- Od dzisiaj normalny ruch pasażerski na lotnisku w Örnsköldsvik będzie odbywać się dzięki zdalnej pracy kontrolerów w Sundsvall. To światowa premiera nowoczesnej technologii, która pozwali na rozwój małych lotnisk - powiedziała Elisabeth Lindgren ze szwedzkiego urzędu ds. lotnictwa cywilnego Luftfartsverket.
Na lotnisku w Örnsköldsvik w Szwecji wylądował we wtorek pierwszy samolot pasażerski naprowadzony przez kontrolerów z oddalonego o 150 km portu lotniczego w Sundsvall. Manewr powiódł się dzięki opracowanej w Szwecji technologii.
Jak studio telewizyjne
Centrum kontroli ruchu lotniczego Remote Tower Center w Sundsvall przypomina nowoczesne studio telewizyjne. Kontrolerzy mają przed sobą ścianę z ekranów LCD. Tradycyjna wieża kontrolna w Örnsköldsvik została zamknięta. Zastąpiły ją kamery, mikrofony oraz czujniki, które w czasie rzeczywistym przesyłają informacje do Sundsvall.
Tam kontroler w zdalnej wieży ma takie same narzędzia i możliwości, jakby znajdował się w tradycyjnym budynku na lotnisku, gdzie de facto wieży nie ma.
Twórcy systemu twierdzą, że pasażerowie i pilot nie będą nawet zdawali sobie sprawy, że w lądowaniu pomógł im kontroler znajdujący się w zdalnej wieży oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów od lotniska.
Zdalna wieża ma ułatwić działalność lotnisk o niewielkim ruchu, a także umożliwić niedrogą i bezpieczną kontrolę lotniczą na lotniskach pozbawionych wieży. Warto podkreślić, że z jednego “zdalnego” pomieszczenia można kontrolować kilka lotnisk.
Port lotniczy w Örnsköldsvik obsługuje połączenia regionalne do Sztokholmu i fińskiego Turku, a także loty czarterowe.
Będą kolejne zdalnie sterowane lotniska?
Remote Tower Center otworzyła we wtorek szwedzka minister infrastruktury Anna Johansson. Projekt powstał we współpracy Luftfartsverket oraz koncernu SAAB. Według Elisabeth Lindgren z Luftfartsverket innowacją już interesują się kolejne lotniska w Szwecji (np. w Linkoepingu) oraz zagraniczne porty.
Autor: mb//km / Źródło: PAP, The Telegraph