Koronawirus przytkał internet. "Ruch rośnie nieraz aż o 682 procent"

"Ruch wzrósł w polskiej sieci teleinformatycznej bardzo"
"Ruch wzrósł w polskiej sieci teleinformatycznej bardzo"
tvn24
"Ruch wzrósł w polskiej sieci teleinformatycznej bardzo"tvn24

Wysłanie e-maila albo załadowanie strony trwa wieki? Film co chwila się zacina? Tego typu problemy w ostatnim czasie zaczęły doskwierać coraz większej rzeszy Polaków. Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśniamy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

W ostatnich tygodniach w życiu każdego z nas zaszły drastyczne zmiany. Wpływ epidemii widać dosłownie na każdym kroku. Zamknięci w czterech ścianach staliśmy się więźniami koronawirusa, a naszym jedynym oknem na świat stał się internet. Dobrze, by to okno było otwarte na oścież - niestety nie zawsze tak jest.

Szybkość mobilnego internetu

Jedna z najpopularniejszych platform do sprawdzania szybkości internetu Speedtest.pl zauważa, że w ostatnich tygodniach wzmożone zapotrzebowanie na przesył danych mobilnych spowodowało obniżenie średnich prędkości pobierania i wysyłania danych we wszystkich sieciach polskich operatorów. W porównaniu do lutego, w marcu odnotowano spadki od 6 do 10 proc. przy pobieraniu danych i od 4 do 7 proc. przy ich wysyłaniu.

"Analiza dziennych średnich prędkości pobierania i wysyłania danych w polskich sieciach mobilnych pokazuje zauważalne spowolnienie, które nastąpiło od 12 marca" - pisze Speedtest.pl.

Szybkość stacjonarnego internetu

Speedtest.pl podkreśla, że sytuacja związana z epidemią ma również wpływ na wydajność łączy stacjonarnych, a w marcu spadły średnie prędkości pobierania danych u niemal każdego operatora.

"Średnia prędkość pobierania danych w dniach od 12 do 31 marca była niższa o 4 proc. niż w dniach od 21 lutego do 11 marca. W przypadku prędkości wysyłania danych spadek wynosi 11 proc. i wynika m.in. ze wzrostu ruchu wychodzącego od klientów domowych, co jest efektem wideorozmów używanych do zdalnej pracy i nauki" - napisano.

Lokalne "przytykanie się"

- W kontekście transmisji danych - średni wzrost ruchu w naszej sieci wyniósł 23 procent. Ale i w tym wypadku są miejsca w Polsce, gdzie ten ruch rośnie nieraz aż o 682 procent. Takie wzrosty mogą powodować "przytykanie się" niektórych połączeń u niektórych operatorów działających na rynku indywidualnym i odczuciem "wolniejszego internetu" u ich klientów - wyjaśnia dla tvn24bis.pl Piotr Mierzwiński, rzecznik państwowej spółki Exatel.

Exatel to operator dla operatorów - zarówno polskich, jak i zagranicznych. Spółka obsługuje ponad 20 tysięcy kilometrów łączy światłowodowych w naszym kraju.

Jak tłumaczy Mierzwiński, jeśli chodzi o infrastrukturę krajową, na razie nie musimy się martwić. - Daleko nam jeszcze do miejsca, w którym rosnący ruch stanie się dla nas realnym problemem - podkreśla.

Gorzej jednak wygląda sytuacja lokalnie - na przykład na niektórych osiedlach czy blokach w różnych częściach kraju. Tam nie przewidziano, że wszyscy użytkownicy w tym samym momencie będą chcieli lub musieli korzystać z internetu.

- Wzrost ruchu jeszcze nie osiągnął swoich szczytów. Jeśli biznes już wykorzystuje pracę zdalną, to na przykład edukacja dopiero przestawia się na system elektronicznego nauczania. Także inne dziedziny gospodarki - jak choćby telemedycyna czy handel dotychczas niezwiązany z siecią. Mam tu na myśli małych dostawców handlujących na bazarach, którzy musieli przenieść sprzedaż do internetu - stwierdza rzecznik Exatela.

Niższa jakość

Jak mówi, widać już działania optymalizujące istniejący ruch w sieci.

- Przykładem mogą być platformy streamingowe. Kiedy 19 marca Netflix pozytywnie odpowiedział na prośbę Komisji Europejskiej i zmniejszył jakość przesyłanych przez siebie treści, efekt od razu był zauważalny. O jakiej skali mówimy niech świadczy fakt, że standardowa jakość filmu wymaga trzy razy mniej danych niż wersja HD - tłumaczy Mierzwiński.

Strumieniowanie wideo może odpowiadać za nawet dwie trzecie całego ruchu internetowego w sieciach komórkowych i internetu szerokopasmowego.

Ale nie tylko Netflix zareagował na nagłe spowolnienie internetu. Na obniżenie jakości wideo w Unii Europejskiej zgodziły się dotychczas m.in. Amazon (usługa Prime Video), Disney (Disney+), Apple (Apple TV+), YouTube oraz Facebook.

W ten sposób operatorzy odpowiedzieli na wezwanie unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona, który poprosił koncerny o obniżenie jakości, by uniknąć przeładowania internetu na terytorium Wspólnoty. Komisarz chce zapewnić bezproblemowe działanie niezbędnych elementów cyfrowej infrastruktury - chodzi tu o m.in. usługi zdrowotne czy nauczanie online.

Dotychczas infrastruktura wytrzymywała zwiększony ruch, lecz obawy o problemy w przyszłości skłoniły Bretona do podjęcia działań zapobiegawczych.

- W naszym portfolio są dziś sieci, które nie mogą odczuć niedogodności w związku z przeładowanym lub wolniejszym internetem. Mam na myśli sieć OST 112, z której korzysta policja, straż Pożarna i służby medyczne, sieci rządowe czy te dla podmiotów infrastruktury krytycznej - podkreśla Mierzwiński.

Komentarze operatorów

A jak z wolniejszym internetem radzą sobie dostawcy usług?

- Sieci stacjonarne dają sobie świetnie radę w czasach zwiększonego obciążenia w związku z #zostanwdomu. W UPC, choć obserwujemy wzrosty transferów, to i tak nie przekraczają one 3/4 dostępnej pojemności. Oznacza to odpowiedni zapas przepustowości, by zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie klientów przy nielimitowanym transferze danych - zaznacza rzecznik UPC Michał Fura.

Z kolei koordynatorka ds. public relations w firmie Vectra Justyna Grzelak wskazuje, że szybkość transmisji danych "nie zwalnia pomimo zwiększonego ruchu internetowego", którego obserwowany wzrost sięga ok. 35 procent.

Skąd się bierze odczucie spowolnienia? - Spowolnienie odczuwalne przez klienta może być spowodowane przeciążeniem serwerów i aplikacji, z których właśnie korzysta on i tysiące innych osób w tym samym czasie. I to nie są systemy operatora kablowego - tłumaczy Grzelak.

W sieci mobilnej Orange Polska od chwili pandemii ruch jest większy o ok. 20 proc. - I chociaż jesteśmy na to dobrze przygotowani, fizyki nie da oszukać. Sytuacja dotyczy wszystkich operatorów. Tak działają sieci komórkowe. Jeśli chodzi o internet stacjonarny (np. światłowód) jest on zdecydowanie bardziej stabilny - wyjaśnia tvn24bis.pl rzecznik Orange Polska Wojtek Jabczyński.

Zwraca też uwagę, że szybkość transmisji danych zależy w przypadku internetu mobilnego głównie od liczby użytkowników jednocześnie korzystających z danej stacji bazowej.

- Im jest ich więcej, tym uzyskiwana prędkość jest niższa. Warto też zwrócić uwagę na to jak korzystają z internetu klienci. Jeśli chętniej oglądają materiały wideo i treści streamingowane (tak się teraz dzieje) to dana stacja jest bardziej obciążona i co za tym idzie szybkość transferu będzie niższa - wyjaśnia Jabczyński.

Z przesłanych przez Orange danych wynika, że spowodowany epidemią wzrost transmisji danych wynosi 32 proc. dla sieci stacjonarnej oraz 17 proc. dla sieci mobilnej.

Więcej rozmawiamy

Jak przekonuje amerykański psycholog Elliot Aronson, człowiek jest istotą społeczną, w związku z tym łaknie kontaktu z drugą osobą. Ponieważ spotkania w większym lub nawet mniejszym gronie nie wchodzą teraz w rachubę, substytutem stały się dla nas rozmowy telefoniczne.

Jak podaje Orange, liczba mobilnych połączeń głosowych wzrosła aż o 32 proc. Z kolei według danych Exatela wzrosty w całym kraju są jeszcze większe i sięgają 50 proc.

- Miejscami w naszym kraju widzimy nawet wzrosty o 1200 procent. W sumie daje to ponad 11 milionów minut dziennie. To oznacza, że Polacy zaczęli o wiele więcej ze sobą rozmawiać - stwierdza Mierzwiński.

Co dalej?

Wciąż nie możemy być pewni tego, kiedy życie w Polsce wróci do normy. Jest jednak coraz bardziej prawdopodobne, że gdy to się stanie, nasza rzeczywistość będzie inna niż ta sprzed pandemii.

- Na pewno będziemy świadkami przyśpieszonej cyfrowej transformacji. Więcej podmiotów przeniesie się do wirtualnej rzeczywistości. To będzie wyzwanie nie tylko dla samych zmieniających się organizacji, ale również dla firm telekomunikacyjnych. Nie obawiam się jednak, by długofalowo mogło to mieć w negatywny wpływ na szybkość internetu. Warto pamiętać, że jesteśmy w przededniu kolejnej rewolucji. Mowa tutaj o technologii 5G, która znacząco zwiększy pojemność całej sieci - przewiduje Mierzwiński.

Autor: Krzysztof Krzykowski / ToL / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Opieszałość obecnego rządu odnośnie CPK dziwi, ale przede wszystkim, co jest bardzo bolesne, także kosztuje - stwierdził prezydent Andrzej Duda podczas czwartkowej konferencji na Krynica Forum 2024. Zdaniem spółki informacje przekazane przez głowę państwa są nieprawdziwe.

Prezydent skrytykował opieszałość w sprawie CPK. Spółka zarzuca mówienie nieprawdy

Prezydent skrytykował opieszałość w sprawie CPK. Spółka zarzuca mówienie nieprawdy

Źródło:
PAP

Z powodu uszkodzeń wywołanych powodzią w czwartek nieprzejezdne pozostają dwa odcinki linii kolejowych. Zamknięte są także trzy przejścia graniczne z Czechami - przekazało w czwartek po południu PKP PLK SA na portalu X. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała, że nadal zablokowane są cztery drogi krajowe - trzy w województwie opolskim oraz jedna na terenie województwa lubuskiego.

Zablokowane drogi, utrudnienia na kolei

Zablokowane drogi, utrudnienia na kolei

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Kraje, które nawiedziła powódź, będą mogły korzystać z 10 mld euro z funduszu spójności - oznajmiła Ursula von der Leyen w trakcie konferencji prasowej we Wrocławiu. Jak podkreśliła, chodzi o 100-procentowe finansowanie, gdyż "czas jest wyjątkowy i działania muszą być wyjątkowe". Premier Donald Tusk przekazał po spotkaniu z szefową KE Ursulą von der Leyen, że nasz kraj przygotuje plan odbudowy terenów popowodziowych.

Szefowa KE: 10 miliardów euro dla krajów dotkniętych powodzią

Szefowa KE: 10 miliardów euro dla krajów dotkniętych powodzią

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy Brazylii nakazał platformie X, należącej do Elona Muska, by nie obchodziła wcześniejszego wyroku o zawieszeniu jej działania na terenie kraju. W przypadku gdy portal nie zastosuje się do wniosku, grozi mu kara w wysokości 920 tysięcy dolarów dziennie.

Platforma X obchodzi nakaz sądu. Grozi jej ogromna kara

Platforma X obchodzi nakaz sądu. Grozi jej ogromna kara

Źródło:
Reuters

Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do zwiększenia środków na pomoc dla powodzian, a także na lepsze przygotowanie UE na klęski żywiołowe. Europosłowie chcą, by Fundusz Solidarności był "współmierny do rosnącej liczby i dotkliwości klęsk żywiołowych w Europie".

Więcej pieniędzy dla powodzian. Jest apel Strasburga

Więcej pieniędzy dla powodzian. Jest apel Strasburga

Źródło:
PAP

W sierpniu 2024 roku średnia cena koszyka zakupowego spadła o 17 złotych w skali miesiąca - informuje ASM Sales Force Agency. Autorzy najnowszego "Badania i Raportu Koszyk Zakupowy" podkreślają, że już tylko w pięciu sklepach za zestaw najpopularniejszych produktów użytku codziennego trzeba zapłacić ponad 300 złotych. Gdzie zapłacimy najmniej za zakupy?

Ceny zaczęły spadać. Oto najtańsze sklepy w Polsce

Ceny zaczęły spadać. Oto najtańsze sklepy w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Platforma rezerwacyjna Booking.com nie może stosować tzw. klauzul parytetowych, czyli zabraniać hotelom oferowania noclegów po niższych cenach na ich własnych stronach lub przez inne platformy - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Booking kontra unijny trybunał. Portal nie może ograniczać ofert

Booking kontra unijny trybunał. Portal nie może ograniczać ofert

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda ocenił, że bez budowy elektrowni atomowych Polska nie będzie w stanie spełnić unijnych wymogów klimatycznych. - Nie możemy dalej być białą plamą na europejskiej mapie cywilnej atomistyki; elektrownie atomowe mają dla nas absolutnie fundamentalne znaczenie - podkreślił.

"Polska nie może być białą plamą na europejskiej mapie"

"Polska nie może być białą plamą na europejskiej mapie"

Źródło:
PAP

Sto sklepów sieci Rabat Detal zostało zniszczonych w wyniku powodzi - przekazała spółka we wpisie w mediach społecznościowych. Jedna z placówek, znajdująca się w Głuchołazach (województwo opolskie), została zalana zaledwie trzy dni po otwarciu.

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Średnia kwota udzielonego kredytu mieszkaniowego w sierpniu wyniosła niemal 422 tysiące złotych - wynika z danych opublikowanych przez Biuro Informacji Kredytowej. To najwięcej w historii. Wartość średniego kredytu była o 9,8 procent wyższa niż przed rokiem.

Kwoty "coraz wyższe". Padł rekord

Kwoty "coraz wyższe". Padł rekord

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2024 roku wyniosło 8189,74 złotego, co oznacza wzrost o 11,1 procent rocznie - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Analitycy spodziewali się wzrostu o 10,8 procent.

Pensje mocno w górę. Najnowsze dane

Pensje mocno w górę. Najnowsze dane

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unijny sektory turystyczny odrobił straty po pandemii z nawiązką - wynika z danych Eurostatu. Jak podał unijny urząd statystyczny, w 2023 roku wynajęto o 2,3 procent noclegów więcej niż w przedpandemicznym 2019 roku. Platformy świadczące usługi najmu krótkoterminowego odnotowały najbardziej wyraźny wzrost, bo o prawie 30 procent.

Straty z pandemii odrobione

Straty z pandemii odrobione

Źródło:
PAP

Prawie milion euro kary nałożono na biznesmena, który prowadził krótkoterminowy wynajem niemal 200 willi na greckiej wyspie Mykonos bez odpowiedniej rejestracji.

Na czarno wynajmował wille. Olbrzymia kara

Na czarno wynajmował wille. Olbrzymia kara

Źródło:
PAP

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

Rezerwa Federalna USA zdecydowała w środę o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych (0,5 p.p.). Była to pierwsza obniżka od lutego 2022 r., kiedy zaczęła się seria podwyżek związana z walką z inflacją. Ostatnie cięcie stóp miało miejsce w 2020 r. Ten odważny, ale nieoczekiwany ruch o pół punktu procentowego otwiera drogę do niższych kosztów pożyczek na wszystkie rodzaje kredytów, od kredytów hipotecznych po karty kredytowe.

Amerykański bank centralny obniżył stopy procentowe bardziej, niż oczekiwano

Amerykański bank centralny obniżył stopy procentowe bardziej, niż oczekiwano

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelna Rada Adwokacka (NRA) zaapelowała do ministra sprawiedliwości, by chronić powodzian przed działalnością firm odszkodowawczych i windykacyjnych żerujących na tragedii. Rada chce, by upowszechniać informacje o pomocy prawnej, zwłaszcza tej świadczonej pro bono.

Pomoc prawna dla powodzian i apel do ministra sprawiedliwości

Pomoc prawna dla powodzian i apel do ministra sprawiedliwości

Źródło:
pap, tvn24.pl

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że przepisy nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach eksportowych z lipca 2023 r. są niezgodne z konstytucją. Decyzja TK ma związek z pracami legislacyjnymi nad zawartymi w noweli przepisami Prawa farmaceutycznego, tzw. Apteki dla aptekarza 2.0. - Czeka nas agresywne przejmowanie rynku aptecznego przez sieci - powiedział w środę prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków, odnosząc się do orzeczenia TK.

TK zadecydował w sprawie aptek. "Czeka nas agresywne przejmowanie rynku"

TK zadecydował w sprawie aptek. "Czeka nas agresywne przejmowanie rynku"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma sprawdzić, czy w miejscach objętych powodzią dochodzi do zmów cenowych lub nadużywania pozycji dominującej - poinformował w środę Urząd. Efektem nielegalnych działań może być między innymi wzrost cen produktów pierwszej potrzeby. Za nieuczciwe praktyki przedsiębiorcom mogą grozić potężne kary finansowe.

"Chęć wzbogacenia się na tragedii". Będą kontrole, możliwe potężne kary

"Chęć wzbogacenia się na tragedii". Będą kontrole, możliwe potężne kary

Źródło:
PAP