążająca dla środowiska. Przede wszystkim zużywa ogromne ilości wody, więc być może taki podatek faktycznie zmniejszałby jedzenie mięsa i sprawił, że niektórzy pomyśleliby dwa razy, zanim kupią tanie parówki, wędlinę, kiełbaskę w supermarketach - oceniła weganka Marta Dymek z jadlonomia.com. Z kolei zdaniem szefa kuchni i ambasadora Banku Ochrony Żywności Jana Kuronia, "jest to wołanie na puszczy", ponieważ polskie tradycje kulinarne opierają się na potrawach, w których mięso jest głównym składnikiem. - Nie jestem fanem regulowania naszego życia za pomocą ustaw i nakazów - dodał Kuroń.