Milion smartfonów Samsung Galaxy Note 7 będzie wycofanych z rynku w Stanach Zjednoczonych - taką decyzję podjęła amerykańska federalna Komisja Bezpieczeństwa Artykułów Konsumpcyjnych (CPSC).
W smartfonach Samsunga zainstalowano wadliwą baterię, która zbyt mocno podgrzewa się i w wielu przypadkach prowadzi do wybuchu urządzenia. Tylko w USA odnotowano 92 takie przypadki. W wyniku zapłonu smartfonów ucierpiało 26 osób.
Miliony telefonów
W efekcie producent firma Samsung sama zaczęła wycofywanie telefonów z rynku. Według południowokoreańskiego giganta problem dotyczy 2,5 mln urządzeń na całym świecie, w tym 1 mln w samym USA. - Produkt stanowi poważne zagrożenie pożarowe - uzasadnił decyzję CPSC Elliot Kaye. Do tej pory Samsung otrzymał 92 zgłoszenia zapłonu telefonów, które wywołały 55 pożarów. Po decyzji CPSC firm Samsung poinformowała, że przyśpieszy wycofywanie tego modelu smartfonów z rynku. - Bezpieczeństwo konsumentów jest zawsze naszym priorytetem - zapewnia Tim Baxter, prezes Samsung Electronics w USA.
Hot phone? #SamsungGalaxyNote7 exploding batteries force recall of millions of devices https://t.co/psN4hdmAAD #fb pic.twitter.com/nYbYw0s8h6
— Alan Jacobson (@JacobsonAlan) 2 września 2016
Nie korzystać
Amerykańska federalna Komisja Bezpieczeństwa Artykułów Konsumpcyjnych (CPSC) zaapelowała w piątek do posiadaczy smartfonów Samsung Galaxy Note 7 o ich wyłącznie i zaprzestanie ich użytkowania z powodu niebezpieczeństwa zapalenia się lub wybuchu baterii. W opublikowanym komunikacie stwierdzono, że stosowane w tych aparatach baterie litowo-jonowe "są bardzo mocne, ale mają małą pojemność". "W przypadku przegrzania i wybuchu tych baterii konsekwencje mogą być poważne. Dlatego CPSC apeluje do wszystkich użytkowników posiadających aparaty Samsung Galaxy Note 7 o ich wyłączenie, zaprzestanie ich ładowania lub użytkowania" - głosi komunikat. Również Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) wystosowała ostrzeżenie do pasażerów linii lotniczych, aby nie włączali i ładowali na pokładach samolotów smartfonów Galaxy Note 7. Podobny apel wystosowały władze Kanady oraz wielu przewoźników lotniczych. Wcześniej Samsung wstrzymał ich sprzedaż i zapowiedział światową akcję serwisową w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi przypadków zapalenia się urządzenia lub ich eksplozji podczas ładowania. W wyniku wewnętrznej kontroli firma ustaliła, iż powodem były wadliwe baterie wyprodukowane przez jednego z dwóch ich dostawców.
Zobacz materiał TVN24 BiS na temat problemów Samsunga z nowym modelem smartfona.
Autor: msz/gry / Źródło: BBC, PAP