Firma Apple otworzyła zagadkowe laboratorium produkcyjne na północnym Tajwanie. Zatrudnieni tam mają prowadzić prace nad wyświetlaczami nowej technologii, podaje Bloomberg powołując się na informatorów, którzy mają bardzo dobrze orientować się w strukturach obiektu. Co ciekawe, budynek nie jest oficjalnie oznakowany i nic nie wskazuje na to, że należy on do amerykańskiego giganta.
W budynku ma pracować 50 pracowników, w tym najlepsi inżynierowie. Tworzą oni nowe ekrany dla takich urządzeń, jak iPhone czy iPad. Informatorzy, prosząc o anonimowość, twierdzą że Apple rekrutował swoją kadrę wybierając najlepszych pracowników jednej z lokalnych firm. Kristin Huguet, rzeczniczka Apple'a w kalifornijskim Cupertino, odmówiła jednak komentarza w tej sprawie.
Ekrany: cieńsze, lżejsze, jaśniejsze
Apple rozpoczął działania w laboratorium w tym roku, mając na celu stworzenie cieńszych, lżejszych, jaśniejszych oraz bardziej energooszczędnych ekranów.
Inżynierzy rozwijają bardziej zaawansowaną wersję ekranów LCD, używanych aktualnie w iPhone'ach, iPadach oraz komputerach Mac.
Apple jest otwarty także na nowe technologie i chce "przerzucić się" na ekrany OLEDowe [red. OLED - organiczna dioda elektroluminescencyjna], które są jeszcze cieńsze oraz nie wymagają podświetlenia.
EXCLUSIVE Apple\\\\\\\\\\\\'s Secret Lab Hidden in the far corner of a Taiwan science park sits the future of Apple screens https://t.co/aVgJcYjSIB
— Tim Culpan (@tculpan) grudzień 15, 2015
Apple działa incognito
Apple poszerza zakres swoich badań w Cupertino oraz zleca na zewnątrz produkcję niemal wszystkich sprzętów i komponentów do dostawców. Twórca iPhone'a zatrudnia naukowców i inżynierów na całym świecie, aby rozwijać materiały oraz technologie przemysłowe. Apple kontynuuje poszukiwania kadry odpowiedzialnej za rozwój technologii ekranów, jak wskazuje Bloomberg, przywołując oferty prac opublikowane na platformie LinkedIn.
Apple prowadzi szereg badań nad zastosowaniem nowych rozwiązań:
Autor: ag / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: apple.com