W pierwszym kwartale 2022 roku 1,1 miliona podróżnych kupiło wyjazd turystyczny. To o około 700 tysięcy osób więcej niż przed rokiem, a jednocześnie o około 900 tysięcy mniej niż w 2019 roku - wynika z danych Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego (TFG). Marek Niechciał z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego zwrócił uwagę na wpływ rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz inflacji na zachowanie części klientów.
Z danych Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, przekazanych Polskiej Agencji Prasowej, wynika, że od stycznia do marca br., organizatorzy turystyki zawarli ponad 426 tys. umów o imprezy turystyczne obejmujące niemal 1,1 mln podróżnych. Osób decydujących się na wyjazdy było w tym okresie o około 700 tys. więcej niż przed rokiem, a także o około 120 tys. więcej niż w czwartym kwartale 2021 roku.
Jednak w porównaniu do czasów sprzed pandemii liczba ta nadal jest niższa. W pierwszym kwartale 2019 roku liczba podróżnych decydujących się na wykupienie imprezy turystycznej w biurze podróży wynosiła bowiem blisko 2 mln. W pierwszym kwartale 2020 roku - w trakcie którego rozpoczęła się pandemia było to około 1,35 mln osób - wynika z danych TFG.
Fundusz podał, że większość z blisko 1,1 mln turystów objętych umowami z biurami podróży wybierała wczasy zagraniczne (w Europie lub poza nią) z przelotem czarterowym - na taką opcję zdecydowało się ponad 600 tys. osób. Na drugim miejscu znalazły się wycieczki na terenie Polski bądź do krajów ościennych - ponad 300 tys. osób. Z kolei ponad 100 tys. klientów przedsiębiorców turystycznych wybrało wyjazd do jednego z krajów europejskich wraz z transportem, jednak innym niż lot czarterowy, np. autokarem.
Wpływ wojny w Ukrainie
Jak zauważył członek zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) odpowiedzialny za obszar turystyki Marek Niechciał, niektóre zakupione imprezy turystyczne musiały zostać odwołane z powodu agresji Rosji na Ukrainę. - W tej sytuacji klienci biur podróży mogli liczyć na całkowity zwrot wpłaconych środków z Turystycznego Funduszu Pomocowego - przekazał Niechciał.
W pierwszym kwartale br. TFP rozpoczął przyjmowanie wniosków o wypłaty, zaś w drugim kwartale Fundusz wypłacił środki o łącznej wartości ponad 175,5 tys. zł. - Był to pierwszy przypadek uruchomienia wypłat z TFP - zaznaczył Marek Niechciał.
Wskazał, że wojna nie pozostała bez wpływu na nastroje klientów. - Część osób odłożyła w czasie decyzję o ewentualnym wyjeździe. Od początku roku do momentu wybuchu wojny liczba zawartych umów rosła, w marcu zaś ich liczba była o około 30 tysięcy niższa niż w lutym. Nie są to jednak tak duże spadki, jakie obserwowaliśmy w okresach obowiązywania największych obostrzeń związanych z pandemią - podał Niechciał. Jak ocenił, najwyraźniej Polacy stęsknili się za podróżami i potrzebują odpoczynku. - Barierą dla niektórych mogą być rosnące ceny takich wyjazdów - dodał przedstawiciel UFG.
Jak sprawdzić organizatora?
Fundusz przypomniał, że warto przez zakupem imprezy turystycznej sprawdzić jej organizatora, np. na stronie Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego tfg.ufg.pl. Na stronie można znaleźć ewidencję przedsiębiorców turystycznych. Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest ponad 4400 organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych.
TFG podkreślił, że nie warto natomiast decydować się na oferty podmiotów, które nie przestrzegają przepisów. Jak dodano, przykładem tego są ujawnione na początku bieżącego roku historie osób poszkodowanych przez jednego z przedsiębiorców, który z pominięciem wymogów ustawowych oferował wyjazdy na Zanzibar.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny (TFG) utworzony został w 2016 roku w Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym, który zapewnia jego obsługę. TFG stanowi dodatkowe zabezpieczenie na wypadek niewypłacalności przedsiębiorców turystycznych. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny m.in. prowadzi ogólnopolską bazę danych ubezpieczeniowych, z której korzystają m.in. zakłady ubezpieczeń do celów taryfikacji umów i likwidacji szkód.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock